Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 929
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    143

bobiczek last won the day on września 14

bobiczek had the most liked content!

1 obserwujący

Aktyw

  • Punkty pozostałe
    1628

Ostatnio na profilu byli

48 386 wyświetleń profilu

bobiczek's Achievements

Ostoja forum

Ostoja forum (4/4)

1,3k

Reputacja

  1. bobiczek - i tym razem zabierze z sobą normalną, zdrową, czarną (murzyńską) 🎸 gitarę.
  2. Proszę uprzejmie. Ktoś ma gitarę na chodzie, z 6-cioma strunami - niech zabierze. Może się przyda? Zobaczymy. Ja bym zabrał, ale nie mam pod ręką niczego sprawnego.
  3. Wszyscy wiemy jak jest, tylko nikt nie ma odwagi pytać co tam się dzieje. Do zobaczenia.
  4. Podglądając prognozę pogody, nie wygląda to na razie jakoś zachęcająco. A jeszcze przed weekendem szczuła słoneczkiem i stabilizacją.
  5. Rozliczamy pobyt na miejscu, czy trzeba jakąś zaliczkę wpłacać?
  6. Intryguje mnie ten zapis. "Będzie obowiązywała również tzw. zasada "złotówka za złotówkę", co oznacza, że bon ciepłowniczy będzie przyznawany także po przekroczeniu kryterium dochodowego, ale jego wartość będzie pomniejszana o kwotę przekroczenia." Można coś więcej? Jak to będzie liczone?
  7. Ja pojechałem. Ale z głową. Zrobiłem porządki w garderobie, w szafach, w skrzyniach pod tapczanami. Uzbierało się 9 worków z nieużywanymi ciuchami, poduszkami, firanami i tak dalej. Do tego dołożyłem 6 opon które jako jeszcze "całkiem niezłe" czekały w garażu od lat - nie wiem na co. Pełny, załadowany po dach samochód pojechał do PSZOK-u, wszystko sprawnie oddane za darmo, a w domu przybyło wolnej przestrzeni. Polecam.
  8. Opanujmy emocje. Proszę! Były do tej pory zloty forumowiczów w najróżniejszych miejscach. Często odległe, czasem bliżej. Nie pamiętam takich w okolicach Gdańska, ale często w Beskidzie zimowe, często pod Warszawą te letnie. Raz miałem bliżej raz dalej. Pamiętam jak daleko mieli niektórzy, pędzący pół Polski znad morza. To nie problem przecież. Zdarzają się tak rzadko ostatnio (chociażby przez pieprzoną pandemię) że nie warto się naparzać z chętnymi do wzięcia w nich udziału. Ja tam z przyjemnością spotkam się z wszystkimi starymi uczestnikami, a jeszcze bardziej z tymi którzy będą po raz pierwszy. Nie róbmy sobie wstrętnie.
  9. Może być. Ja mieszkam w dole, nade mną kilkanaście domów. Jestem w najniższym punkcie.. Drenaże wzdłuż ogrodzenia zrobiły robotę, nikt mnie nigdy nie zalewał wodą opadową. Oczywiście jeśli jest za działką miejsce aby to oddać naturze. Musisz zdjęcia jakieś podesłać aby była jasność.
  10. Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .
  11. Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co? Skorki! Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni. Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą! Uzbierałem do słoika moc. To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.
  12. Kto zabroni albo przekona bogatego że kicz. Na pewno nie wykonawca.
  13. Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.
×
×
  • Utwórz nowe...