Skocz do zawartości

wolfik36

Uczestnik
  • Posty

    381
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Posty napisane przez wolfik36

  1. Kompletnie nie polecam wanien ani osprzętu firmy Ravak. tak się składa, że przy wykańczaniu swojej łazienki (11mkw), postanowiłem (niestety) wspierać się doświadczeniem projektanta i zakupiłem wannę, baterię oraz osprzęt Ravak'a. Wszystko jest zareklamowane - bateria nie spełnia norm głośności. Tragedia, żadna klasa akustyczna - piękne melodie wygrywane podczas napełniania wanny. Wanna - akry niskiej jakości - kruchy i szybko się rysujący. Otwór w wannie wycięty niesymetrycznie, syfon działa bardzo ciężko. Wiele by opowiadać. Firma produkuje ładne ale niepraktyczne i niskiej jakości produkty. Jednym słowem - katastrofa. 

  2. BRW - Badziewie Rozlatujące się Wszędzie.

    Niestety mam bardzo złe i niemiłe doświadczenia z meblami marki BRW. Użytkujemy dość ciekawy w swym wzornictwie komplet młodzieżowy Indiana. W tej serii u córki w pokoju znajdują się :

    biurko
    łóżko 90
    półka
    regał z szafką
    szafa

    Jakość to wizytówka tych mebli.
    Pierwszy element jaki się rzuca to cienka płyta meblowa 16mm pokryta papierową okleiną (wytrzymałość na ścieranie na biurku - 2 lata), drugi element to niedopasowane elementy ozdobne oraz okucia. trzeci element to tylne płyty w szafach i półce - katastrofa. Dla pełnej informacji podam, że półka na klawiaturę straciła przednią okleinę po 18 miesiącach. Blat biurka w wyniku bardzo intensywnej nauki stracił okleinę na przodzie po dwóch latach. I teraz najlepsze. Łóżko używane bardzo delikatnie przez rozsądną 17-latkę rozleciało się po 11 miesiącach. Ktoś by pomyślał, że nieźle dała czadu. Nic z tych rzeczy. Poważna wada konstrukcyjna spowodowała wyrwanie mniejszej ścianki z pudła na pościel. Wiem już, że nic nie usprawiedliwia lojalności, ale to już przeszło nasze oczekiwania. Zareklamowaliśmy łózko i oczywiście nie uznano naszych roszczeń, natomiast zaproponowano kupno wadliwego elementu oraz podpowiedziano jak zadziałać aby wada się nie ujawniała ponownie. Brawo. Tylko usiąść i się zastrzelić.


    Z tego powodu z całą odpowiedzialnością nie polecam mebli tego dziadowskiego producenta.


  3. Cytat

    Nie ma podstawy aby cokolwiek doradzać.
    Sytuacja może wynikać z różnych przepisów.

    Zapodaj jakiś szkic - najlepiej zwymiarowany, łącznie z kątami i długościami łuków.






    postaram się o skan projektu drogi z gminy, który miałem możliwość obejrzeć. Mimo to proszę o ewentualne podpowiedzi i pomysły, jeżeli ktoś już może odpowiedzieć bez rysunków.
  4. Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów.

    Mój problem polega na bardzo małej odległości zjazdu z drogi gminnej na moją drogę prywatną. W tym roku gmina otrzymała sporo dotacji na budowę i remont dróg. dostało się także naszej drodze, która do tej pory była nieutwardzona. Firma budowlana korytowała obecną drogę, ustawiła obrzeża, wykonała instalację pod oświetlenie i wykonała zarysy zjazdów na posesje prywatne i na drogi prywatne. Zjazd z drogi gminnej na moją posesję jest elegancko zaplanowany, symetryczny i jak to mówią "w sam raz". Zjazd z drogi gminnej na drogę prywatną, która styka się z moją działką jest wykonany co najmniej dziwnie. Jeden z łuków jest tak ukształtowany, że styka się bezpośredni z moim ogrodzeniem co grozi uszkodzeniem ogrodzenia lub samochodu podczas wjazdu. W przypadku pozostałych zjazdów wszystkie łuki odsunięte są min 50cm od słupków granicznych - ten jeden nie. Złożyłem już pismo do gminy aby zmienić kształt łuku. Czekam na odpowiedź. Co mogę zrobić gdyby reakcja gminy nie była dla mnie korzystna? Dodam, że po rozmowie z geodetą otrzymałem informację o zachowaniu "logicznego" minimum od prywatnych posesji.

