Skocz do zawartości

ashantess

Uczestnik
  • Posty

    578
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ashantess

  1. - Kratki - Amelia z płaszem wodnym z wężownicą 24kW w cenie 4148zł brutto ten zamówiliśmy U nas wyszedł najtaniej.
  2. Oto nasza wiecha Mało ekspozycyjna, ale ważne że oblana prawidłowo^^
  3. To się muszę dowiedzieć co i jak tam u nas. W Bałtowie nie, narty w Rąblowie Jak coś, dam znać
  4. U nas jest możliwość zjazdów narciarskich Niedaleko Nałęczowa jest stok^^ Nie pamiętam teraz nazwy. Ale jest też w Bałtowie park jurajski. Kupę atrakcji. A co do "mety" itp, to mogę liczyć na pomoc Redakcji w opłatach, czy całkiem na swój koszt?
  5. Też szukałam tych naklejek. Moja znajoma sobie zafundowała jakieś 2 miesiące temu. Nic się nie odkleja, przynajmniej jak na razie. No i elegancko wygląda. Wszystko zależy od użytkowania. Wiadomo, jak ktoś będzie na siłę próbował coś z tym zrobić, to zrobi^^
  6. To akurat nie moja sprawa, ile kierownik zażądał. Tyle chciał, nikt nie dyskutował. Nie jest tylko pieczątką i wpisem w dzienniku budowy. Przyjeżdża i pomaga. Do nas ma jakieś 10 km, może dlatego nie cenił się zbyt wysoko^^
  7. Jakaś by była szansa zorganizować zlot w okolicach lubelskiego? Bardzo chcielibyśmy z mężem się pojawić, a zbyt duża odległość jest dla nas problemem
  8. Przepraszam, że przerywam rozmowę, ale z tego co rozumiem, musiałabym mieszkać chyba pod wodą, żeby wam warunki przedstawić. Niestety, mieszkam na górce, do zalania mi daleko, deszcz, nawet choćby jak z cebra lał nie napada na całą ścianę, bo jednak ten dach trochę odstaje. Moczenie Ytonga w wodzie nie przystaje do warunków mojego pytania.
  9. Tylko żeby przeliczyć oszczędności musiałabym wiedzieć ile wydam bez ocieplenia i z ociepleniem. Bez ocieplenia łatwo. Ale skąd mam wiedzieć ile mi wyjdzie po ociepleniu?
  10. W sumie to byłam przekonana do styropianu, ale już nie jestem. Tak jak napisałam, dziwi mnie to, że nie ma konkretnych ociepleń itp do konkretnych rodzajów ścian. To by wszystkim ułatwiło sprawę.
  11. Ja tego kompletnie już teraz nie rozumiem. Myślałam, że każdy rodzaj materiału ma swoje odpowiedniki w wykańczaniu. Że jak Ytong, to to, że jak Max to tamto. Kłócicie się między sobą, kto ma rację, a mi to wiedzy nie przysparza Wiem na razie, że mam zabezpieczyć, ale inni tego nie robią. Mam ocieplić, ale inni czekają, czy warto. Mam nie ocieplać, a potem zobaczyć, może jednak. Mam zatynkować, ewentualnie potem ocieplać. Jedno co wiem na pewno, to to, że zbudowałam zupełnie bezmyślnie dom i teraz zupełnie bezmyślnie staram się go wykończyć. Czyste szaleństwo. Było ulepić ziemiankę i mieć problem z głowy.
×
×
  • Utwórz nowe...