Skocz do zawartości

adam_50

Uczestnik
  • Posty

    442
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    8

Wszystko napisane przez adam_50

  1. Nie czuję się dziadkiem, ale pamiętam akcje: elektryczność pod każdą strzechą, książka pod każdą strzechą, oświata ... , telewizor ... itp. No i doczekałem - strzecha pod każdą strzechą. Napisałem, biorąc udział w tej nachalnej kampanii reklamowej, bo nie podoba mi się podtytuł.
  2. Jestem wdzięczny to prawdziwa kopalnia wiedzy praktycznej - szczególnie "Zasady montażu strzechy".
  3. @bajbaga Oczywiście piszesz o powierzchni użytkowej obiektów o przeznaczeniu mieszkalnym. Garaż też ma powierzchnię użytkową tylko o przeznaczeniu niemieszkalnym.
  4. To jest szukanie dziury w całym, garaż został zaprojektowany? Jeżeli tak to trzeba za to zapłacić. Oczywiście, że w takim przypadku należy wliczyć - przeznaczeniem garażu tj. sposobem użytkowania jest "garażowanie" więc powierzchnia garażu jest jego powierzchnią użytkową. Z praktyki wiem, że w takich przypadkach będzie miał rację projektant. Chyba, że podpisując umowę z architektem ktoś jest cwany i zawiera umowę ściśle określającą, która powierzchnia będzie służyła do rozliczenia.
  5. Nie miejsce tutaj na dysputy o rodzajach fundamentowania czy rodzajach wytrzymałości styropianu (napisałem o rodzajach, a nie wielkościach bo zanim napiszesz te cyferki 70 czy 100 powinieneś wprzódy wyjaśnić o jaką wytrzymałości Ci chodzi). Każdy materiał stosowany w budownictwie musi być stosowany zgodnie ze swoim przeznaczeniem - jest taka Dyrektywa dotycząca wyrobów budowlanych i ich wymaganiach podstawowych. Materiały pełniące funkcje konstrukcyjne muszą spełniać wymaganie "Nośności i stateczności", a styropian sprzedawany w Polsce spełnia tylko wymagania "Izolacyjności cieplnej" (wiąże się z tym np. wymagana trwałość materiału 15 lat - między innymi) i w związku z tym producent nie podaje, a nawet nie sprawdza parametrów wytrzymałościowych koniecznych dla materiałów konstrukcyjnych. Zawsze zakładam, że mogę się mylić - podaj więc producenta, sprzedawcę , który wprowadza na rynek polski styropian o cechach wytrzymałościowych zgodnych w Wymaganiami Podstawowymi nr 1. Sprawdzę jego oznaczenia i deklarowane cechy, przyznam się do błędu (z pewnością nie będzie to EPS, ten to z punktu widzenia bezpieczeństwa - śmieć). Co do posadzek: obiekt budowlany składa się z elementów, które mają wpływ na bezpieczeństwo i trwałość i z takich, które nie mają - posadzki należą do takich, które nie mają.
  6. Takie pęknięcie nie są żadną norma tylko świadczą o złym zaprojektowaniu konstrukcji, która jest zbyt wiotka i nie spełnia II stanu granicznego tj. stanu użytkowalności. A w przypadku omawianej płyty jak na główny element konstrukcyjny budynku - fundament używa się styropianu, który jest materiałem izolacyjnym, nie konstrukcyjnym, nie ma nawet mowy o jakimkolwiek projektowaniu - to jest z założenia projektowego rudera.
  7. Moim zdaniem budowlańca/konstruktora. Powodzenia.