    Proszę o poradę.
  5. dla chcących nie ma rzeczy niemożliwych

    Wymiana terenu była dokładnie zaplanowaną operacją - także logistyczną. trwała 14 godzin. Od 6 rano koparka wykonywała wykop, wywrotka wywoziła na bieżąco torf, a w tym czasie dojeżdżały kolejne "wanny" z pospółką. W sumie wywieziono ponad 14 pełnych dużych wywrotek torfu. Na dnie wykopu ułożono geowłókninę, późnym popołudniem zasypywano wykop i zagęszczano jednocześnie wałem okołkowanym i zagęszczarką płytową. Wszystko w jeden dzień.
    Poziom wymiany terenu zaplanowano na 20-30cm powyżej działki. Drugi dzień to wyprowadzenie wszystkich przyłączy, montaż szalunków, izolacji poziomej i zbrojenia. Siatki stalowe też są gotowe o wymiarze 5mx1,25m. Trzeci dzień zalewanie i zagęszczanie. I tyle.

    kolejne dni to pielęgnowanie wylanego betonu.

    Można?
    Można.
    Lepiej zajmij się swoją strzechą i daj ludziom normalnie pogadaćicon_smile.gif
  6. Tak na marginesie - jestem inżynierem. Mój kierownik budowy jest architektem (projektantem) i temat płyty (jej projektowania) ma w paluszku.

    Najgorsze jest to, że odbiegliśmy od meritum sprawy, a niektórzy próbują za wszelką cenę zniechęcić inwestorów do tego rozwiązania. Wyłapywanie pewnych fragmentów z kontekstu też nie jest miłe i poważne. Pisząc o swojej płycie i wymianie na daną głębokość pokazałem jaki był mój przypadek, co nie dyskwalifikuje płyty na pewnym gruncie. Płyta nie musi być zastosowana tylko w wyjątkowej sytuacji (torf, skarpa, szkody górnicze) Może być wykonana także w normalnych warunkach gruntowych i tak jak napisałem wystarczą niewielkie roboty ziemne.


    Nadal będę polecał wszystkim, którzy o to zapytają płytę ponieważ widzę w niej ogrom zalet. I tak jak napisał arturo72, wykonanie płyty w kilka dni (3- tyle trwało u mnie) jest banalnie proste, szczególnie, że można zamówić gotowe zbrojenia w cenie stali zbrojeniowej.


    Jeszcze raz pozdrawiam Wszystkich. Dziękuje za wymianę poglądów. (chociaż mało w temacie).
    Wszystkim przychylnie nastawionym życzę owocnego mieszkania w swoich "czterech kontach".


  7. Cytat

    Tak, a słoń to taka większa wiewiórka - też ssak.
    Ale Ty wolfik36 masz podobno płytę fundamentową "krzyżowo" zbrojoną, więc dla Ciebie - to żadna różnica.





    Owszem, moja płyta jest krzyżowo zbrojona.

    Tak na marginesie, nie denerwujmy się i nie dorzucajmy do ognia. Po co to nam. Starajmy się w miłej atmosferze pomóc potrzebującym.

