Skocz do zawartości

Chef Paul

Uczestnik
  • Posty

    1 437
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    18

Posty napisane przez Chef Paul

  1. Cytat

    Witajcie,

    Zapraszamy Was do działu Ze smakiem. Na razie może nie ma tam zbyt wielu przepisów, ale wszystkie bardzo smakowite. Znajdziecie m.in. kilka apetycznych przepisów na sylwestrowy lub karnawałowy wieczór:

    truskawkowe drinki


    kurczaka rozmarynowo-cytynowego


    szampańskie risotto


    Jak ktoś z Was jedno z tych dań przygotuje to koniecznie napiszcie jak Was smakowało.


    Poczułem się zaproszony (i znalazłem własnie chwilę czasu pomiędzy jednym wsadem do piekarnika i wędzarni a nastepnym)  icon_smile.gif jeżeli można więc to się "odniosę" do wyżej przedstawionych propozycji
    - telewizyjna moda (jeżeli dobrze pamiętam z filmu "Pretty Woman") jest moim zdaniem bezsensownym marnowaniem Champagne ... jeżeli już tak bardzo ktoś lubi truskawki ... to lepiej użyć do tego napitku wina musującego
    - kurczak rozmarynowo-cytrynowy, jest smaczny i łatwy w przygotowaniu ... hmmmmmmmm ... tylko, że ... danie na fotografii pokazuje świeży rozmaryn a w składnikach go nie widzę icon_smile.gif ... jednak przed pieczeniem zamarynował bym "na sucho" kurczaka (przynajmniej na dwie godziny) oczywiście natartego solą i skropionego soją, w świeżym rozmarynie z posiekanym czosnkiem i otartą skórką z cytryny (miast papryki dodał bym skórki pomarańcz - ale to moje smaki icon_smile.gif ) ... no i zamiast wody białe wytrawne wino zmieszane w stosunku 1:1 z lekkim czystym warzywnym bulionem ... gwarantuję, że nie zdominuje to cytrusów i rozmarynu icon_smile.gif ... ale to znowu te moje kubki smakowe  icon_redface.gif
    - arborio ... dla mnie trochę zbyt krótkie i kleiste do risotto ... użył bym raczej carnaroli i oczywiście z winem musującym miast szlachetnego szampana (które dodał bym na końcu absorbowania przez ryż a w początkowej fazie prażenia ryżu skropił bym octem szampańskim) ... chyba nie zdobył bym się na dodawanie do tego dania Roederer, Dom Perignon, Perrier Jouet, Armand de Brignac czy Veuve Cliquot ... sorry

    Szanowną Panią Beatkę przepraszam za powyższą krytykę ... w kulinariach jednak zwykłem pisać co moje "kubki smakowe" i doświadczenie zawodowe (wprawdzie tylko 40-letnie, z czego 3/4 tego czasu w US - gdzie jak wiadomo większość konsumentów pochłania z rozkoszą "kulinarne śmieci" - jednakowoż nie wszyscy moi Goście a szczególnie ma Ciemiężycielka - która jest dla mnie najsroższym krytykiem - są tego pokroju)  przenoszą na klawiaturę bez szczególnego zastanawiania się i analizy.
    Raz jeszcze przepraszam, iż ośmieliłem się wyrazić swoją opinię na temat powyższych propozycji obiecując sobie zarazem zakupienie w przyszłym roku "Bułgaria na talerzu" ... mam nadzieję, że z osobistą dedykacją Pani Beatki (w tym celu prześlę książkę zaraz po zakupie z prośbą o wpis więc proszę o podanie adresu pocztowego na pw lub mój e-mail)
    ... tymczsem Wszystkiego Noworocznego  icon_smile.gif

    ps-1
    Cytat

    A będzie cuś ze smalcem? Bo ja lubię ze smalcem...


    ... po dania "ze szmalcem" najlepiej zwracać się do NS-a  icon_lol.gif  icon_redface.gif  icon_wink.gif  icon_rolleyes.gif

    ps-2
    Cytat

    Pomarańczówka na sylwestra jak znalazł icon_smile.gif.


