Skocz do zawartości

Maciej S.

Uczestnik
  • Posty

    124
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez Maciej S.

  1. To w takim razie nie ma w Polsce chyba lepszego instalatora od ciebie a wszyscy się nie znają :P Poszczególne propozycje central przy wycenach: 1) lokalna firma z mojego miasta - Samsung RHF080EE 2) firma R. pl - Aeris 450 3) TORA z Częstochowy- Aeris 450 Mój obecny instalator - Zehnder 550 lub 450. K..., wszyscy się nie znają tylko ty chcesz mi dać najlepiej Lunę Dospela, bo zaszczędzę na kosztach (to fakt) a skoro i tak centrale są w większości na 30% to mi styknie. A jak nie to zawsze będę mógł sobie włączyć okap i otworzyć okno. O co chodzi? Chyba że tak w wycenach sali dla jaj, a potem daliby mniejsze... Wszystkie ma Zehnder z wyjątkiem okapowego. Może Brink Renovent ma ale cena prawie ta sama. OK, mam już dystans WM podłączona do okapu to samobójstwo - tłuszcz (nawet jak są filtry) osadza się na kanałach. Ale u mnie dylemat jest taki czy okap wyciągowy (powietrze jest usuwane na zewnątrz i razem z nim ciepło - tak miałem w projekcie i), czy pochłaniacz (powietrze idzie przez filtry i wraca do kuchni)
  2. Po kolei - garaż i pomieszczenie gospodarcze nie jest wentylowane przez centralę, tylko osobno, więc wentylowana jest powierzchnia 220 m2, czyli 630 m3. Instalator mi proponuje zehndera 550, czyli "prawie" 1 wymiana na godzinę w celu przewietrzania w razie potrzeby, a okap pozostawia do mojej decyzji. Ja zastanawiam się (na kanwie twoich rad) nad zamianą na 450 - aczkolwiek różnica w cenie między 550 to nie jest dużo - jakieś ponad 1000 zł. Oczywiście nadal jest możliwe zastosowanie okapu (z wyrzutnią ścienną) - i z tym to ja sam nie wiem. Kuchnia razem z jadalnią ma 20 m kw, ale jest w całości otwarta na salon 27 m kw.
  3. Okap był projektowany, ale zrezygnowałem - jaki jest sens WM, szczelnego domu, skoro wywalam tym okapem ciepłe powietrze na zewnątrz? Przecież to bezsens. Będzie pochłaniacz. Poza tym - z tego co mi mówiono akurat Zehnder nie ma możliwosci podłączenia sterowania przez okap, tzn centrala pracuje tak czy tak, i miałem wątpliwości czy nie będzie się robiło podciśnienie. PS. Nie wiem czy jesteś trollem czy nie, ale w wątku o wentylacji nieźle na mnie wsiedliście pozamerytorycznie.
  4. I taki argument to rozumiem. Ale z pełną świadomością chcę mieć możliwość przynajmniej tej 1 wymiany na godzinę, na te pozostałe 10% czasu pracy jak przypalę rybę w kuchni. Jeżeli już mówimy o Aerisie - to 350 jest za mały, wiec pewnie będzie 450. Bajery? Rezygnuje z entalpii, a poza tym nie widzę w tej centrali bajerów - ma wszystko to co inne. I tyle. PZDR
  5. No, i przynajmniej szczerze. Dlatego nie ciągnełem z wami idiotycznej dyskusji na temat rekuperacji, w której dowiedziałem się że jestem frajer bo to domu 270 mkw nie daję rekuperatora za 1200 zł, że wymiennik entalpiczny przenosi zapachy, i że wymyślam sobie sam egzotyczne centrale mimo tego że w pierwszym projekcie naprawdę miałem zaprojektowanego Samsunga Szkoda mojego cennego czasu. Więc skoro nie masz nic mądrego do dodania oprócz klasycznego trollingu niczym T.B. to się już nie odzywaj. Wiem, styropian nie bo nie.