    Pozdrawiam i miłego dnia.
  8. To raczej Pan reklamuje siebie. Posadowiłem dom na płycie jak większość moich sąsiadów. Byłem pionierem w tej okolicy ponieważ teren jest mocno niestabilny ze względów na płytko zalegające torfy. Moje opinie i wnioski nie są wyssane z palca tylko poparte konkretami. W promieniu 1000 metrów 6 domów stoi na płycie. Wiem o czym pisze. Nie musiałem niczego się naczytać bo dobrych artykułów na temat płyty krzyżowo zbrojonej jest niewiele. Nie wiem do czego zmierza wypowiedź Irbisa - czy chciałby wprowadzić uprzedzenie wśród budujących i tych co zamierzają? Tego nie wiem. Widać ewidentnie, że wypowiedź jest na "nie". tylko po co? Piszemy tutaj o swoich rozważaniach, wnioskach, doświadczeniach i propozycjach. Nie podważamy czyjegoś doświadczenia.
    Tak na marginesie to już wielu "fachowców" się na tym forum wypowiadało, ale nie po to aby komuś zaszkodzić i kogoś obrazić, ale niestety taka jest wypowiedź Irbisa. Co do ekip budowlanych i ich przygód z płytami - to tylko fakt, że w okolicy 7 ekip nie chciało się podjąć tego zadania daje wiele do myślenia. Propozycja inwestora zawsze musi być rozważona przez architekta i kierownika budowy. Poparta wszelkimi za i przeciw.
    Na zakończenie poproszę, żeby mnie nie obrażać - to takie niepisane zwyczaje na forum.

    Pozdrawiam
  9. chciałbym odpowiedzieć na post "rzodkiew" - ki. Przyjacielu, moja opinia co do płyt, w której zainstalowana jest podłogówka poparta jest kilkoma postami i dziennikiem budowy uczestników, którzy to już zrobili. Powiem tylko tyle, że taka instalacja aby pracowała w pełni swojej mocy i Twojego oczekiwania musi być zainstalowana i przeliczona bardzo skrupulatnie. Przy zalewaniu płyty "wszystko pracuje", stąd moje obawy co do jakości wykonania. Rozwiązania systemowe (jak Legallet) opracowały już szereg elementów aby uniknąć niespodzianek. Nie odwodzę nikogo icon_smile.gif od tego typu przedsięwzięć, nawet cieszę się, że coraz więcej osób decyduje się na płytę. Jestem samoukiem. Internet to ogromna skarbnica wiedzy. Nie chciałbym, aby moje wypowiedzi były powodem jakiś niesnasek czy negatywnych odczuć. Chciałbym pomóc jak tylko potrafię najlepiej. Dodam tylko, że wykonanie podłogówki w posadzce było zdecydowanie łatwiejsze i bezpieczne. Życzę trafnych decyzji i odważnych rozwiązań. icon_smile.gif
  10. Po lekturze kilkunastu artykułów na temat płyty fundamentowej uważam, że zatapianie rurek ogrzewania połogowego w płycie nie jest do końca dobrym rozwiązaniem. Musimy pamiętać,że płyta stanowi tutaj fundament, a jej izolacja musiałaby być doskonale wykonana, tak pod jak i z boku płyty. Wyjątkiem stanowi płyta legallet (ale to już inna bajka i cena). Wydaje mi się, że zalewanie podłogówki na płycie z dodatkową izolacją min 5 cm styropianu pod podłoga jest pewniejsze i zawsze można w razie problemu dotrzeć łatwiej do rurek.

    to tak moim skromnym zdaniem.
  11. Cytat

    Płyta jest bardzo dobrym rozwiązaniem jednak trzeba mieć dobrego wykonawcę, uważam że to bezpieczniejsze rozwiązanie w kwestii osiadań, źle dobrane podłoże przy tradycyjnym fundamencie może powodować że budynek będzie pracowął intensywniej. Wykonanie płyty na ogól wychodzi droższe.





