
Karolina1984
Uczestnik-
Posty
83 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Karolina1984
-
Plan jest taki, że położymy instalacje, zabijemy dechami w ogóle schody na górę, bo nie będzie na wykończenie., może się uda pi razy oko zrobić podłogi i ściany, bez gładzi ale "jakoś" na dole, łazienkę i kuchnię- żeby się wprowadzić. Raczej mamy zamiar zamieszkać bez elewacji, bez balustrad na balkonach i tarasie, jak się da to bez pokrycia dachu póki co czymś innym niż papą ;) . Więc nie będzie na nic póki co :P . Oczywiście, że bez odbioru technicznego baaaardzo długo się będziemy bujać
-
Już skończyłam budowę - no prawie, dach został, na dniach zaczną, jak materiał tanio znajdziemy :P . No włąśnie ci godni polecenia chcieli te sumy, przecież z tyłka ich nie wytrzasnęlismy :P
-
Hmm, cóż mogę zrobić. Projekt prawie taki sam jak ten: http://www.domywstylu.pl/image_wiz.php?pre...flip=0&ver= tylko z przedłużoną częścią gospodarczo- garażową na całą długośc domu, bo tam będziemy mieć warsztat naprawdy fortepianów :P
-
Przepraszam, że podaję tak mało informacji, nie zaglądam codziennie, bo niestety czasowo jestem póki co niedyspozycyjna jeszcze do wtorku ;) . Dom z cegły porotherm 44 cm- grubej, ale- mamy zamiar go otynkować i w ogóle nie dawać póki co styropianu i nie kłaśc elewacji. Nie wiem, jak to się sprawdzi długoterminowo, ale przez kilka pierwszych lat tak będziemy mieszkać, bo brakuje nam na wszystko- z tego tytułu rzeczy typu elewacja, dachówka czy balustrady- zrobimy na samym końcu. Czy w takim wypadku okna 2- czy 3-szybowe??
-
Tak, od fundamentów po dach. Tu znalazłam, niby poleconą super, niedrogą ekipę- chcieli 60 tys, inni chcieli 48, ale bez dachu.
-
Witam. Jakiś czas już tutaj jestem, choć głównie jako uczestnik pasywny, tj czytający a nie rozmawiający. głównie z tego powodu, iż nie czuję się na siłach wejść w polemikę z forumowymi "tuzami" tematu . Zwłaszcza przy mojej wiedzy. Od dawna wiedzieliśmy, że chcemy mieszkać w domku, jakoś nie wyobrażaliśmy sobie egzystencji blokowej . Drogę do realizacji marzeń zaczęliśmy jakieś półtora roku temu- ja miałam wreszcie uregulowaną sytuację zawodową na tyle, żebyśmy wiedzieli, że taka bieda jak kilka lat wstecz raczej już nam się nie przydarzy i możemy zacząć działać. Mąż miał od ojca podarowane pół działki- kosztowało nas to tylko koszty notarialne. Ja musiałam odkupić od jego wujka- drugie pół , wujek po latach żądania 150 zł za metr poszedł po rozum do głowy i działkę odkupiliśmy po 70 zł. Były to dwa pasy 11x 100 metrów, więc jesteśmy posiadaczami działki trochę na wyrost- ponad 2000 metrów, 8 km od centrum Łodzi. Zaczęliśmy najpierw myśleć o projekcie. Pomysłów było co niemiara. Ja początkowo optowałam za domem parterowym, mąż za takim z użyutkowym poddaszem. Żaden projekt nie podobał się nam obojgu jednocześnie, aż znaleźliśmy Cyprys 5 . Oboje zachwyciliśmy się nowoczesnością i funkcjonalnością domu. Potem przyszedł grom z jasnego nieba w postaci mojej niespodziewanej ciąży - przerażenie w oczach, bo jak to , my mieszkający w suterenie u teściów gdzie od zera zrobiliśmy zacne mieszkanko 29 metrów, zamieszkałe przez nas i dwa fortepiany , za to pozbawione takich zbytków jak choćby stół czy szafa na ubrania - z wiadomych względów..... mamy mieć dziecię !! Decyzja- musimy zacząć budować. Może i dobrze się stało, bo nie zebralibyśmy się kolejne lata, w sumie przywykliśmy do naszego studenckiego standardu . Po drodze rozważaliśmy jeszcze opcję wybitnie oszczędnościową- przyciągnął naszą uwagę "Szyper" http://www.domywstylu.pl/image_wiz.php?pre...flip=0&ver= cudowaliśmy, jak to powiększyć, bo domu potrzebujemy również do działalności gospodarczej, nie tylko do mieszkania. Stwierdziliśmy, że jednak nas nie stać na tani dom i zostaje idea cyprysu.Trochę mądrzejsi- jednak wybraliśmy projekt jednogarażowy- zważywszy, że nasze samochody warte są 2-5tys, nic im nie zaszkodzi ;) . http://www.domywstylu.pl/image_wiz.php?pre...flip=0&ver= Zmieniliśmy troszkę projekt- od strony garażu jest jednolita ściana, bez tej wypukłości, co trochę obniża koszty, część gospodarcza jest wydłużona na całą długość domu, pokój przy wejściu- wchodzi się do niego z korytarza, będzie to miejsce prowadzenia działalności.
