Skocz do zawartości

Moose

Uczestnik
  • Posty

    3 235
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez Moose

  1. No pięknie Klimacik taki leśny jak i u mnie... Jak ekipa te afrykańskie temperatury wytrzymuje???
  2. Hehehe, teraz kolory też mam jeno na górze... na dole się nie da...
  3. Mrymracki, takie same kolory miałam w mieszkaniu w bloku... niebieski pokój, zieloną kuchnię pomarańczowy przedpokój Teraz też się kolorystycznie nie rozwinęłam... mam podobnie Pozdrawiam
  4. ewamariusz, strasznie przepraszam za wprowadzenie w błąd... Ja pisałam o kątówce, która się u mnie sprawdziła gdyż szlifowany był nią cały dom drewniany oraz te rzeczy które wymieniłam Potem zorientowałam się, iż chodzi Ci o oscylacyjną...
  5. Mam małego zgrabnego Boscha z regulacją obrotów... mnie pasuje, zwłaszcza, że swobodnie mogę nim operować, bo nie jest ciężki... Mam go rok i jest w ciągłym użyciu, szlifowanie całego domu już przetrwał, ławek, stołu cięcie profili i masę innych rzeczy
  6. Aga, ta poczwara tak się układa prawie codziennie... Wywala się kołami do góry i wyszczerza zęby, pochrapując radośnie...Mam odczucie, że robi to w chwili osiągnięcia psiej NIRWANY...
  7. Płot jest opistoletowany sadolinem technicznym i lakierem bezbarwnym A w kwestii Szarego... Postaram siem cosik wrzucić zara... Oto Szare w swej szacownej psiej osobie... I mniej szacownej... ale nadal psiej... I z siostrunią swą... I to by było na tyle...
  8. Małe są słodziaki a i dorosłemu nic nie brak... Kupujesz już czy za chwilę...? No i czy to właśnie wymarzona rasa???
  9. Z nowości... U Osia pojawił się wreszcie płot odgradzający go choć w części przed oczami ciekawskich zbieraczy runa leśnego Od strony domostwa w towarzystwie miejsca na śmietnik oraz świeżo wyrośniętej a osiobiście przez Osia sianej i skoszonej trawki... I od strony naszej leśnej arterii... I to by było na tyle...
  10. I tu następuje reklama żarówek wiadomej firmy... Jak dla mnie mogą ale nie wiem co Rysiek na to...
  11. Rozumiem, iż kieliszki mają być kryształowe a sztućce złote... a wew czym Waść wystapisz, smoking, frak...?
  12. Ela, po pierwsze: jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził... ( A W DOMYŚLE TO CI POWIEM JAK SIĘ SPOTKAMY... ) po drugie, jeśli krytykujemy to róbmy to konstruktywnie, nie podoba mi się termin albo miejsce, albo cena, więc proponuję w zamian pobyt tu i tu za tyle i tyle... po trzecie nie ma takiego miejsca i terminu, które pasowały by wszystkim bez wyjątku... Więc wracam do tego aby NIE ZAWRACAĆ...ITD... TERMIN I MIEJSCE WIADOME, WYBIERZCIE MICHĘ I FINITO
  13. Zostawmy Ulanów a następną imprezę niech ktoś zaproponuje i podejmie kroki w celu jej zorganizowania gdzie indziej... Termin zaklepany oferta przyszła, wybierzcie które menu odpowiada i nie zawracajcie 4 liter!!!
  14. Róbta co chceta... Mnie łapy opadły...
  15. Daga nie kombinuj Czasu na ustalenia było wystarczająco ino chętnych zbrakło... Ulanów jest OK
  16. Ela, pies jest nieco terytorialny... Czy ja jestem spokojna...??? Nie wiem... Może troszkę...mniej wcurwina... Dzięki
  17. Dzięki Marek Prundu do maleństwa nie miałabym serca użyć...
  18. No i czas parę nowości zapodać... Celem ograniczenia wolności małego pieseczka, pańciostwo złośliwie postawiło na jego drodze takie oto zasieki... Poza tym zrobione zostało ocieplenie fundamentalne , które zyskało dziś śliczne daszki Pochwalę się też samoprzezsięłosiobiście zasianą trawką, która była uprzejmna nawet wyrosnąć... No i kostka i miejscówka na drewno Wszystko to oto jest dziełem nieocenionego K. ( oprócz trawki oszszywiście... ) A teraz coś dla łasuchów... parę dni temu małż poszedł wieczorkiem na spacer ze psem i przyniósł litrowy słój poziomek... na kolację spożylim poziomki z lodami... mniam... I to by było na tyle...
  19. NoszszszkarwaArtur. znów zapaćkałam monitora...
×
×
  • Utwórz nowe...