Skocz do zawartości

marcin.a

Uczestnik
  • Posty

    111
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez marcin.a

  1. Jak dla mnie - nie warto. Mam teraz takie w mieszkaniu, troche zimno w tym kącie. I żeby nie było to nie tylko moja opinia bo co rozmawiam z kimś kto użytkuje takie narożne okna ma podobne odczucia
  2. Na razie bardzo spokojnie do tego podchodzę, mam całą zimę na papierki. Starostwo podobno też nie jest jakoś starsznie upierdliwe a i wójt przychylny (wiadomo, podatki ). O ile etap dokumentowy mnie nie przeraża to zastanawiam się jak zapanuję nad wykonawcami, ehhhhh.
  3. Tak jak pisałem wcześniej duże szklenia na elewacjach na których świeci najdłużej z naciskiem na południe i zachód
  4. Ja bym nie zmniejszał. Sam mam największe okna na zachód (nawet lekko w stronę północną) i nie zmniejszam. Od strony południowej mam 180x230 (zastanawiam się czy nie powiększyć) i 2 razy po 90x90. Masz tam użytkowe poddasze?
  5. Ja w projekcie mam 320x230 i wycenę okna tarasowego podnoszono - przesuwnego HS (czy jakoś tak) około 6 tys z montażem (przy reszcie stolarki w tej firmie). Pytanie jak z ekspozycją na strony świata? południe, poł-zachód jest najkorzystniej i tam dawał bym duże szklenia. północ najlepiej nic
  6. No to pytanie czy właściciel działki (SP w osobie melioracji) wyrażając zgodę na wykonanie przepustu (ponoć jest ta zgoda) miał obowiązek zadbać o prowadzenie prac zgodnie z obowiązującym Prawem Budowanym? Wyrażenie zgody na budowę powoduje przeniesienie odpowiedzalności (nie wiem czy w całości czy w części) na właściela nieruchomości tudzież inwestora (nie mam na 100% pewności ale coś mi dzwięczy w orzecznictwie)
  7. No analogiczna sytuacja Twój sąsiad mówi Ci - zbuduj mi dajmy na to budynek gospodarczy, Ty mówisz ok, omawiasz z nim szczegóły, daje ci na to zgodę - zaczynasz, budujesz. Po pewnym czasie pytasz sąsiada jak tam chałupa, czy odbiory zrobione - a on na to że nie ma bo nie ma PnB i masz mu je załatwić Jeśli błądzę to bajbaga nie karć a naprostuj
  8. Ale nadal nie jestem pewien co do konieczności przedstawiania PnB przez wykonawcę. schulc nie ma żadnedo tytułu prawnego do dysponowania nieruchomością - to tak jakby od ekipy budowlanej budującej dajmy na to dom na działce zleceniodawcy ktoś wymagał PnB.
  9. Chwila, przepust został wykonany na działce nie będącej Twoją własnością - dlaczego masz go legalizować? Właścicielem nieruchomości jest Skarb Państwa Przypadkiem nie na inwestorze ciąży obowiązek ewentualnego PnB?
  10. W takim razie kolejny wpis, - mapa do celów projektowych odebrana (650PLN) - obeszło się bez wznawiania granic (dokumentacja w tym zakresie była jak to określił geodeta "nader aktualna" więc nie było potrzeby) - projekt dostarczony z Horyzontu Dodatkowo dorwałem kalkulację (wyciąg z kosztorysu) - przy zleceniu 100% robót wg cen na 3 kwartał 2012 budowa będzie kosztować około 250 netto. Cena jednostkowa m2 p.u. skalkulowana na 2.600 PLN Co dalej? 31.10 wizyta u projektanta i lokalizowanie na działce oraz zakres zmian nanosimy na rysunki. Termin dostarczenia dokumentacji wraz z warunkami tech. 12.2012. Tymczasem latorośl nie daje żyć - po kolei, przeziębienie, wyrzynające się 5-tki, gradówki na oczach a dziś od rana pawiuje :/ , normalnie nie do życia .
  11. Ależ ja właśnie mówię o takiej sytuacji, namawiam do odkupowania od innych inwestorów. Co do okradania Państwa - to to Państwo nie dając nic w zamian (bezpłatna opieka zdrowia, szkolnictwo, emerytury itp zagwarantowane w konstytucji) wyciaga rękę po każdą zarobioną złotówkę. Bokami nabija się kasę bankom - nasza zlikwidowana "vatowska ulga" ma iść na program zastępujący rodzinę na swoim - warunek: musisz wziąć kredyt (a Państwo łaskawie część nadpłaci)
  12. I kombinowanie z zakupami "bez vatu" - na tyle rzeczy na ile sie da (za wyjątkiem tych na które chcemy mieć ochronę gwarancyjną)