    ... tego rodzaju trunki i naleweczki to ja mogę tylko jeden malenki kieliszeczek "na początku wieczoru"  icon_rolleyes.gif  icon_redface.gif  icon_wink.gif
  2. Kochani
    ... bardzo ale to bardzo WAS przepraszam, że ostatnio mało mnie na tym Forum (i mało mnie wszędzie na zaprzyjaźnionych stronach)
    ... w świątecznym amoku moi starzy i nowi Klienci chcą mnie rozerwać na sztuki (co dla mnie finansowo jest doskonałą okolicznością) ...
    ... w związku z powyższym padam na pysk (pracując 48 godzin na dobę - nie sypiając prawie wogóle) i nie wiem w co wpierw ręce włożyć
    ... cieszę sie jednak niezmiernie, że moja praca jest w takim stopniu doceniana ... nie ma bowiem nic lepszego dla kucharza ponad 'smakowe zadowolenie" jego Gości

    ps - kiedy tylko ten kołowrót się zakończy, obiecuję nadrobić "zaległe tematy" icon_smile.gif
  3. Cytat

    ...
    są jakieś pisaki do mrożonek? icon_rolleyes.gif
    ...


    Są specjalne pisaki do umieszczania trwałych napisów np na folii icon_smile.gif

    Cytat

    ...
    a z ciekawości - dlaczego nie mrozi się salcesonu? bo szczerze przyznam , że mam ze dwa kawałki w zamrażarce ...
    ...


    wędlin podrobowych nie powinno się zamrażać ze względu na większą zawartość wody w ich składzie i związany z tym szybszy rozwój flory bakteryjnej podczas rozmrażania.
    Rozmrażać należy powoli - tylko i wyłącznie w lodówce.
    Pozatym wyroby tego radzaju tracą swoje właściwości smakowe (między innymi poprzez częściowe wysychanie).
  4. "Sosy" to temat baaaaaardzo obszerny icon_smile.gif

    ... może tylko nawiązując do wypowiedzi powyżej:

    Jak najbardziej: "zawsze makaron do sosu" ... makaron jednak by dobrze "chwytał" sos i się nie "sklejał" można uprzednio przygotować wrzucając go na rozgrzaną oliwę (lub oliwę z masłem) dokładnie wymieszać, dać mu chwilę "odpocząć" i dopiero wtedy do sosu.

    Jeżeli przygotowuję sos mięsny z mięsem mielonym, to najpierw podsmażam mięso (bez żadnych dodatków) na patelni (w trakcie smażenia rozdrabniam mięso na jak najdrobniejsze "grudki" a tłuszcz ze smażenia często odlewam) po wysmażeniu mięsa wlewam do niego szklankę warzywnego bulionu (można z dodatkiem wina - w zależności do jakiego sosu) z przyprawami i suszonymi ziołami (1 szklanka na około 1/2 kg mięsa) i podsmażam na średnim ogniu, do całkowitego zredukowania się płynu, (tak przygotowane mięso można przechowywać w lodówce nawet przez kilka dni).

    Do zagęszczania sosu możemy użyć mąki wymieszanej z wodą (wody tylko tyle by uzyskać gęstą, płynną konzystencję) wlewamy to powoli - cały czas mieszając - do np gorącego sosu z podlewania pieczeni (na każdą szklankę gotowego sosu wystarczy jedna łyżka rozprowadzonej w wodzie mąki).

    Kilka receptur na sosy tutaj

    smakowitości z nad sosjerki przesyłam icon_smile.gif
  5. Cytat

    Pawle - a trufle to dobre są? icon_rolleyes.gif

    /warto brać kredyt, aby spróbować...? icon_wink.gif /


    ... na czarne kredytu brać nie musisz icon_smile.gif
    ... na duże białe to ... (jadłem tylko kilka razy ... i to "nie za swoje") icon_redface.gif icon_lol.gif
    ... ogólnie bardzo dobre i wystarczy niewiele (specyficzny bardzo wyrazisty smak grzybowy) do mięsa a nawet do jajecznicy wyśmienity dodatek icon_cool.gif
  6. Cytat

    Chefie, a ja mam pytanie odnośnie kartaczy icon_smile.gif
    na moim ostatnim urlopie na Suwalszczyźnie miałam okazję popróbować różnych regionalnych przysmaków,
    i te kartacze właśnie... pyszne były...
    zrobiłam dzisiaj, bez przepisu /brak dostępu do netu/ i wyszły twarde jak kamienie, zabić nimi można icon_biggrin.gif
    /co może nie powinno dziwić, bo to przecież kartacze icon_wink.gif /
    i teraz dowiedziałam się, że pewną część ciasta powinny stanowić ugotowane ziemniaki - ja zrobiłam z samych
    surowych, i dlatego tej mąki dużo za dużo dałam, i dlatego takie twarde...
    Pawle - masz swój wypróbowany przepis na kartacze? będę wdzięczna icon_smile.gif