  6. Bo OZC robił mi ktoś inny i mam tylko końcowe wnioski Ty znowu zaczynasz jałową dyskusję o wyższości swoich poglądów nad innymi. Zaraz się dowiem że nie ma czegoś takiego jak progu opłacalności czy zdrowego rozsądku, i najlepiej należy ocieplić dom 50 cm aerożelu, bo przecież w budowlance nie ma czegoś takiego jak zwrot kosztów inwestycji. Za 5000 zł mogę kupować te 600 kWH przez 20 lat. Ciekaw jestem co teraz wymyślisz by uzasadnić stosowanie tego lepszego styropianu
  7. Powierzchnia całkowita 270 metrów z garażem i pomieszczeniem gospodarczym, pełny parter bez poddasza użytkowego (co powoduje że komunikacja zajmuje miejsce), wysokość pomieszczeń 2.9. W sumie na OZC ta powierzchnia jest nawet liczona 250 metrów, ale nie wiem skąd to się wzieło
  8. Witam, Buduję dom parterowy. Ocieplenie ścian zewnętrznych 20 cm styropianem, ściana z silikatu drążonego 25 cm. Myślałem na początku o styropianie grafitowym o niskiej lamddzie, ale dostałem wyliczenia z hurtowni - przy moich ścianach (ok 200 metrów kw ścian zewnętrznych) różnica między styro z lamddą 0,032 a 0,04 będzie kosztowała około 5000 złotych - dużo. I tak sobie głupio liczę - straty policzone w OZC przez ściany zewnętrzne przy ścianie ze styro 0,032 (U - 0,148) mam na poziomie 3517 kwH na rok. Z proporcji wyliczyłem (wiem że pewnie tu jest jakiś błąd) że przy ścianie z gorszym styropianem (U - 0,1817) zużyję o jakieś 1000 kWh rocznie więcej ciepła (z dużym zawyżeniem). Przyjmując 1 m3 gazu - 9 kWh ciepła (piec kondensacyjny) to będzie jakieś 111 m3 gazu. Nawet jak przyjmę cenę z opłatami przesyłowymi 3,5 zł (a jest niższa bo opłaty i tak się ponosi) - to jest raptem 400 zł na rok. Wychodzi mi że w życiu nie jest to opłacalne - stopa zwrotu powyżej 10 lat, a jak pieniądze dałbym na konto to grubo ponad 15 lat. Czy jest tak jak mówię czy gdzieś popełniam błąd?
  9. 1) Są różne szkoły. Generalnie wentyluje się cały dom a nie tylko wyciąg z brudnych i nawiew do czystych. Zresztą przy tak dużej kubaturze czystej i małej brudnej nawiewy w czystej byłyby za mało wydajne. I nici z komfortu. Zresztą na moje życzenie jest sporo pomieszczeń wentylowanych w równowadze - wiatrołap, garderoby, pralnia. Były robione dwa projekty przez dwóch różnych instalatorów - oba zakładały centrale powyżej 500 m3. Obydwoje się mylili? Nie mówię o tym że były robione 4 wyceny (4 znane profesionalne firmy działające na południu kraju), wszystkie z takimi centralami. Instalator mi mówi że można zastanowić się nad nowością z Zehndera czyli centrali 450 m3, ale czy warto na tym oszczędzić? 2) Nie masz racji co do central. Proponujesz mi coś co tych wymagań nie spełnia. RHF050EE oczywiście był brany pod uwagę. Po pierwsze ma dziadowski spręż, i bardziej trzeba by było brać 080 - ale ten już jest dużo droższy. Po drugie orientowałem się - nie ma możłliości ustawiania prędkości wentów tak jak chcę. Po trzecie i najważniejsze - ma wymiennik celulozowy, który kosztuje prawie tyle co centrala. Opóźnienie w wymianie filtrów, zanieczyszczenie wymiennika - i konieczność wymiany wymiennika, bo myć nie można. 3) Dwie strefy to dwa sterowania, i dwie centrale, dwa serwisy, dwie wymiany filtrów, więcej rzeczy do psucia. Nie dziękuję. Wolę dołożyć.
