Skocz do zawartości

janusz13

Uczestnik
  • Posty

    169
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

Posty napisane przez janusz13

  1. 1 godzinę temu, Baszka napisał:

    Animusie, ostatnie zdanie mnie trwoży. Co to za cudo w tym układzie, jak wygląda i czemu ma służyć?

    I o co chodzi z tą pompą cyrkulacyjną, o której pisał Heniu, że zbędna i by ja wywalił? Napisał i zniknął.

    :takaemotka::takaemotka:,:takaemotka:

    A ja dziękuję Wszystkim Wspierającym :icon_biggrin:.

    Podsumowując przygotowanie do rozmowy z instalatorem pytam o:

    1. schemat instalacji

    2. instrukcję obsługi kotła

    3.te pompy z możliwością wymiany na energooszczędne ( nazwa ta, którą Animus wkleił?)

    4. wielkość naczynia tego niebieskiego

    5. ten zawór zwrotny , o którym pisał Janusz

    6. to sprzęgło i pompa cyrkulacyjna ( jak napiszecie dokładniej)

    O co jeszcze powinnam zapytać? Proszę składnie i w punktach, żebym ogarnęła i nic nie umknęło.

    Jeśli chodzi o punkt piąty to jak Koledzy Mnie poprawiali zamiast zwrotnego powinien być zawór atyskażeniowy.

  2. 4 godziny temu, Niziol napisał:

    A jak u Ciebie z wodą? Nie wiem czy wiesz ale przed tego typu piecem wskazane jest żeby woda była zmiękczona bo inaczej szybko się zawali kamieniem i będziesz w plecy trochę kasy.

    Sprecyzuj co się zawali akurat w tym typie kotla kamieniem. Bo nie bardzo rozumiem. A generalnie to powinno się po zakończeniu każdego sezonu grzewczego wezwać serwisanta by dokonał przeglądu i czyszczenia wymiennika. Kociol gazowy podczas jednego sezonu grzewczego pracuje średnio 2000 godzin . Wtym samym casie samód przejedzie około 100 tyś km.Zakladając ze nic się nie psuje to ile razy wymieniono w nim olej , filtry powietrza , oleju i to nikogo nie dziwi. Proces spalania w komorze kotla nigdy nie jest do końca " czysty " drobiny powstałe w trakcie spalania osadzają się na wymienniku i wewnątrz komory spalania. Brak okresowego przeglądu i konserwacji powoduje odkładanie się zanieczyszczeń na tych elementach  powodując krótszą ich żywotność jak również zwiększone zużycie gazu.

  3. 11 minut temu, demo napisał:

    Byłem pewny że z tą wodą będzie jakaś fajna, poważna awaria:icon_biggrin: którą w końcu zjednoczone mózgi forumowe rozwikłają, a tu nic z tych rzeczy, zwykły knefel trza było załączyć. Baszka go nie wyłączyła ani pancio od instalacji, to kto ?, chyba dzieci księdza.:9_innocent: A teraz mam takie ambiwalentne odczucia bo i śmiesznie jest i smutno.

    Ale wszystko dobre co dobrze się kończy i należą się reputacje dla Janusza13 i mhtyl, którzy dostrzegli przyczynę tej ""awarii"".

     

    A Mnie się wydaje że to jednak instalator grzebał przy włączniku. Bo mam takie przeczucia że to on robił instalację hydrofora i dobrze wiedział że nie da rady ciśnienim z instalacji zimnej wody dobić w instalacji co. Tak na marginesie to wg Mnie tam gdzie jest podłączony wężyk dpo napełnianoia instalacji powinien być zamontowany zawór zwrotny by nie nastąpiło cofnięcie wody z instalacji co do instalacji wody pitnej. Ipodejrzewam że coś takiego nastąpiło i dlatego wyłączył hydrofor bo nie wie jak wybrąć z takiej sytuacji.

  4. 10 godzin temu, bajbaga napisał:

    Golom i sczygom, bo z tego żyjom.

    Bo ze stawek za usługę niekoniecznie.

    Jak ma być po taniości za robociznę, to upust za materiał jest istotnym elementem "wypłaty" instalatora.

    Upust jest dla instalatora, za "wierność" - nie widzę w tym nic  zdrożnego. 

    Wiem że akurat Ty nie widzisz w tym nic zdrożnego Ja natomiast uważam że puszczenie instalatora samopas powoduje że jest on zainteresowany rozbudową instalacji o różne elementy po to by powiększyć koszt całej instalacji by mieć z tego jak najwięcej z upustów najmniej zaś zainteresowany jest tym by efektem końcowym dla Iwestora były jak najniższe koszty eksploatacji.