  13. Z ostatnich doniesień prasowych od 1 stycznia 2013 roku ma zostać zlikwidowana możliwość ubiegania sie o zwrot cześci podatku vat od materiałów budowlanych. Trochę lipa bo wprawdzie mówiono o tym od kilku lat to taki konkret na 3 miesiące przed końcem 2012 roku może podciąć skrzydła osobom chcącym się budować
  14. Proces migracji rozpoczął się na szczeście niezależnie od budowy
  15. Co do włosów to powoli wchodzę w etap migracji - coraz mniej na głowie za to więcej w miejscach o mało żyznym podłożu
  16. Siedzę wczoraj wieczorem przy kompie o nagle......oczom nie wierzę - geodeta przesłał mapkę (w terminie, ba nawet dzień przed ) Tak więc update:mapka jest przesłana do projektanta, jak dojdzie projekt siadamy i uzgadniamy lokalizacje na działce i zmiany w projekcie. Pozdr
  17. Co do zaliczkowania to nie były to duże kwoty (geodeta 200PLN) projektant 1000PLN (ale tu ryzyka nie ma ) Oczywiście ekip budowlanych czy materialów nie będę zaliczkował. Co do ekip to jestem skłonny podzielić pracę nawet na sporo etapów i płacić za wykonaną pracę, co do materiałów to hurtownie czy producenci pchają się drzwiami i oknami więc tym bardziej nie zaliczkuję.
  18. Projektant jest spoko, cena po znajomości - co do zmian w projekcie typu okna, ścianki itp to bezpłatnie. Z terminem też jakoś nie bylo problemu, warunki tech załatwia za mnie więc póki co nie narzekam (odpukać)
  19. Eeee tam , ja tak łatwo w kompleksy nie wpadam Geodeta troche z łapanki (co do cen to u mnie - okolice Gdańska - są takie ceny od 600 - 800 za mapkę) ale biuro architektoniczne i kier bud już po znajomości więc można z nimi otwarcie pogadać
  20. Zaliczkowałem dziada - głupio sie teraz wycofać, tym bardziej ze z typem nie ma kontaktu. Utrzymują, że do 10.10 się wyrobią - poczekamy zobaczymy. Jedno co dobre to nie trzeba wznawiać granic - dokumentacja w sratostwie w tym zakresie była kompletna - więc pewnie zapłacę za samą mapkę (500-600PLN)
  21. Dziś mija 8 dzień od 1 postu (w treści oczekiwanie na mapkę jeszcze około 1 tyg) i co w tym czasie? hmmm jajco! Tel do geodety (przypominający) z dnia 26.09.2012 - z pytaniem jak idzie robota, czy był jakiś problem z dokumentacją ze Starostwa? Odpowiedz - "eeeee,mmmmmm,eeeeee jeszcze nie mamy dokumentów ze starostwa (które to ma 10 dni na ich wydanie)" - czyli co? Pan szanowny geodeta jakby troche zapomniał złozyc wniosek - "Ale dziś wszystko załatwiamy i termin będzie dotrzymany" (czyli miesiąc licząc od 12.09). Troche zaniepokojony milczeniem dzwonię dziś: - pierwszy telefon - węgierska poczta głosowa - drugi telefon - tel wyłaczony Dzwonie do biura - miła Pani " szefa nie ma pojechał na urlop - nie wiem czy ktoś sie tą sprawą zajął, trzba czekać na szefa" - a kiedy wróci, pytam. "Eeeeee, 8 chyba albo 10-go" Mój termin poszedł się właśnie gonić - przynajmniej ze 2 tyg do tyłu.
  22. Dach za 25tys? przy powierzchni 323m2 - to z czego ten dach? deska i papa?
  23. Witam, W związku z faktem, iż w końcu koszliśmy ze ślubną do porozumienia i (o dziwo) znaleźliśmy projekt który nam odpowiada prawie w 100% rozpoczynamy relację: - halo halo Ziutku, - halo halo Mietku Geodeta - wznowienie granic oraz mapka do celów projektowych 1300 PLN Projekt zakupiony 1790 PLN http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz/aston/0/865 w lustrzanym odbiciu Architekt (adaptacja + projekty przyłączy + pozyskanie warunków tech dla przyłączy + zmiany (likwidacja wykusza, likwidacja kominka na zewnątrz, likwidacja i przesunięcia otworów okiennych) - 2000 PLN Na ta chwilę czekamy na mapkę (jeszcze około 1 tyg) i ruszamy z papierologią Dajemy sobie pół roku na PnB +- 3 miesiące (bardziej +)
  24. Ejj, a gdzie ja napisałem,ze szyba ma być sterylna? Nie mam nic przeciwko przybrudzonej/przydymionej szybie - szczerze to nawet bardziej naturalne niż szyba jak w oknie
  25. Nie łap za słówka, może być i 50 stopni
×
×
  • Utwórz nowe...