    /i czenaki też pyszne były, ale przepis od tubylca dostałam icon_smile.gif /


    Witaj Elutku icon_smile.gif

    ad Kartacze vel Cepeliny albo też po litewsku (bo stamtąd one) Didzkukuliai icon_smile.gif ;)
    ...
    Wg mojej opinii za twarde ciasto gdyż dałaś za dużo mąki no i tak jak wyżej moi przedmówcy powiedzieli: "część ziemniaków powinna być ugotowana i zmielona przez maszynkę" ... osobiście daję około 1/4 ugotowanych ziemniaków a mąki ziemniaczanej tylko tyle co do "związania" ciasta (trudno mi teraz dokładnie określić proporcję) - dodaję jeszcze ubite białko (żółtka do farszu).
    Wodę z utartych i odciśniętych ziemniaków należy koniecznie odlać a utarte ziemniaki skropić sokiem z cytryny (nie będą czernieć) ...
    ... do ciasta daję również utartą cebulkę (ale nie ma to oczywiście, nic wspólnego z "twardością")

    Farsz możesz dać mięsny lub grzybowy (spotkałem się również z serowym) ... osobiście bardzo lubię mięsny (wołowo wieprzowy, w proporcji 1:3 z dodatkiem podsmażonych z cebulką posiekanych grzybów ... dodatkowo mięso mieszam z utartymi z solą i pieprzem żółtkami.

    Jako sos podaję posiekany w drobną kostkę, podsmażony z cebulką wędzony boczek, wymieszany z ukwaszoną kremówką.

    Smakowitości życzę icon_smile.gif
  7. Cytat

    Mysleze czesto partnerzy sie zmieniaja pod wplywem czasu..znajomego zona potrafila kolege wyzywac od hu.. leni ,twierdzial ze ma caly dom na utrzymaniu...okolo 2 lat to wytrzymal [w sumie mozna bylo by jej przyznac racje ale pracowal tylko 12-14h na dobe ..zalatwial wszystko ..ich dochody byly wysokie-sa 2 samochody ,dom postawiony nowy za gotowke,ona kieszonkowe na ciuchy,oczywiscie ona pracowala ale zarabiala okolo 1tys na reke ] Mi sie wydaje ze jak jeden partner uzna ze staranie sie 2 osoby to norma i tak ma byc to potem sie zmienia uwaza ze sie nalezy..Najgorsze to ze chce odejsc ale ma dylemat gdyz ona bez niego zginie[nie przyzwyczajona oszcedzac]Gdy dowiedziala sie o jego decyzji zmienila sie ale na jak dlugo,boi sie ze gdy sie zmieni on juz nie bedzie mial sil..smieje sie za zawsze wodka mu dostanie :(


    Szanowny Kolego (Koleżanko) ... chuj piszemy przez "ch" icon_biggrin.gif ... "moja" prze kilka lat zarabiała tylko "na waciki" ... a później wcale nie wnosiła żadnych dochodów ... pracowała za to na "pełen etat" w domu ... no i jak w tym "partnerstwie" ... jeden zapierdala na dwa "etaty" a drugi woła "przynieś mi piwo" icon_wink.gif icon_lol.gif icon_biggrin.gif
  8. ... z zaciekawieniem czytam Wasze posty na powyższy temat ... wielu wypowiedziom przyznaję słuszność
    Tutaj gdzie mieszkam i pracuję również istnieje "plaga" rozwodów icon_cry.gif
    ... zastanawiam się ze smutkiem:
    Gdzie podział się szacunnek dla wspólnie przeżytych lat ?
    Gdzie podziało się uczucie dla wychowywanych wspólnie DZIECI ?
    Gdzie myśl o przyszłości stworzonego związku ?
    Gdzie ... ehhhhhhhhhhhhhhh ...

    Jak wyżej napisano ... zmiana "osobowości Partnera" ... po 30-tu latach Terenia wymogła na mnie "zgolenie wąsa" icon_biggrin.gif ... czy stałem się przez to "pantoflarzem" icon_confused.gif icon_smile.gif ... właśnie w zeszłym tygodniu obchodziliśmy 38-mą rocznicę małżeństwa icon_biggrin.gif

    z pozdróweczkami (nie tylko dla "zawiedzionych")
  9. Cytat

    Wszystko zależy od tego ile miejsca posiadasz. Jeżeli więcej to spokojnie możesz kupić pralkę ładowana z booku,od dołu. A jeżeli mniej to fajnie sprawdzi się pralka z ładowaniem prania od góry.


    icon_idea.gif ... to te najnowszej generacji ?

    Cytat

    Takiej to jeszcze nie widziałem icon_eek.gif
    Możesz rozwinąć ta myśl.


    Cytat

    też jestem ciekawa icon_biggrin.gif


    Cytat

    no to jest nas już 3.... tongue.gif


    Cytat

    Komputer mi się zagrzał od szukania – jestem 4 icon_rolleyes.gif


    ... odwraca się je bokiem do frontu ... a jeżeli od dołu to poprostu do góry nogami icon_lol.gif ... albo robimy "podkop" icon_lol.gif icon_wink.gif icon_rolleyes.gif

    Cytat

    A są takie z e-booku?


