grzegorz l

sory nie zauważyłem, że to do fasolki post:)

zazdroszczę. Ale jednocześnie nurtuję mnie jedno pytanie, które nie wiem czy wypada zadawać. Ale jednak zaryzykuję. Powiedzcie mi panowie, jak wy godzicie samodzielną budowę domu z własną pracą zawodową? Czy po prostu z niej zrezygnowaliście? Jak to jest?

Ale ja wcale nad tym nie myślę tylko tak się zapytałem bo nie jestem pewien czy dobrze myślałem.

a po co sąsiad ma to mierzyć?

Przepraszam może się myle, ale przecież te szybki się myje normalnie(są jakieś specjalne preparaty) i chyba aż tak źle to nie wygląda.

a i co mi się jeszcze przypomiało, że kiedyś się spotkałem z człowiekiem, który kupił bardzo wąską działkę i miał spory problem z wybraniem odpowiedniego domu żeby się zmieścić. W końcu mu się udało, ale nie był zbytnio zadowolony z wybranego projektu. Także strzeżcie się wąskich działek:)

Nie, no chyba firma za swoich pracowników odpowiada. chyba, że sam im podtykasz alkohol pod nos, z nadzieją, że jak im dasz się napić to będą solidniej pracować.

Słyszałem ostatnio też, że jeżeli ktoś planuje budowę na wiosnę to warto w zimę już zakupić materiały na budowę. Ponoć są sporo tańsze - prawda to?

Tak jak NOTO mówił mi się wydaję, że te pieniądze na zakup wanny z hydromasażem można swobodnie wydać na regularne wizyty w salonie masażu. Ja takiej wanny nie posiadam więc osobiście nie mogę wydać opinii, ale posiłkując się doświadczeniem moich znajomych: kupili sobie wannę z hydromasażem, na dole prysznic z panelem - na obydwie rzeczy wydali kupe forsy. Już po roku czasu nikt z tego nie korzystał.

Podziwiam Panów, którzy podjeli się budowy samodzielnie. Dla mnie to nierealne z dwóch względów. Brak jakichkolwiek umiejętności - niestety, jak również kompletny brak czasu. Chyba bym musiał z 15 lat ten dom budować Temat był wznowiony po długim czasie więc mam pytanie, czy któryś z Panów z początku wątku rozpoczynających budowę samodzielnie zagląda jeszcze na forum. Jeżeli tak to niech opisze jak i czy skończyli samodzielnie swoje budowy czy jednak skończyło się pomocą fachowców?

przepraszam, że się wtrące z banalnym pytaniem, ale czy budowa z gotowych elementów keramzytowych to znaczy, że dom się stawia jak z klocków? że sciany mi przywożą gotowe i je łączą. Dobrze myśle czy nie za bardzo?

a powiedzcie mi panowie czy przy odbiorze budynku oni naprawdę się o takie centymetry przyczepiają? Tak z ciekawości.

rzeczywiście wyszukana:) Płaszcz wodny to to, dzieki czemu można ogrzać cały dom kominkiem, tak? Bo ja się w tym temacie nie orientuję. Chcę mieć kominek i tyle, z płaszczem czy bez:) an-bud - też ciekawa propozycja.

No ciekawym rozwiązaniem może być łazienka z prysznicem, bądź też wanną bezpośrednio;) przy sypialni. Chociąż mi bardziej pasuje jakaś garderoba przy sypialni.

nie no spisanie umowy to podstawa, tylko wiesz jak to czasem bywa. W czasie budowy jeste zaganiany. latasz od swojej pracy na budowę i odwrotnie. Sytuację dodatkowo utrudnia fakt, że się totalnie nie znasz na budownictwie - tak jak ja. No i czas, który masz na wybudowanie domu, a raczej go brak. Jeśli nie jestes zadowolony z wykonywanych prac przez daną zatrudnioną ekipę - to możesz i ch zwolnić, nie wypłacić pieniedzy. Oczywiście udowadniając wcześniej, że się dobrze nie wywiązali. Opóźnia ci to czas budowy, bo musisz szukać nowej ekipy. A stara pewnie pozwie cię o wypłacenie rzekomo należnych im pieniedzy i nawet jeżeli racja jest po twojej stronie to sprawa może skończyć się w sądzie, co znów zabiera ci cenny czas i przede wszystkim nerwy.

No to prawda. Mój znajomy wybudował się blisko lasu pare lat temu. Teraz okazało się, że miasto buduję trasę dla tirów jeżdżących z pobliskiej fabryki, żeby przez miasto nie jeździły prawie przy jego domu. Trochę go to martwi, bo do tej pory miał spokój, las, spacery z pieskiem, dzieci mógł swobodnie wypuścić na łąkę bez obaw, a teraz no coż? Jak będzie ruchliwa trasa przy domu to troche słabo.

No tak wiem, wiem.

Przepisy przepisami, a rzeczywistość czasami bywa zupełnie inna, niestety...

Tak to prawda. Bidet obowiązkowo musi byc.

Czy to znaczy, że nie trzeba odrolniać działki jęzeli chce się postawić dom mieszkalny i np. z boku działki jakiś prowizoryzny budynek gospodarczy? Czy można w ten sposób obejśc przepisy? Tak tylko z ciekawości pytam.

mi też się wydaje, ze nic się z tym nie da zrobić. Nie słyszałem o czyms takim jak zabudowa zagrodowa, ale nie jestem fachowecem. Być może i jest taka możliwość. Bajbaga - rozwiń temat:)

ten drugi kominek mi się podoba bardzo. Nie wyobrażam sobie salonu bez kominka. Na pewno bede takowy posiadał jak wybuduje domek. To fantastyczny relaks rozpalić wieczorem w kominku i posiedzieć na fotelu. Nie mogę się doczekać takiego momentu

kurcze fajnie, że ktoś zamieścił taki temat. Nie wiedziałem, że takie programy są szeroko dostępne. Myślałem, że trzeba wynająć projektanta wnętrz, żeby Ci fachowo zaprojektował, a tu prosze odrobina wyobraźni i czasu i można sobie samemu zaprojektować.

zdecydowanie kubek - i kawa i herbata. Od 5 lat mam swój ulubiony, z innego nie pije, bo mi nie smakuje:)

przy parterówce radziłbym odzielnie łazienke i kibelek. Ale przy piętrówce zazwyczaj ma się dwie łazienki na górze i na dole wiec można spokojnie łazienke z kibelkiem łączeyć.