  10. A dodatkowo: Zweryfikuj to u swojego instalatora, bo wychodzi na to, że nie bardzo zna centralę którą poleca (instaluje). Przy czym faktem jest, że starsze modele 550 posiadały impulsową nagrzewnicę jako zabezpieczenie - no ale one kosztują coś około 10.000zł (z 8% podatkiem VAT) W oficjalnym cenniku, ten nowszy model (z opisem jak wyżej) w cenie około 16.000zł (z VAT 23%). Tak na marginesie, skoro instaluje to VAT na centralę powinien być 8%, czyli cena coś około 14.500, no chyba, ze wymiennik entalpiczny, to cena jest OK. [/quote] Z tego co wiem to ta centrala ma w standardzie nagrzewnicę impulsową. Tak, chcę wymiennik entalpiczny i taka jest cena. W tej centrali jest on wykonany z materiału podobnego do membrany goretexowej i można go myć, w odróżnieniu do tanich wymienników celulozowych. Możecie mi mówić że padłem ofiarą marketingu (i nie wykluczam że macie rację), ale ja po prostu boję się przesuszania powietrza. Do tego chcę mieć możliwość płynnych nastaw prędkości wentylatorów stałoprądowych . Do tego łatwy dostęp do filtrów i możliwość stosowania filtrów wielorazowych. Do tego dom jest duży więc potrzebuję dość dużego sprężu. Skoro tak się ze mnie nabijacie - to podajcie mi centralę co spełni te wymagania o których pisałem wyżej za dwa razy mniej kasy. A jaką masz? Z tego co pisali na różnych forach - to dlatego dają nagrzewnicę bo przy dużych mrozach wentylacja nie działa. Nie sądzę że "na wszelki wypadek".
  11. Dom ma po ziemi prawie 270 m kw, bez garażu to jakieś 230. Duży. Kubatura to prawie 700 m3. Naprawdę radzisz mi włożyć coś co ma 400 m3/h? I dalej powtarzam jak mantrę. Wentylacja musi być. CO nie zmienia faktu że możemy wyliczać opłacalność jej wariantów w porównaniu do WG
  12. To była ironia? Bo to co napisałeś to 100% prawda. I tyle w temacie. Tania instalacja się zwróci szybko. Luna to najtańsza półka na małe domy, plus pewnie instalację sobie sam zrobiłeś. Ja nie chciałem brać chińskiego badziewia, choć oczywiście w rzeczy zasadniczej nie wnikając w szczegóły zadziała tak samo jak Zehnder. Ale dużo ludzi mi mówiło - nie rób WM, to nie zadziała. Więc zrobiłem instalację z górnej półki by mieć większą pewność że będzie działało dobrze... Oczywiście mogłem wziąść polskiego frapola, czy japończyka i oszczędzić te 7000 - 8000 zł na reku. Ale się szarpnąłem, może niepotrzebnie (jeszcze mogę zmienić :PP). Aha, i nie szukam usprawiedliwienia dla swoich działań.