    Stasiu ... takie są tylko z "Eurołazienek" ... mają wyłączność icon_lol.gif icon_wink.gif
  10. Cytat

    Jeszcze 2 dni i łykend... icon_lol.gif


    ojtam, ojtam ... kawa z miętą, śmietanką i Appleton jest dobra na wszystkie dni tygodnia icon_smile.gif ;)


    Cytat

    ...
    jakie plany oddziałowo-lecznicze macie na najbliższy weekend?


    Leżeć po pracy na kanapie, jak "skóra z diabła" ... o kwestiach "dla ciała" nie wspominam icon_smile.gif ;)
  11. Otrzymałem zapytanie od jednego z Forumowiczów: jak postępować z zamrożoną pieczenią, by na stół trafiła jak świeża ?
    Może ta informacja przyda się komuś jeszcze, więc odpisuję tutaj.
    ... otóż:

    Rozmrażanie.
    Najlepiej zrobić to odpowiednio wcześniej i rozmrozić w lodówce, jeżeli jednak nie mamy zbyt wiele czasu rozmrażamy w lekko osolonej wodzie (mięso musi być całkowicie przykryte zalewą - zapobiega to namnażaniu się flory bakteryjnej), w ostateczności możemy również rozmrozić mięso w kuchence mikrofalowej, specjalnie przeznaczonym do tego programem do rozmrażania.
    Uwaga: nigdy nie rozmrażajmy mięsa w temperaturze pokojowej.

    Odgrzewanie.
    Nagrzewamy piekarnik (najlepiej z termo-obiegiem) do temp 200*C. Pieczeń układamy w żaroodpornym naczyniu i przykrywamy plastrami boczku (jeżeli rozmrażaliśmy w osolonej wodzie, a boczek jest wędzony, pieczeń należy dokładnie opłukać i wytrzeć do sucha, by nie była za słona) - boczek zapobiegnie zbytniemu wyschnięciu mięsa na powierzchni i doda walorów smakowych, opcjonalnie możemy dodać pokrajaną w cienkie plastry cebulę.
    Podlewamy lekko - czym, o tym poniżej - zakrywamy naczynie (można folią aluminiową) i wkładamy do nagrzanego piekarnika.
    Pieczeń powinna uzyskać temperaturę wewnętrzną około 65*C (tak więc czas odgrzewania, będzie zależny od wielkości pieczeni).
    Co jakiś czas mięso podlewamy wytworzonym sosem, a na ostatnie 10 minut pieczeń odkrywamy.
    Uwaga: pieczeni zbyt długo nie przetrzymywać w piekarniku (gdyż odparują z niej wszystkie smakowite soki), po uzyskaniu odpowiedniej temperatury, pieczeń wyjąć i dać jej "odpocząć" kilka minut przed podaniem - "zabieg" odgrzewania bez szkody dla pieczeni, można przeprowadzić tylko jeden raz.

    Do podlewania mięsa.
    - wołowina, baranina i dziczyzna: na jedną szklankę czerwonego wytrawnego wina dodajemy 1 łyżkę winnego octu, można opcjonalnie dodać czystego bulionu warzywnego ... oraz rozgniecionych jagód jałowca (lub jałowcówki, czyli ginu) rozmarynu (suszony, jeżeli świeży to gałązki układamy pod górną warstwą boczku), czosnek (granulowany, jeżeli świeży lub szczypior czosnkowy to układamy pod górną warstwą boczku), ... można również dodać kolendry i soku z cytryny.
    - wieprzowina: nadaje się zarówno wytrawne wino białe lub czerwone (w zależności jakie walory smakowe chcemy uzyskać lub odzyskać), proporcja winnego octu jak powyżej, możemy również dodać czosnek, majeranek, kolendrę i tymianek. Jeżeli ktoś nie przepada za winem w pieczeni można użyć czystego bulionu warzywnego.
    - drób: czysty bulion drobiowy z opcjonalnym dodatkiem nasion selera, majerankiem i sproszkowaną papryką. Efekt "chrupiącej skórki" odzyskamy poprzez wcześniejsze odkrycie odgrzewanej pieczeni, odparowanie płynów i zdjęcie warstwy boczku - można w piekarniku włączyć opcję "górnej grzałki".

    Smakowitości życzę.

    ps - Nigdy nie odgrzewam pieczeni w mikrofali. Moim zdaniem, traci ona smak podczas tego procesu i staje się "gumowata".

×
×
  • Utwórz nowe...