Witam, doszedłem z budową do SSZ. Właśnie przymierzam się do zakupu styropianu. W którymś dziale forum postawiłem poniższe pytanie, ale że był to mój pierwszy post na tym , więc poszło raczej kulą w płot. Sprawa dotyczy współczynika Lambda, a ściślej granicy opłacalności. Chcę ocieplić dom styropianem grub 20cm (ściana z gazobetonu), bez frezu, kleić na piankę, bez listwy startowej Z szacunków wychodzi mi, że a) lambda 0,040 w stosunku do 0,042 daje roczną oszczędność na ogrzewaniu 27,6 pln, ---- ---- dodatkowy koszt 210pln zwróci się po 7,5 roku b) 0,038 w stosunku do 0,040 daje roczną oszczędność na ogrzewaniu 28,0 pln ---- ---- dodatkowy koszt 294 pln zwróci się po 10,5 roku c) 0,031 w stosunku do 0,038 daje roczną oszczędność na ogrzewaniu 103,6 pln ---- ---- dodatkowy koszt 1806 pln zwróci się po 17,4 roku (wariant optymistyczny) założenia cenowe 0,042 -- 93 pln 0,040 -- 99 pln 0,038 -- 104,7 pln 0,031 -- 159 (allegro; a cena może sięgnąć nawet 190, wtedy zwrot następuje po 27 latach) Czy wartość współcz. lambda "przekłada" się na jakość, trwałość styropianu? Co wybrać? Może czegoś nie wiem? Jaką wybrać lambdę? I dlaczego taką, a nie inną.