    Z ostatnim stwierdzeniem, że płyta wychodzi drożej nie do końca się zgodzę. Tylko pokrótce porównując pamiętajmy, ze w standardowych fundamentach mamy też zbrojenie (ławy), izolację pionowa i poziomą, koszt murowania ścian fundamentowych, wypełnienie fundamentów (piaskiem, ziemią ), wylanie chudziaka, roboty ziemne. Przy płycie roboty ziemne nie wymagają takich nakładów, usuwamy tylko warstwę humusu. Warto dokładnie skalkulować koszty - a jest to możliwe i zdecydować o sposobie posadowienia domu. Oba rozwiązania mają swoich zwolenników i przeciwników. Jedno trzeba powiedzieć wyraźnie - co nowe i inne to drogie lub nielubiane przez ekipy. My naszą płytę wylaliśmy sami przy wszelkiej pomocy teoretycznej projektanta - nic strasznego. Gotowe wieńce i siatki stalowe ułatwiły zadanie, a przemiły operator "pompy" z betonem pomógł jak potrafił. Polecam i nie zamieniłbym na zwykłe fundamenty:)
  12. Witam ponownie.
    Mój dom stoi już 6 lat na płycie. Pod płytą tak jak wcześniej pisałem jest wymieniony teren na głębokości 1,2m-1,5m.
    Do tego mogę dodać, ze 180m od działki przejeżdżają pociągi, więc pojawiają sie jakieś wibracje. Co do opcji wytrzymałości i ewentualnych pęknięć - jeżeli pod płytą warstwa piasku lub pospółki jest prawidłowo zagęszczona, a sama płyta bezbłędnie wyliczona i wykonana to prawdopodobieństwo pęknięcia teoretycznie wynosi 0 (zero). Podam parametry swojej płyty:

    grubość 25cm
    beton B 25 - konstrukcyjny
    zbrojenie - dolna warstwa siatka stalowa fi8mm, oczka 120mm, na całej powierzchni płyty
    na zbrojeniu ułożone są wieńce ( 18x30cm, pręty fi12mm, strzemiona fi8 co 20cm, pod każdą ścianą konstrukcyjną i pod kominami
    górna warstwa - analogicznie jak dolna.
    płyta ułożona jest na 15cm styropianu EPS200.

    Po postawieniu ścian dodano izolację 5cm pod posadzki, w których zatopiona jest podłogówka.

    Dodam, że płytę wyliczaliśmy razem z kierownikiem budowy w programie płyta. Jako ciekawostkę podam, że sąsiad wylewał płytę z udziałem ekipy, która nie miała pojęcia o płycie. Jego płyta ma grubość 60cm i zbrojona jest tylko obwodowo co może mieć znaczący wpływ na wytrzymałość płyty.
  13. Cytat

    Serwisant w końcu się pojawił. sprawdził i poprawił wszystko, co było do poprawienia...
    Niestety po pewnym czasie okazało się, że w bardzo zimne wieczory "wieje do środka" przez jedno z dużych okien przesuwnych.... bardzo delikatnie, ale jednak.

    W tej chwili "coś się stało" z oknami balkonowymi. Każde z nich przy otwieraniu/zamykaniu "haczy" o futrynę.



    Niestety u mnie pojawiło się coś podobnego po ostatniej fali upałów. Cztery duże okna balkonowe (dwuskrzydłowe) jakby opuściły się i wyraźnie najeżdżają na okucie w dolnej belce ościeżnicy. Próbowałem okuciem podregulować tą przypadłość ale zabrakło już gwintu. Będę próbował ponownie się skontaktować z firmą Vetrex i posiłkować się serwisantem.
  14. Cytat

    Mam do zrobienia sporo okien
    Dziś przechodziłem w moim mieście koło tej firmy ale sobie pomyślałem że wrócę do domu i zerknę w necik co to za marka.
    Nie wiem co myśleć po tym wpisie :-/
    Szukam dobrego dużego producenta VEKA który nie zwinie się za tydzień. Gdzie będzie gwarancja 5-10 lat




    Polecam. W szczególności należy zwrócić uwage na zalecenia producenta co do przeglądu i konserwacji. Ja po wizycie serwisanta zająłem się tymi tematami i jestem zadowolony. Dotyczy to także uszczelek, które stanowią ważna barierę przed zimnem.
    Będąc tak blisko producenta podjąłbym decyzję o kupnie tych okien. Ważny element to także dobra ekipa montażowa.

    pozdrawiam
  15. Cytat

    Witam. Odswieżę troch temat. Mam pytanie dotyczące zrobienia kanałów dgp w domu. Chodzi mi o przejście rurą 125 w izolacji, krtórą ma przebiegać do pokoi ciepłe powietrze, przez strop i podłączenie jej do kratki nawiewnej.
    Czy mam bezpośrednio samą rurą przejść przez strop, jakoś ją powyginać, i podłączyć do tej kratki;
    czy podchodzę do stropu i tam muszę już zastosować jakies kolana i dopiero do kratki.