  5. 1 godzinę temu, animus napisał:

    Nieprawda, ostatnio załatwiliśmy tak z inwestorem jednego hydraulika, wystarczy wziąć WZ-kę lub fakturę wystawioną przez tego fachowca z poszczególnym materiałem, za który zapłacił-aś, przepisać pozycje na kartkę i pojechać do dużej hurtowni poprosić o wycenę materiału, że niby chcesz to u nich kupić, porównać kwotę i "zasadzić  lacza" złodziejowi.  

    Hydraulik zarzekał się ze bieżne kilka lat materiał  i ma bardzo tanio, a po takim "myku" wyszło ponad 800 zl różnicy na materiale. 

    Właśnie o to mi chodziło że niby mają upusty a Klienta golą ile wlezie.

  6. Dnia 6.08.2016 o 17:03, Leszek4 napisał:


    :icon_mrgreen:
    Poboba mi się pomysł zrobienia z szamba łodzi podwodnej. :icon_biggrin:
    Podczas podlewania ogródka nastąpi szasowanie balastu i... emergency blow (gwałtowne, awaryjne wynurzenie).

    A jak tą liną odetka korek?! :icon_mrgreen:

    Sorki Piotrek. :icon_biggrin:

    Słowa Leszka się sprawdziły co prawda nie jest to zbiornik na wodę ale na paliwo na stacji benzynowej na skutek wysokiego poziomu wod gruntowych i prawie pustego zbiornika przebija nawierzchnię betonową i gwałtownie się wynurza. http://www.wykop.pl/link/3554661/lodz-podwodna-w-wyniku-bledu-nawigacyjnego-wynurza-sie-na-stacji-benzynowej/

  7. 12 minut temu, mhtyl napisał:

    Nie mówiłem, że to źle, że dano tyle pomp tylko że można by było dać ich mniejszą ilość i instalacja też by działała poprawnie. Ewentualnie takie jakie masz Ty, bo niby by się wydawało że co taka pompka może naciągnąć prądu(mam na myśli te co am Baszka), a jednak może i to sporo.

    Ostatnio wymieniłem Koledze dwie pompy podobne do tych ktore ma zamontowane Baszka na te Alphy2 i wyobraź sobie że Kolega stwierdził że dobowy pobór prądu spadł mu o 2,2 kilowata co miesięcznie w sezonie grzewczym daje około 70 kilowatów . Czyli jest tego dosyć sporo.

  8. Gazownia zazwyczaj wydaje warunki techniczne dotyczące możliwości podłączenia kotła gazowego. Potrzebna jest też opinia kominiarska ze wskazaniem kanałów spalinowych jak również wentylacyjnych. A projekt inwestor załatwia we własnym zakresie

  9. 21 minut temu, PeZet napisał:

    Mhm... I co, powstanie próżnia? ... Nie.   A co się dzieje, gdy ktoś ma piec w piwnicy? Powietrze to nie woda. Co więcej, przepisy jakieś tam podają, że czerpnia powinna być montowana ileś tam mb nad poziomem terenu -  czerpnia wentylacyjna bodajże.

    I jedna jeszcze zasada: ciepłe zawsze idzie do góry, po to są kominy. Kominy generują ciąg. Trudno rozpalić przy braku ciągu, ale jak już jest ciąg, to powietrze do spalania jest zasysane. :)

     

    Tak, klapka musi być, bo po wygaszeniu przeciąg zacznie zimny luft zaciągać, niepotrzebnie.

    Wysokość dolotu powietrza regulują nie tylko przepisy ale jak tlumaczył mi aprzyjaźniony kominiarz to jeśli ta wysokość oscyluje  tak 1,6 - 2 mb nad poziom terenu to nawet jeśli jest bardzo silny wiatr bezpośrednio wiejący nakratkę nie spowoduje wtłoczenia zimnego powietrza do wewnątrz.

