Skocz do zawartości

Chef Paul

Uczestnik
  • Posty

    2 040
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    46

Wszystko napisane przez Chef Paul

  1. ... coś w tym wszystkim jest (choć nie wiem w jakim zakresie) ... raczej ludziki którzy jej nie znają twierdzą, że ma o 10 lat mniej ... dla mnie natomiast zawsze wygląda jakby miała 25 wiosenek
  2. Szanowne Koleżanki ... no wpadłem przez te pytania jak śliwka w kompot Ciemiężycielka tak się rozochociła, że trajkotała przez prawie trzy godziny na ten temat - mało tego, posłużyłem jej natychmiast jako obiekt doświadczeń ... zaparzyła mi czerwoną herbatę (obrzydliwa w smaku i nawet dolanie gorzałki niewiele dało) Z tego co zapamiętałem - Raz na dwa miesiące, należy pijać owo obrzydliwsto o którym powyżej - Ograniczyć spożywanie przetworów mlecznych (ponoć zatyka to pory), a mleko jako takie jest tylko dla dzieci (dobrze, że nie lubię) - Wpierdzielać banany (uff jak małpki) ... cukier, enzymy i magnez z tych owoców korzystnie wpływaja na cerę i ponoć rozkurczowo ... kiedyś zresztą widziałem jak sobie paszczę obłożyła temi skórkami (fajnie to wyglądało) - Czerwone buraczki wzmacniają ogólną odporność organizmu i usuwają nadmiar wody - Marchewka ... karoten przeciwdziała twardnieniu i rogowaceniu skóry - a tera przebój sezonu ... rzeżucha (ilość żelaza jak w szynce od wąskotorówki) ... dodaje energii, wzmaga aktywność i przyspiesza trawienie ... prawdziwe źródło młodości ... i do tego trza pijać dużo wody mineralnej, która podobno, zapobiega fizjologicznemu wysychaniu organizmu co ponoć jest związane z procesem starzenia ... jak się ktoś jednak za bardzo to wodą ochleje, to może natychmiast sięgnąć po buraczki ... jeżeli już jesteśmy przy wodzie, ... to jeszcze lepsza jest z sokiem z cytryny ... - z cudacznych rzeczy ... usta należy od czasu do czasu smarować miodem (od czasu do czasu oznacza kilka razy w miesiącu - cokolwiek to ma znaczyć) - na paszczę nakłada się również utarte jabłko ... jabczane pekatyny, nawilżają skórę ... czestotliwość nakładania bliżej nie określona ... a na zapobieganie zmarszczkom - o bosze - 1 żółtko, 1 łyżeczka oliwy, 5 kropel cytryny - wymieszać, nałożyć na buziaczka na pół godziny ... w tem samym czasie, plasterki zielonego ogórka na powieki ... uffff Ryby i wszelkie "morskie robale" wsakazane jako źródło proteiny Porada ogólna ... dieta ŻP (żryj połowę) Amen
  3. ... u mnie nie piekarnia ... jak będziesz miała gotowe coś pokombinujemy ... o żesz Ty ... na tawocie nie próbowałem ... zresztą nie wiem jakie ceny - może się okazać jeszcze drożej
  4. Elutku ... mnie na zmarszki - weźmy na ten przykład na brzuchu - pomaga najlepiej dobre piwko i słusznych rozmiarów golonka dla pięknych kobietek natomiast ? ... będę musiał wieczorkiem skonsultować z Ciemiężycielką mą osobistą Co miesiąc domaga się około jednej tony krewetek i innego morskiego robactwa ... więc może coś w tym jest Wiem jednak napewno jedno ... "dieta winogronowa" oczyszcza organizm (jak z każdą dietą, należy ją jednak skonsultować z lekarzem), przez prawie tydzień należy odżywiać się wyłącznie winogronami i sokiem z winogron ... osobiście umarł bym z głodu Jak tylko się dowiem czegoś więcej, natychmiast napiszę. Katee ... oczywiście, że da radę ... może nawet załóż nowy wątek pt kominek z wędzarnią i grillem ... wszelkie pytania i rozwiązania, przydadzą się może również innym, marzącym o podobnych ustrojstwach. Zaprawdę powiadam Wam: "nie ma nic lepszego niż gotowanie na świeżym powietrzu" z pozdróweczkami ... to przeca "oczywista, oczywistość"
  5. ... pod bardzo szczelnym przykryciem ... mój "Kociołek myśliwski" - dziczyznę można odpowiednio zastąpić wołowiną i wieprzowiną (to nie to samo ale danie będzie podobne). W żeliwnych kociołkach doskonale wychodzi bigos i pieczonki wszelakie.