    Szukałem i znalazłem jedynie takie kolana pod kątem 90 stopni, ale przejście z płaskiego kanału na okrągły do kratki
    czy są takie aby były okrągłe z jednej i drugiej strony, czy jak pisałem powyginac rurę okrągłą i ją doprowadzić bezpośrednio pod kratkę i czy będzie jak ją podłączyć.
    Pozdrawiam i dzięki



    Powiem tak - w moim przypadku przewód został bezpośrednio połączony z nawiewnikami, które znajdują się w suficie. Został zabezpieczony opaską zaciskową i umieszczony w izolacji poddasza. Z Twojej wypowiedzi nie wiemy jaki strop masz na myśli i ilu kondygnacyjny jest dom, oraz czy kratki nawiewne będą przy podłodze czy wyżej.
  16. Napiszę krótko o metodzie thermomur- bo już 2 lata mieszkam w takim domu i mogę powiedzieć śmiało, że natępny dom budowałbym w tej metodzie. W domu nie ma wentylacji mechanicznej, grawitacyjna za to została wykonana z iście aptekarską pieczołowitością. Dzięki temu w domu jest przyjemny klimat. Nie ma wilgoci, grzyba ani nic podobnego. Wykończenie ścian wewnętrznych płytami GK, które zostały przyklejone klejem gipsowym ma ogromny wpływ na to - co dzieję się w domu. Przy większej wilgotności gips wchłania wilgoć przy małej oddaje. Dlatego rozwiewam wątpliwości - dom to termos, ale prawidłowe podejście do tematu wentylacji i przewietrzania załatwia temat. Kolejny mit - szafki. Dzisiaj wszystkie meble w kuchni - bo głównie o nie chodzi wiesza się na listwach, a jeżeli nawet nie to powieszenie ciężkiego mebla nie różni się niczym tylko długością wkrętów.
    Nasz dom postawiliśmy sami z żoną. Codziennie dostarczano nam 2-3m3 betonu i zalewaliśmy kolejne warstwy.

    No i najważniejsze - Gdy wszyscy w koło palili w kominkach i piecach - ja w domu miałem 22-24 stopnie. Bardzo szybko się nagrzewa i długo trzyma ciepło - warstwa styropianu wewnątrz tworzy sporą barierę dla ciepła, które w normalnym domu pcha się w ściany.
  17. mam DGP w suficie -wszystkie pokoje na piętrze i łazienka. Dzięki temu zaoszczędziłem około 400-500 zł na oleju opałowym. W pierwszym momencie uruchomienia zwątpiłem , ale już po 20 min nadmuchu przy 15 stopniowym mrozie temperatura pomieszczeń wzrosła o 1,5 - 2 stopnie. Wydajność turbiny ma bardzo duże znaczenie - u mnie przewody są dość krótkie, więc skuteczność DGP jest znacząca.
    Polecam nawet w suficie - oczywiście bardzo ważną rzeczą jest prawidłowa izolacja sufitu.

    Pozdrawiam
  18. Cytat

    Planujemy kominek czysto rekreacyjny, umiejscowiony w rogu, do zwykłej obudowy. Na wkład jesteśmy w stanie przeznaczyć tak ok 2,5tys. Czy możecie polecić coś sprawdzonego z niższej półki cenowej? Może być z 1 lub 2 szybami. Czy warto kupić na kratki.pl czy szukać jakiejś innej firmy? Na miejscu mam do wyboru towar z kratek i uniflam




    Po co wydawać pieniążki - skoro ma to być element dekoracyjny ? Szkoda zachodu. Ja mam wkład z kratki.pl i używam go pełną parą razem z DGP - po to jest w domu. Od 1 10. 2011 koszt ogrzewania z ciepłą wodą wyniósł mnie 400 zł - warto przemyśleć taką decyzję i w to miejsce zabudować ścianę kamieniem Stegu Charactere.

    Pozdrowionka
×
×
  • Utwórz nowe...