  8. Kurzawka sama z siebie się nie uaktywnia. W rodzimym gruncie, potencjalnie kurzawkowym (moje ) istnieje równowaga pomiędzy wyporem hydraulicznym i ciężarem gruntu. Jeżeli w czasie budowy ta równowaga nie została naruszona powinno być wszytko Ok! - szczególnie jeżeli jest to budynek w tradycji (czyli ciężki) - jeżeli posadowienie jest zaprojektowane prawidłowo ! Wystąpienie kurzawki w sąsiednim miejscu o niczym nie świadczy (poza bezmyślnością). Ostatecznie jednak radzę zlecić wykonanie opinii, specjaliście, który przejrzy dokumentację, obiekt w terenie, zleci ewentualne badania geotechniczne i podpisze się pod tym.
  9. Norma: PN-EN 338, Tytuł: Drewno konstrukcyjne - klasy wytrzymałości. Tablica 1. Klasy wytrzymałości - Wartości charakterystyczne. Nagłówek: Topola i gatunki iglaste, poniżej wypisane wartości. Ucz się chłopcze.
  10. Na drewno konstrukcyjne (wg Eurokodu 5) można stosować drewno odpowiadające wymaganiom norm 14081-1 i 338. Obie wspominają o topoli. Wygląda na to, że po odpowiednim przesortowaniu (tj. określeniu odpowiedniej klasy wytrzymałościowej) topolę można stosować jako pełnowartościowe drewno konstrukcyjne.
  11. Spróbuj kalkulatora na stronie pod linkiem --> koszt budowy domu. Jako pierwsza przymiarka i punkt odniesienia może wystarczyć.
  12. Tutaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi, musisz zapytać projektanta (jeżeli nie umówiłeś się na projekt wykonawczy, to zlecić - czytaj zapłacić). Jednoznacznie można określić tylko długość ramion pionowych, przy podkładzie betonowym (lub innym zabezpieczeniu) daj otulinę góra/dół 5 cm, wychodzi (dla strzemion fi 6) 35-2*5-0,6=24,4 cm, wg osi, ale nowe normy każą wymiarować inaczej (konstruktorzy spierają się jak, więc sposób wymiarowania strzemion powinien być dokładnie opisany w projekcie - dla Ciebie to może nie ma znaczenia, ale na większych budowach chodzi już o tony stali). To taki krótki wstęp, jeżeli nie interesują cię szczegóły i nie zapłacisz konstruktorowi to "olej" strzemiona i potraktuj je tylko jako wieszaki dla górnych prętów. Ale pamiętaj fundament to podstawa, oparcie czegoś - w tym przypadku Twojego domu, jak spieprzysz to popęka komin na samej górze. Amen.
  13. Sąsiad w takim postępowaniu pewnie staje się "stroną" więc masz rację z tą "zgodą". Co do odszkodowania - wziąłeś kredyt ?, ponosisz podwójne wydatki utrzymując tymczasowe mieszkanie i "rozbabraną" budowę ?, itp itd - zależy od sprawności prawnika. To już nie jest zabawa i projektant jest najbardziej zainteresowany jej szybkim finałem.
  14. Taka zgoda nic Ci nie da, musisz załatwić odstępstwo od Warunków Technicznych. Główne znaczenie będą miały pewnie względy ppoż. Sprawę wyjaśnij w czasie trwania budowy - bardzo ważne. Całkowitą odpowiedzialność w tym przypadku ponosi projektant, więc od niego możesz dochodzić zadośćuczynienia. Jeżeli sytuacja jest dokładnie tak jak opisujesz nie powinno być z tym problemu. Choć czasu i nerwów będzie kosztowało. Powodzenia
  15. Jak jest projekt zrobiony Ctrl+C i Ctrl+V to przyzwoitość im na to nie pozwala, a nie ze względów Prawa Budowlanego.
  16. Starostwo nie ma obowiązku tak dokładnie sprawdzać projektu, wręcz nie ma prawa !!! O zgodności z wszelkimi prawami Projektant zaświadczył swoim podpisem i jest to wystarczające w procesie decyzyjnym uzyskania Pozwolenia Na Budowę. Na tym właśnie polega demokracja, że władza administracyjna nie ma prawa poddawać pod wątpliwość pisemnego oświadczenia obywatela (w Anglii nawet ustnego).
