arlekin

Taka na 15 kompletów w zupełności wystarczy. Choć sporo zależy od tego, ile w domu się gotuje i spożywa.

Kuchnia już dawno nie miała remontu, więc przyda jej się odświeżenie, głównie chodzi o malowanie, ale także nowe umeblowanie. Dlatego pomyśleliśmy również o drobnej zmianie - wymiana zlewu na jednokomorowy i obok zmywarka, której wcześniej nie mieliśmy. Teraz zastanawiamy nad tym jaka. Inne urządzenia zostają, bo są w miarę nowe, więc nie ma sensu zmieniać. Może za kilka lat...

Wszystkie AGD jednej marki? Planuję "maly" remont kuchni i myślę o przeróbce - zlew jednokomorowy i obok zmywarka. To oczywiście nie jedyne zmiany. 82 modele to dużo. Na co zwrócić uwagę (zwłaszcza jeżeli chodzi o programy)?

Zmywarka to potrzebna rzecz. Porady bardzo cenne, ale jak dla mnie tabelki trochę mało czytelne. Ciekawe, kto na podstawie tych zestawień powie jaka jest najlepsza zmywarka?

Wstrzymaj się z zakupem, bo faktycznie powinny niedługo być tańsze, choć już ta faza (spadków cen) chyba się rozpoczęła. A telewizor? Nie tylko Koreańczycy mają dobre telewizory. Sprawdź również Panasonic. Samsungi mają jedną wadę - brak własnej numeracji kanałów, co nie jest istotne dla osób podłączonych pod dekoder, ale dla osób ściągających naziemną lub z modułem CAM to ma znaczenie.

Modyfikacje wyglądu (konwencjonalny wygląd żarówki, taśmy, etc) to jedna sprawa, ale także znaczna oszczędność prądu.

Dlatego kupując pralkę (czy cokolwiek elektrycznego) warto oceniać za całokształt i tak dokonywać zakupu. Jeżeli już patrzeć na klasę energetyczną to raczej kierować się rocznym zużyciem prądu niż samymi "plusami"

To jest akurat oczywiste. Pralki ładowane z góry lepiej sprawdzą się na mniejszych, bardziej "zatłoczonych" powierzchniach, bo czasem mała powierzchnia nie przeszkadza przy zmieszczeniu pralki otwieranej od przodu.

To zainstaluj Linuksa obok Windowsa i naucz żonę przyzwyczaj żonę do Firefoxa, Libre Office, Kadu, etc. to nie będzie krzyczeć. Oczywiście zgaduję, co jej do szczęścia potrzebne.

Ja wolę kupić dobry piekarnik a nie najpopularniejszy. A poważnie. Zastanawialiśmy się nad opcją parowy lub zwykły i wygrał Electrolux EEA4545POX. Jest pojemniejszy niż powyższy Samsung, ponadto w wyposażeniu ma termosondę (bardzo przydatna rzecz). Ciekawe funkcje - min. rozmrażanie czy turbogrill. I przede wszystkim dobrą cenę.

Gdzie mam poczytać? Powyżej są różnorakie opinię. Najbardziej na trudność obsługi pingwina narzekają osoby, które nigdy go nie używały. Linuksa używam od prawie dekady do normalnego użytkowania (nie jestem informatykiem). Przez te lata pingwinek mocno się zmienił i stał bardzo przyjazny zwykłemu użytkownikowi. Ważne jest tylko by wybrać odpowiednią dystrybucję, to użytkowanie będzie łatwe i przyjemne.

Jezeli stać Ciebie na takie szaleństwo to na sobie pozwól na taki wydatek. Uważam jednak, że wystarczy zwykły piekarnik. "Zaoszczędzone" w ten sposób pieniądze przydadzą się na inny wydatek.

Cóż, nie każdy tak może.

Doprecyzuję, większość osób, które odwiedza ten wątek.

Temat jest o Linuksie, czyli większość z nas woli pingwinka na Lapku.

A to już zależy od Ciebie, bo możesz wydać i z 7 tys. PLN. Pytanie tylko czy jest sens? Wydaje mi się, że można celować w sumy 2000 - 3000 PLN.

Ja mam zaufanie do Electroluxa. Kup na taki, na jaki Ciebie stać. Niekoniecznie musi być to piekarnik parowy, który przecież więcej kosztuje. Dobrym rozwiązaniem, ze względu na cenę, jest zwykły piekarnik + parowar lub garnek do gotowania na parze. A jeżeli nie lubicie jedzenia przyrządzanego na parze, to tym bardziej wydatek na piekarnik parowy będzie zbędny.

Oczywiście, zresztą sprzęt należy wybierać już w domu i najlepiej jeżeli mamy kogoś pod ręką, kto zna się i doradzi. jeżeli ktoś chce mieć dźwięk lepszy niż dają telewizyjne głośniki, to przecież niekoniecznie musi kupować kino domowe. A sklepy często są dobre również do doradzenia, bo często przecież ów sprzęt możemy kupić taniej w sieci.

Ze sklepami trzeba uważać, bo czasem trafia się "sprytny" sprzedawca, który widząc osobę niezbyt obeznaną w sprzęcie, wciśnie to co na magazynie kurzy się od wielu miesięcy. Dlatego lepiej odwiedzić kilka sklepów i zajrzeć na jakieś specjalistyczne forum.

Od czego zaczniesz w gruncie rzeczy nie ma znaczenia. Byle to nie był pingwinek dla zaawansowanych. Ubuntu cieszy się u nas sporą popularnością, to fakt. Ale najlepiej zajrzeć na Distrowatch, poczytać sobie o pierwszej pięćdziesiątce (dla leniwych dwudziestce), sprawdzić czy posiada polskie forum, po czym wypalić sobie kila Live-CD i testować. Oczywiście należy również szukać porady na jakilinux.org

Parowe są na pewno droższe. A przecież można zawsze dokupić dobry parowar. Z drugiej strony w piekarnikach parowych możesz piec ze wspomaganiem parą. ----- Bodzia, żadnych dodatkowych umiejętności. Po prostu nowy sprzęt z kilkoma nowymi funkcjami.

To już jest kwestia wyboru - stabilność, "współczesność" systemu. Z drugiej strony warto wypróbować różne dystrybucje, bo wybór jest znaczny.

To oczywiste. Dobre środki sporo kosztują, więc prąd mimo wszystko będzie tańszy. Oczywiście zawsze znajdą się kombinatorzy z "babcinymi" metodami. Jak ktoś chce się dużo bawić w czyszczenie piekarnika to i owszem. Również skłaniam się do piekarnika z systemem czyszczenia pyrolitycznego

U mnie piekarnik Electrolux, pralka Electrolux (niedawny zakup za Mastercooka), mikrofala, blender - Amica, lodówka do wymiany, chwilowo również Amica.

Prawda, soundbar wielu osobom wystarczy. Nawet te tanie podrasują dźwięk telewizora. Kiedyś tego nie było i dlatego wiele osób nadal poszukuje kina domowego, bo nie zdaje sobie sprawę, iż ma alternatywę. I po co?