  13. Rozumiem że macie zadanie namawiać na WM z reku bo takie jest teraz zadanie mediów - co widać w pismach branżowych "dla ludu". Mnie nie musicie - sam obecnie robię WM z rekuperacją. Instalacja rozdzielaczowa na PE 90 mm, centrala Zehnder 550. Instalacja 12 tysięcy, reku 16 tysięcy. Zaraz pewnie będziecie jęczeli że można taniej. Można, jak się samemu zrobi - ja nie potrafię. Ale odpowiadając na moje argumenty oczekuję merytoryki a nie głupawych komentarzy Jeszcze raz powtarzam - WM robi się dla komfortu. WM z reku robi się po to by nie wywalać ciepła w kosmos, i jest to oszczędność - pytanie jest tylko w jakim czasie ta oszczędność zwróci nakłady poczynione na instalację WM z reku. Droga instalacja WM z reku może się nie zwrócić w eksploatacji w porównaniu z WG w czasie 10 lat, z uwagi na szereg zmiennych. Jeżeli dom jest nieszczelny (np. zły montaż okien, drzwi), to ciepłe powietrze ucieka z domu - straty. Eksploatacja kosztuje (prąd, filtry, serwis, czyszczenie kanałów, wymiennika). Nagrzewnica - JEDYNY pewny sposób przed zamarzaniem wymiennika. Możecie mi pisać marketingowe bzdury że np Bartosz nie zamaraza - ale to nieprawda, zamarza tylko później. Inne sposoby - albo zmniejszanie nawiewu, co skutkuje spadkiem wydajności wentylacji (i co w warunkach realnych powoduje że przy -10 stopni tej wentylacji po prostu nie ma), albo GWC (ale to generuje dodatkowe koszty - z punktu wiedzenia opłacalności chyba średnie - sam miałem robić GGWC ale nie robię). Aha, i wymiennik obrotowy, ale z uwagi na mieszanie powietrza i mniejszą wydajność nie przez wszystkich akceptowalny. Liczyłem - i u mnie wyszło że moja, dość droga instalacja się w czasie 10 lat nie zwróci (a to jest wyznacznik opłacalności w ekonomii), ale robię ją nie dla oszczędności tylko dla komfortu. Dlaczego przyjąłem 10 lat? Bo po tym okresie a nawet wcześniej trzeba wymieniać wentylatory. Tanie instalacje mogą się zwrócić jeszcze wcześniej przy nie zwalonym wykonaniu. Prościej chyba nie mogę... Forumowicze co to czytają - wierzcie sobie, swoim wyliczeniom, zdrowemu rozsądkowi, a nie marketingowi. Pozdrawiam.
  14. Kończąc temat - czy ty jesteś wtórnym analfabetą że nie czytasz tego co pisze? Upraszaczając - by wentylacja była opłacalna, czyli żeby koszt nakładów na nią się ZWRÓCIŁ z oszczędności na rekuperacji, to wykonanie musi być dokładne - szczelny dom. Inaczej twoje wyliczenia szlag trafi. Do tego dodaj koszta nagrzewnicy w zimie. Do tego dodaj eksploatację - filtry. I dopiero wtedy można liczyć opłacalność.
  15. Demo - oszczędność kasy jest wtedy jak kasa zainwestowana w WM się ZWRACA w rozsądnym terminie. Dopóki tego warunku nie ma to choćby nie wiem jak zaklinać rzeczywistość jest to STRATA. I tyle ekonomii.
  16. A co jest nadrzędne? Chyba ustawa. Poza tym chyba to co napisałeś mówi o braku wentylacji zupełnie. A ja walczę o to by w piecu typu C była zrównoważona wyw-naw.
  17. To jeszcze jedno - skoro rozporządzenie z 2002 roku, nie zmienione, nie stawia żadnych warunków dla piecy z zamkniętą komorą spalania, to skąd takie różne opinie kominiarskie, skąd tyle bajzlu, skąd przekonanie (zarówno i projekt który miałem robiony, jak i obecny instalator wypowiadają się podobnie) że w pralni/kotłowni musi być kratka WG? Może są jakieś inne sprzeczne przepisy?
  18. Zaraz zaraz , a gdzie są kratki WG? W podłodze? Nie, przy suficie. Na pewno jesteś pewny że w lecie w domu parterowym WG będzie wydajniejsza niż WM :P?