-
Dylemat początkującego- budowa domu a finanse...
Karolina1984 odpisał Karolina1984 w kategorii Dylematy
Moi dordzy- nie wierzyłam w to, ale - jest. Za kilka dni ekipa bierze się za dach i będziemy mieć SSO. Po czym zostanie nam 55 tys. Liczę że spokojnie zamikniemy stan surowy, zostanie na częśc instalacji. -
Kończymy właśnie stan surowy otwarty domu . Przezimuje sobie ładnie - i właśnie ojciec mnie pogania, żebyśmy teraz kupowali okna i drzwi, bo podobno można zaoszczędzić kupując je w sezonie zimowym.... Myślimy o odkupieniu nieużywanych okien w niższych cenach, często są takie aukcje jak ludziom coś pozostawało. Ceny zachęcające. Planujemy zwykłe okna , w bieli - więc kwestia dopasowania nie jest tak ważna. Czy to dobry pomysł, czy zupełnie poroniony ? Przyznam, że okna nie mogą być jakoś bardzo z górnej półki, bo nas nie stać na to. Jaka firma ma dobrą jakość za dobrą cenę ?
-
My właśnie jesteśmy na końcowym etapie SSO- wysechł drugi strop, za parę dni ekipa zaczyna dach. Za wszystko zapłacimy 50.000 zł. Dom 176 metrów, budowany Porothermem 44 cm, przerobiony projekt Cyprysa. I szczerze mówiąc, to była najtańsza oferta jaką znaleźliśmy , ekipa doświadczona jeśli chodzi o budowę systemem porotherm. https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q...wqihGQsnOdokEAu Kurczę, mam wrażenie, że było to super drogo, ale jakoś nic taniej znaleźć się nie dało.
-
Dylemat początkującego- budowa domu a finanse...
Karolina1984 odpisał Karolina1984 w kategorii Dylematy
Toi wiem- nie wiem, jak wrzucić, bo to projekt indywidualny ;) . Tzn mocno wzorowany na Cyprysie 3 - ale jednak zmieniony... pokombinuję coś i spróbuję...w jakimś dziwnym programie architekt nam to zapisał. -
Dylemat początkującego- budowa domu a finanse...
Karolina1984 odpisał Karolina1984 w kategorii Dylematy
Oł jeeee.... -
Dylemat początkującego- budowa domu a finanse...
Karolina1984 odpisał Karolina1984 w kategorii Dylematy
Moja rodzina mieszka- najbliższy jej "członek" ponad 100 km ode mnie, więc na dziadka nie mogę liczyć, poza tym on już ledwo się rusza. Na pewno ojciec męża będzie ekipy / ekip pilnować, co do tego nie ma wątpliwości.... Mądra z Ciebie baba, Solange ;) -
Dylemat początkującego- budowa domu a finanse...
Karolina1984 odpisał Karolina1984 w kategorii Dylematy
Nie wzięliśmy kredytu hipotecznego- tylko gotówkowy na 6 lat. Szybko się spłaci- ale jest takiej wysokości, że sorry- nie stać mnie na wybulenie za wynajem kolejnego lokalu do pomieszkania, muszę zostać w suterenie teściów. Mamy 1 pokój- w którym stoją 2 fortepiany, ja normalnie od września z miesięcznym dzieciakiem pod pachą- będę tam jeszcze działalność prowadzić, bo byśmy poszli z torbami. Więc wprowadzimy się na zupełną goliznę - i niestety, jak najszybciej.... Gdyby mężowi mógł pomóc ktokolwiek- może dałoby się- mój dziadek przez życie postawił TYSIĄCE domów- ale już nie ma siły- 78 lat. Ojciec męża, postawił niemal sam około 10 domów- ale mimo 62 lat, zdrowie mu tak siadło, że ledwo jest w stanie mu pomóc wkopać słupy betonowe, żeby jakoś prowizoryczne ogrodzenie działki było. Mąż ojcu pomagał, wiele rzeczy w życiu zrobili. Ale niestety, sam nie jest ani zbyt silny fizycznie, a oboje ciągniemy w kilku szkołach w sumie po 2 etaty, żeby w ogóle przeżyć i nawet na te "gołe ściany"- móc się kiedyś wprowadzić. Widzę, że nie ma fizycznie siły na prace przy budowie... -
Dylemat początkującego- budowa domu a finanse...