  17. Krótko i zwięźle, ja może trochę wyjaśnię. Gęstość ( bo liczby "500" i "600" to właśnie opisują w przypadku betonu komórkowego) im mniejsza wpływa korzystnie na właściwości cieplne, a odwrotnie na wytrzymałość, na przykładzie bloczków Solbet: kolejno: odmiana - lambda - wytrzymałość na ściskanie "500" - 0,135 W/mK - 2,5 MPa "600" - 0,160 W/mK - 3,0 MPa Z punku widzenia oszczędności energii odmiana "500" jest lepsza, ale różnica na wytrzymałości jest tak duża, że nie może zostać pominięta. Głosom, które mogą się pojawić, że dla domku jednorodzinnego to nie ma znaczenia, radzę sprawdzić jakikolwiek filarek międzyokienny (bo one są wymiarujące). Co do kołków - są na rynku kołki, które gwarantują nośność w betonie komórkowym (nie będę reklamował, ale łatwo znaleźć w internecie ). Reasumując - patrz projekt.
  18. Trochę się pogubiłem, może jest w tym i moja wina , wyjaśnię więc: norma(1): PN-EN ISO 6946 Komponenty budowlane i elementy budynku - Opór cieplny i współczynnik przenikania ciepła - Metoda obliczania natomiast(2): PN-EN ISO 10456 Materiały i wyroby budowlane - Procedury określania deklarowanych i obliczeniowych wartości cieplnych. (1) do obliczania wspomnianych wielkości dla komponentów i elementów budynku na podstawie: "W obliczeniach wykorzystuje się obliczeniowe wartości współczynnika przewodzenia ciepła lub oporu cieplnego materiałów i wyrobów" (1 Zakres normy) (2) teraz już chyba jasne. pozdrawiam
  19. PN-EN ISO 6946:2008 Pozwoliłem sobie podkreślić - wyżej wspominałem o wersji, nie o samej normie właściwej.
  20. Niestety nie, sprawę reguluje dopiero PN-EN ISO 10456. Tamta norma, a w zasadzie jej wersja to inna epoka.
  21. Ale sposobu wyznaczania wartości obliczeniowych lambdy nie ma w tym opracowaniu. Ani wzmianki o tm, jak duży na to wpływ na ostateczne obliczenia cieplne. Więc jednak duśmy, oni mają możliwości, tylko świadomy klient może wymusić odpowiednie zachowanie sprzedawcy. Oni są jak pies Pawłowa. Szczególnie, że te same fabryki nie mają problemów z podawaniem tych wielkości na rynek niemiecki.
  22. Po inżyniersku, więc prosto: 1. grubość/lambda = opór cieplny warstwy --> im większy opór tym lepiej, teraz możesz porównać 2. musisz wydusić od producenta wartość lambdy OBLICZENIOWEJ w konkretym zastosowaniu (bo taką trzeba podstawić od wzoru jw). 3. niestety producent jak w pkt 2 nie ma o tym zielonego pojęcia (chociaż będzie się wymądrzał). 4. w razie pkt 3 wyduś wartość deklarowaną lambdy, z tym nie powinno być problemu (taką wartość lub wartość oporu wg wzoru pkt1 musisz mieć na etykiecie CE). 5. dla ściany możesz założyć, że wartość obliczeniowa będzie równa deklarowanej, z niewielkim błędem 6. dla podłogi, fundamentu i innych nie stosować pkt 3 do 5 - błąd niemożliwy do zaakceptowania. powodzenia
  23. Tpldipol porusza bardzo istotną kwestię - brak korelacji PZD i Projektu Budowlanego i obu razem z rzeczywistym ukształtowaniem terenu. Jak do tego dodać nieśmiertelną formułkę "pierwotne ukształtowanie terenu nie ulegnie zmianie, w związku z czym nie zmienią się stosunki wodne na działce i jej sąsiedztwie" (lub coś w tym stylu) to okazuje się, że nie wiadomo jak budować. I nie jest to problem laika. Proponuję ścisnąć za ... projektanta. Niejasności z PZD MUSI wyjaśnić.
×
×
  • Utwórz nowe...