dzidek

Witam Przymierzam sie do budowy domu.Jeden z moich sasiadow,z wyksztalcenia budowlaniec,siedzial przez pół jesieni i robił pustaki.Zrobił sobie formę i wykonywał takie "cuda" o wymiarach 50x24x24(pustaki te maja otwory tzn. nie sa pelne,na kazdy pustak sa 3 rzędy otworów po chyba piec czy szesc w kazdym rzedzie,srednica 15 mm). Moj nowy sasiad planuje wykonac z tych pustaków dom parterowy niepodpiwniczony z poddaszem (ktore ma byc wykorzystywane jako strych),strop bedzie drewniany. Ja sie zastanawiam tylko czy taka sciana(ma byc ocieplona 15 cm styropianu) bedzie spełniała jakies normy i czy nie bedzie zadnych problemow z odbiorem tego budynku.Sasiad argumentuje ze ze koszt wykonania tego pustaka byl kilkarotnie mniejszy niz np. pustaka z gazobetonu.Aha no i chodzi mi o to iz sasiad namawia mnie bym przejal od niego formy(bezplatnie) i przystapil do produkcji.