Karolina1984 odpisał Karolina1984 w kategorii Dylematy
Problem jest taki, że...najwzyczajniej- wpadliśmy. Za 30 dni rodzę, mieszkamy w takich warunkach, że to będzie koszmarny rok w 3 osoby, właściwie nie za bardzo do przejścia. Na przyszły rok to chcemy się tam na dół wprowadzić- bez mebli, wiadomo, żadnych wykończeń typu gładź, gołe ściany i podłogi, byle media były .... więc naiwnie chcielibyśmy SSO poprowadzić do października żeby przezimowało..... -
Dylemat początkującego- budowa domu a finanse...
Karolina1984 odpisał Karolina1984 w kategorii Dylematy
EEe, wcale tak nie jest, to troszkę sztuczna koniunktura, bez przesady. Tylko po prostu jedna ekipa bez dachu SSO zrobi za 50.000. Druga z dachem- bez dachówki- za 60.000. Ludzie, że tak brzydko powiem- k....a !!! Co to za ceny !!! Tak żałuję, że nie mamy w rodzinie nikogo, kto by nam pomógł chociaż z fundamentami, z czymkolwiek.... -
Projekt indywidualny czy typowy?
temat odpisał na pytanie Karolina1984 w kategorii Panel dyskusyjny o projektach
My mieliśmy chętkę na ten projekt. http://www.wybieramydom.pl/projekty_domow/8872-cyprys-3.html Ale- z wydłużoną częścią garażową- tam będzie miejsce na magazyn, uproszczoną bryłą z jednej storny, wieloma zmianami w środku, inna technologia etc, etc.. Projekt sam w sobie drogi jak pierun, koszty wszystkich zmian, później adaptacyjne urosły do jakichś chorych sum. Znaleźliśmy normalnego architekta, całe mnóstwo zmian naniesione, plus projekt szamba zrobił za 4500 zł a jego ojciec za niewygórowaną kwotę będzie naszym kierownikiem budowy. Także czasem architekt to rozwiązanie .......tańsze !! -
Dylemat początkującego- budowa domu a finanse...
Karolina1984 odpisał Karolina1984 w kategorii Dylematy
No i po wielu miesiącach wracam na łono forum- z projektem- zupełnie przerobionym u architekta ( wyszło taniej, niż by wyszły przeróbki a potem dopasowanie gotowego). Będziemy zaczynać z gotówką 200.000 zł. Coś za to można zrobić, poszukuję póki co ekipy. Bezskutecznie. -
Hmmm, ogólnie wygląda to na miłą cenę- my mieliśmy okazję za taką samą kupić w SSZ komunistyczny kwadrat na działce 600 metrów, stojący od 25 lat. Chyba po prostu przeszłąbym się na "inspekcję" z fachowcem- znajomym czy nieznajomym, nie ma znaczenia.... Obawiam się, że może być parę niespodzianek i przy takim metrażu- bo to są niemal trzy poziomy po 120 metrów każdy, cóż, że pełnowymiarowy trylko środek- możesz się upierdzielić na długie lata. No chyba, że posiadasz 500.000 zł ;).
-
Słuchajcie, ja się załamałam- szukam ekipy pod Łodzią, na razie wyceniono mi SSO BEZ dachu- na 50.000 zł minimum za 168 metrów..... Czy macie namiary na jakąś ekipę operującą rozsądnymi cenami w województwie łódzkim ?? Zależy mi na czasie.
-
Ciicho. Jutro przychodzą pale wbijać. NA notariusza pójdzie tyle, że ręce mi opadają .
-
Ja tylko się zastanawiam, jak taki domek wygląda za 40 lat, bo mimo wszystko mam zamiar za 40 lat dalej żyć i nie uśmiecha mi sie stawianie go wtedy od nowa ;)
-
Ojciec męża stwierdził, że bzdury sąsiedzi rzeczą ;) . A babcia - póki żyła, w takim domku za naszą działką- miała studnię- taką wód powierzchniowych, nie głębinowych- i rzadko kiedy tam było więcej wody, niż na samym dnie. Myślę,że może spanikowałam. Ale z jednem mieli rację- tu ogólnie takie tereny, że się piwnic nie robi. Przynajmniej będzie taniej