cóż tu raczej rozmawiamy o pleśni (czyli też formie grzyba) mój post nie był opisem technologii ale ta słuszna uwaga zapewne się niektórym przyda a tak jeszcze o uszczelkach z tego co pamiętam, to wg zaleceń producentów najlepiej wyciać ich część w ramie i skrzydle tak aby powietrze meandrowało, a nie dmuchało bezpośrednio no i durga sprawa - od stycznia 2009 uznaje się, że wszystkie okna są szczelne i dostęp powietrza niezbędnego do wentylowania pomieszczeń ma się odbywać za pomocą nawietrzaków, czy to zamontowanych w oknie, czy też ścianie skoro te okna wymieniane były w tamtym roku, to sprzedawca w tym przypadku POWINIEN zalecić takie, które mają zamontowany takowy nawietrzak, bo zapewne takich w ścianie nie było niestety powinien, a nie że musi, tak jest ze wszystkim np drzwi do kibli - ileż tego badziewia jest sprzedawane bez wymaganej powierzchni otworów dołem? okapy, wiatraczki a potem taki TB powtarza tę swoją mantrę, że grawitacyjna wentylacja jest do doopy? a jaka ma być biorąc pod uwagę powyższe? zresztą nie zdziwiłbym się, gdyby w najbliższych latach przepisami zakazano wykonywania takowej bo lepiej wp.. droższe rozwiązania, wymuszające, niż pozwolić działać naturze - ta nie kosztuje a czy to wentylacja grawitacyjna, czy mechaniczna, to jest to przecież system, a nie zlepek indywidualnych popierdółek