  6. Wołowinę lepiej smażyć na oleju (doskonały jest z pestek winogron, z małym dodatkiem masła, rozgrzany do wysokiej temperatury) Mięso należy najpierw "obsmażyć" ze wszystkich stron - następuje wtedy szybka denaturyzacja białka, które "zamykając" nasz kawał mięcha, wszystkie wonne, mięsne soczki pozostawią wtedy w jego wnętrzu. Oliwa jest lepsza do warzyw i ryb (również z drobiem niźle współpracuje). Jeżeli zamierzasz użyć imbiru do panierki, to oczywiście bardzo drobno zmielony, suszony. Jeżeli masz kawałek świeżego imbiru, proponuję przygotować "ginger'owe ghee" - jest to poprostu sklarowane masło z dodatkiem imbiru. Masło musisz rozgrzać w jakimś naczyniu do płynnej konzystencji, dodać pokrajany w wąskie paski imbir i gotować chwilę na małym ogniu zbierając pianę, przed wystudzeniem wyjąć cedzakiem imbir a po wystudzeniu odlać pozostałości wody, która zbierze się na dnie naczynia. Takie masło można rozgrzać na patelni do znacznie wyższej temperatury niż masło zwykłe i używać do smażenia. Posiada ono lekki posmak orzechów z lekko pikantną nutką. Smaczności życzę ... "kliknij" na link pod zdjęciem
  7. Cieszę się, że coś sobie "dopasowałaś" z tego mini-zestawu
  8. ... hmmm ... wątek pt "ciekawe przepisy na każdą okazję" nie ma chyba "racji bytu" (mim zdaniem) ... dla jednych przepisy mogą być nieciekawe, dla innych zbyt skomplikowane, dla jeszcze innych składniki potraw trudno dostepne lub drogie, itd ... wolał bym się skoncentrować na pytaniach (bardziej precyzyjnych) Forumowiczów. Jeżeli jakikolwiek z przepisów jest w moich internetowych zbiorach, wolał bym posłużyć się "linkiem" z jakąś jedną fotografią dania, miast kopiowania całości, np zimny bufet ... na każdą okazję z kulinarnymi pozdróweczkami
  9. Jeżeli ktoś chciałby skorzystać z moich doświadczeń dotyczących ogrodowej grillo-wędzarni zapraszam tutaj Odpowiem również chętnie, na pytania dotyczące grilla lub wędzarni gazowej i innych tego typu urządzeń.
  10. Kochani. Zakładam nowy wątek, którego celem sa odpowiedzi na wszelkie Wasze pytania dotyczące "kulinariów", w szerokim zakresie i całym tego słowa znaczeniu. Będzie łatwiej Wam i mnie, "ogarnąć" cały dział "Przepisy kulinarne" ... w razie potrzeby założymy nowy temat, np "sosy zimne i gorące" lub "owoce morza", itd. Pytajcie o nowe potrawy jakie chcielibyście przygotować, jakie podawać do nich wina (lub inne napoje), pomysły na menu na różne okazje, jak zrobić domową kiełbasę czy inną wędlinę i co Wam tylko przyjdzie do głowy dotyczącego spraw związanych z tym działem. Ze swej strony, obiecuję odpowiadać na pytania jak najszybciej, zgodnie ze swoją wiedzą i doświadczeniem. ... w oczekiwaniu, ze smakowitymi pozdrówkami pozostaję
  11. Uwielbiam grzybobranie i grzybków przerabianie ... "bezpieczne" polskie i te florydzkie
  12. Szanowne Koleżanki Moim zdaniem, nie ma płyty kuchennej bardziej "wdzięcznej" do czyszczenia niż "ceramiczna". Zabiera to bardzo mało czasu a efekt czyszczenia jest bardzo dobry, nawet w przypadku kiedy płyta jest bardzo zabrudzona nawet przypalonym tłuszczem. Należy stosować odpowiednie środki chemiczne (w skrajnych przypadkach mechaniczne, w postaci skrobaczki z bardzo ostrym ostrzem) Przedstawioną powyżej na zdjęciu płytę kuchenną mam prawie trzy lata, do dziś wygląda jak nowa - możecie mi wierzyć, sporo gotuję, - czyszczenie jej zabiera mi nie więcej niż dwie, trzy minuty. Zabrudzoną powierzchnię, skrapiam specjalnym płynem do czyszczenia takich płyt (płyn o gęstości śmietany), rozcieram na całej powierzchni płyty papierowym ręcznikiem, po kilku sekundach czyszczę całość. W przypadku większych "katastrof" - o których piszecie powyżej - należy przypalone pozostałości potrawy skropić płynem i odczekać dłuższą chwilę a nastepnie zeskrobać zabrudzoną powierzchnię skrobaczką, (można się również posłużyć pianką do czyszczenia piekarników, grilla lub szyb kominkowych, które doskonale "zmiękczają" ciężkie, tłuste zabrudzenia. Nie chcę w tej wypowiedzi reklamować żadnej z firm produkującej tego rodzaju środki chemiczne. Zainteresowanym mogę podać nazwy na PW (choć nie mam pewności, czy są one dostępne na polskim rynku) z pozdróweczkami i życzeniami miłego i bezstresowego używania "kuchenek ceramicznych"
×
×
  • Utwórz nowe...