  10. Kolego rozumiem że jak u siebie coś zrobiłeś to jesteś upoważniony by innych krytykować. Jak tu Kolega Stach wiele razy wspomniał to nikt na tym forum nie jest Wróżem Maciejem by wszystko ogarnąć co kolejny wykonawca u któregoś Iwestora zrobił. Ale Kolego to tak nie działa bo zauważ że zazwyczaj ktoś pisze post jak już ma problemy. A wcześniej nie pyta się co myślicie jak tak mi wykonawca chce zrobić? Dlatego nie dziw się że jest potem { czyli już po wykonaniu} problem a Koledzy z forum nie są w stanie dać jednoznacznych odpowiedzi bo żaden z Nich nie wie co Wykonawca miał na myśli. A wracając do bardzo skomplikowanego układu co w domku Kleżanki Baszki widzę zupełnie inny problem otóż wiele elementów jej układu jest sygnowane nazwą COSMO jest to marka własna dużej hurtowni instalacyjnej { zresztą są oni wyłącznym dystrybutorem urządzeń marki Brotje }. I ta hurtownia dzieli się dosyć pokaźnym procentem z instalatorami. Wygląda to tak instalator przyprowada Klienta. Klient kupuje a hurtownia wypłaca  conajmniej 20 i więcej procent od opłaconej przez Klienta faktury . Z tego co wiem to za te kotły to prawie 40%. Dlatego też instalator jest zainteresowany by wypchnąć Klientowi jak najwięcej niepotrzebnych bzdetów. Generalnie nie wyobrażam sobie jak można sterować przy ogrzewaniu podłogowym temperaturami poszczególnych pomieszczń na tej samej kondygnacji. Praw fizyki się nie oszuka . Nikt Mi nie powie że w dwóch sąsiadujących pokojach w jednym utrzymamy temperaturę na poziomie 16 stopni a w drugim na poziomie 20. Tak się nie da. 

    Mój post tyczy się do postu Kolegi PeZeta

  11. 40 minut temu, Razmes napisał:

    Najlepiej,by wypowiedział się ktoś w podobnej sytuacji.

    Każdy inwestor liczy koszta. Jeżeli to będzie wynajem pod jakaś popularną działalność i w regularnych godzinach np 7:00-18:00 to chyba nie szedłbym w podłogówkę. Wydaje mi się, że wyższe koszta instalacji, odrobinę gorsza sterowalność. Do tego nie ma potrzeby kumulacji ciepła i utrzymania temperatury np. nocą przez 12h.

    Oczywiście, jeżeli z kolei będzie to użytkowane odpowiednio więcej godzin w ciągu doby akumulacja jest lepszym rozwiązaniem. + niekiedy jest konieczność stałego utrzymania temperatury 24h/ dobę.

    Osobiście w poprzedniej wynajmowanej lokalizacji każdy najemca miał osobny piec gazowy, możliwość programowania i grzejniki z regulowaniem termostatami. Ponoć nie było pretensji i każdy widział rzeczywiste zużycie. Sam przykręcał kiedy chciał.

    Ale to moje zdanie i spostrzeżenia, ekspertem nie jestem...

    Nie do końca się z Tobą zgodzę. Zwróć uwagę że autor wątku pisze o dużych przeszklonych witrynach czyli musiałby dać niskie a długie i to trzypłytowe grzejniki a one do tanich nie należą. Po za tym grzejniki w witrynie mogłyby być problemem jeśli chodzi o wynajem pomieszczeń. Przyłączam się do tego co pisał powyżej Kolega Mhtyl i też uważam że najrozsądniej byłoby pójść tylko w podłogówkę.

  12. 42 minuty temu, mhtyl napisał:

    Byliśmy Rysiu, byliśmy ino Baszka zaufała temu fachmanowi i uznała, że trafił się ten jeden, jedyny porządny:icon_biggrin: i uśpił jej czujność więc nie wklejała fotek z poczynań pana instalatora.

    Basiu, to ten czerwony wyłącznik, jest ewidentnie wyłączony, ja widzę (jak większość kolegów)  go wciśniętego w pozycji "0", trza go nacisnąć w pozycję"1" do góry. Założę się, że jest on podświetlany w pozycji "1".

    Masz rację tam z boku to jest chyba dioda i powinna się świecić na zielono gdy przycisk jest włączony.

     

  13. Dnia 13.01.2017 o 15:25, bajbaga napisał:

    A co do ogrzewania.

    Proponuję otwarcie na maksa wszystkich zaworów termostatycznych, a po kilku godzinach skręcanie tych, które odpowiadają za pętle w pomieszczeniach w których ma być zimniej, a następnie )też po kilku godzinach) reszty zaworów termostatycznych, tak aby w każdym pomieszczeniu była taka temperatura jaka chcesz.

     

    Ps. Czeka Cię zabawa - ale to nieuniknione i sama to będziesz musiała "organoleptycznie" ogarnąć.