  19. Powiem wprost - nie mam czasu na czytanie tego gąszczu warunków technicznych i wentylacyjnych. Buduję dom parterowy, PnB wydane jesienią 2013 roku, rozpoczęcie budowy wiosną 2014. W projekcie mam WM. Graraż nie jest włączony w WM, jest wentylowany za pomocą wentylatora wyciągowego uruchamianego razem ze światłem i szczelnie oddzielony drzwiami od reszty domu. Przy pokojach dziennych jest pralnia w której będzie piec kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania. Zauważyłem niedawno że w tej pralni jest zaprojektowany komin wentylacji grawitacyjnej (tzn systemowy podwójny, i jeden z przewodów oznaczony jako wentylacja grawitacyjna). Totalnie zgłupiałem. To ja robię szczelny energooszczędny dom, dopinam szczegóły z rekuperacją, a tu okazuje się że dziurawię dom. Na dodatek instalator WM mówi że tak powinno być zgodnie z przepisami, że co prawda to bzdura, ale tak jest i różnie przy odbiorach do tego podchodzą. Chciałbym przenieść WM do tej pralni i zrobić tam i nawiew i wywiew i zrobić w tej pralni/kotłowni wentylację zrównoważoną. Ale jest przepis że nie można łączyć rodzajów wentylacji, więc po co mi komin wentylacyjny? Czy ktoś może mi podać przepis na który mogę się jednoznacznie powołać, tzn czy w pomieszczeniu gdzie jest piec kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania MUSI być wentylacja grawitacyjna? I Jak to jest z domem jednorodzinnym? Czy instalację musi odebrać kominiarz/nadzór/ gazownik? Kogo u siebie w okolicy o ten problem spytać, kto będzie miał decydujący wpływ - kominiarz?
  20. Witam, dołączam się do tematu. Powiem wprost - nie mam czas una czytanie tego gąszczu warunków technicznych. Buduję dom parterowy, PnB wydane jesienią 2013 roku, rozpoczęcie budowy wiosną 2014. W projekcie mam WM. Graraż nie jest włączony w WM, jest wentylowany za pomocą wentylatora wyciągowego uruchamianego razem ze światłem i szczelnie oddzielony drzwiami od reszty domu. Przy pokojach dziennych jest pralnia w której będzie piec kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania. Zauważyłem niedawno że w tej pralni jest zaprojektowany komin wentylacji grawitacyjnej (tzn systemowy podwójny, i jeden z przewodów oznaczony jako wentylacja grawitacyjna). Totalnie zgłupiałem. To ja robię szczelny energooszczędny dom, dopinam szczegóły z rekuperacją, a tu okazuje się że dziurawię dom. Na dodatek instalator WM mówi że tak powinno być zgodnie z przepisami, że co prawda to bzdura, ale tak jest i różnie przy odbiorach do tego podchodzą. Chciałbym przenieść WM do tej pralni i zrobić tam i nawiew i wywiew i zrobić w tej pralni/kotłowni wentylację zrównoważoną. Ale jest przepis że nie można łączyć rodzajów wentylacji, więc po co mi komin wentylacyjny? Czy ktoś może mi podać przepis na który mogę się jednoznacznie powołać? I Jak to jest z domem jednorodzinnym? Czy instalację musi odebrać kominiarz/nadzór/ gazownik?
  21. Demo - umiesz czytać ze zrozumieniem? Pisałem jak wół że sam projektuję mechaniczną. Wentylacja grawitacyjna komfortu nie daje bo latem nie działa a zimą wieje. Taki komfort daje WM. Co do opłacalności rekuperatora - mam swoje powody by twierdzić że instalacja z wyższej półki się nie zwróci - dużo zmiennych jeśli chodzi o wykonawstwo, sprawność wymiennika, koszty prądu i nagrzewnicy wstępnej, koszt przeglądu i filtrów.
  22. To chodzi o wodę do automatycznej instalacji podlewania ogrodowego. Chodzi mi o wypowiedzi instalatorów takich systemów czy takie rozwiązanie w ogóle ma sens
  23. Tyle kosztują zbiorniki plastykowe. Tańsze byłyby zbiorniki betonowe, ale koszty instalacji większe. Na koszt swojej wody i instalacji trzeba dodać pompy, węże, okresowa wymiana pomp. Dodatkowo z takiej studni pompa musiałaby pracować non stop - a to żre prąd. Zbieranie deszczówki nie wchodzi w grę bo podobno się instalacja zapycha, zresztą w okresach suszy nie ma deszczu. Nie jest powiedziane że trzeba podlewać codziennie i przez 4 miesiące w roku.
×
×
  • Utwórz nowe...