     

    Zauważ że na zaworach termostatycznych poszczególnych pętli ma zamontowane siłowniki elektryczne. W skrzynce rozdzielacza jest wpięta listwa sterowania ogrzewaniem jednak jak widać na załączonym zdjęciu to żaden siłownik ani żaden termostat pokojowy nie jest wpięty pod tą listwę. Być może instalator sam już nie wie jakich nastaw dokonał. A sugerowanie Właścicielce by sama wykonała robotę za instalatora jest chyba nie na miejscu.

  14. Po pierwsze kto montowal Tobie ten kocioł. Jeśli autoryzowany instalator to on zgłasza do serwisu tzw. pierwsze uruchomienie kotła i wypełnia książkę gwarancyjną. A moje pytanie jakiej marki ten Twój kocioł.

    Oczywiście chodziło Mi że książkę gwarancyjną kotła wypełnia serwisant a nie autoryzowany instalator.

  15. 3 godziny temu, Draagon napisał:

    Baszka może źle patrzę ale na hydroforze ( niebieski baniak ) masz ZERO atmosfery

    Są 3 opcje:

    1) Odcięty zawór doprowadzający wodę z hydrofora

    2) Wypięte zasilanie hydrofora ( przynajmniej u mnie przy pompie od studni )

    3) Zapowietrzony układ

     

    Rozwiązania

    1) Odkręcić zawór - mówisz że nie będziesz się bawić. ale takie cuś możesz zrobić -  odkręć ten czarny stożek -sprawdź ciśnieniomierzem na górze baniaka czy jest ciśnienie w bańce - dopompuj zwykłą pompką do rowera - najlepiej taką z ciśnieniomierzem ( daj 3 atmosfery)

    2) Jak dla mnie najprostsze - sprawdź czy masz bezpieczniki włączone - i zobacz wtyczkę od hydrofora ( tej opcji nie musi być jeżeli masz zasilanie z wodociągów )

    3) Nie znam się na hydraulice aż tak ale zamiast odpowietrzników w układzie to masz sitka ( to te na końcu rurek )

         Poszukaj tych odpowietrzników - albo na grzejnikach odpowietrz :) - ta opcja ma tylko wtedy sens jak masz otwarty obieg - jakiekolwiek odcięcie na zaworach zamyka sprawę.

    Kolego przyjrzyj się dobrze na końcu belki rozdzielacza jest zamontowany niski odpowietrznik podobny do tego http://allegro.pl/odpowietrznik-automatyczny-giacomini-1-2-niski-i6670545495.html i nie jest to żadne sitko

  16. 2 godziny temu, kk1991 napisał:

    Czyli odradzasz w sumie taki mechanizm. Im dłużej o tym myślę, to mniejszą mam ochotę na zakup tego mieszkania ;D

    Nie Ja nic nie odradzam tylko nadmieniam że mieszkań z takim układem np w Sczecinie jest kilka tysięcy i ludzie mieszkają. Generalnie nie wiem w czym przeszkadza Tobie ta ścianka działowa z g-k . Koledzy wcześniej podawali różne rozwiązania jeśli chodzi o wieszanie szafek. Powiem Tobie że kilkukrotnie zdarzyło Mi się wzmacniać taką ściankę już istniejącą. Robiłem to w ten sposób że jak miałem wytrasowane miejsca powieszenia szafek to wycinałem poniżej miejsca powieszenia szafki w płycie okienko przez ten otwór wsuwałem 30-40 cm kawałek listwy drewnianej o szerokości 5-6 cmi grubości 2 cm. listwę tą skręcalem wkrętami do płyty gk  potem do umocowanej listwy przykręcałem wycięty kawałek płyty szpachlowałem spoiny i malowałem. Potem pozostawało cienkim wiertłem zrobić otwór prowadzący wpłycie i desce a potem wkręcałem solidny hak. Jak do tej pory nikt z Klientów nie składał reklamacji że mu szafka spadła.

  17. A z tym brakie wody to jednak chyba gdzieś przymarzło na przesyle. Parząc na to zdjęcie z naczyniem przeponowym widać że zawór przed filtrem i za filtrem jest w pozycji otwartej jednak manometr wskazuje zero.

    A tak na marginesie to widać że ta instalacja nie do końca jest zakończona pomijam już brak zamontowania jak i podłączenia tego siłownika to jeszcze widać luźno zwisające końcówki nie podłączonych przewodów i być może że to jest powodem takiego a nie innego grzania tej instalacji

×
×
  • Utwórz nowe...