Skocz do zawartości

Croc123

Uczestnik
  • Posty

    152
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez Croc123

  1. Folia to była przenośnia. Chodziło mi o materiał nie przepuszczający wody, pozwalający oddychać aby się tam wszystko nie pokisiło ;)
  2. Blachy na pewno nie chcę. Gontu bitumicznego raczej też nie. Jestem zainteresowany typową dachówką, może cementową, nic wydziwianego. Jeśli dach jest w całości deskowany to owe deski powinny być zerwane czy raczej powinno się na nich układać folię i na to dachówkę?
  3. Dom jest z 1946. Niedaleko od morza w sumie. Około kilometra. Dach widzę, że jest deskowany po całości i na tym papa i blacha. Wcześniej chyba był kamień na dachu połozony. Później blacha. Pewnie dach był stary i zrobili po taniości w latach 90 blachę.
  4. Nie piszę takich rzeczy gdyż nie wiem co jest pod blachą ;( Widzę to co jest na zewnątrz. Kąt nachylenia dachu około 27stopni tak na oko ;) Kilka zdjęć dachu: https://finncdn.global.ssl.fastly.net/dynam..._1981548944.jpg https://finncdn.global.ssl.fastly.net/dynam...4_889979239.jpg https://finncdn.global.ssl.fastly.net/dynam...74_61612728.jpg
  5. No tak, ale może warto go ratować np naprawiając przeciek i malując dach? Pytanie na jak długo to wystarczy i czy z tych zdjęć, które wkleiłem można wywnioskować, że na przykład się mylę i te ogniska rdzy nie są niebezpieczne i to tylko moja fanaberia ;)
  6. WItam. Mam kilka pytań do zacnego grona specjalistów. 1. Jaka jest średnia żywotność blachodachówki i po czym poznać, że jej żywot dobiega końca? 2. Jaka musi być grubość więźby aby móc położyć na niej dachówkę cementową jeśli aktualnie jest na niej blacha? 3. Dom jest stary i na takim małym daszku nad oknem jest kamienna dachówka dlatego wnioskuję, że przed blachą była na dachu dachówka kamienna i więźba może być pod ten ciężar. Dach jest z około 1990roku. Śruby są pordzewiałe, brakuje izolacji/wypełnienia pod gąsiorami i dach przecieka w jednym miejscu. Zastanawiam się czy naprawiać czy wymieniać. Jak wymieniać to chciałbym mieć dachówkę. Zdjęcia: http://imgur.com/a/giKrF
  7. No daleka. 21.10 wieczorem odbieram klucze to po tej dacie dopiero.
  8. No ja to rozumiem tak, że od 1 do 2 czyli między tymi dwoma
  9. No nie odda ;) Bo "stara" granica była przed słupkami. Każda działka ma przynajmniej 4 słupki graniczne. 2 nas nie interesują bo są od zawsze używane. Możemy przyjąć jako przykład literę U. Wyobraź sobie, że działka jest prostokątna. Dwie górne końcówki działki "U" to te słupki graniczne nr 1 i nr 2. Między nimi robisz płot i działka się zamyka. Nic nikomu nie oddaje.
  10. No i na drugim narożniku działki masz słupek nr 2 i między numerem 1 a numerem 2 będzie przebiegało ogrodzenie.
  11. Jak mi się uda dostac do domu to wrzucę zdjęcia i będziemy myśleć co dalej
  12. Mógłbym Cie prosić o wyjaśnienie jakie to są te przegrody bo nie bardzo rozumiem (nie jestem budowlańcem)? Takie coś zakłada się bez względu na grunt? Dlaczego jest to "lepsze" od drenażu według Ciebie? Czy inni użytkownicy forum mają jakieś zdanie lub doświadczenie na ten temat?
  13. No pogłębia się to na zasadzie odkopania kawałka lub całej jednej ściany i wylania betonu, odczekania aż zwiąże i dalej z innymi ścianami. Ma to zapobiegać naruszeniu struktury domu. Po takim ewentualnym zabiegu będę znał poziom podłogi i będę miał określone na jakiej głębokości puścić drenaż ale dalej nie wiem czy go robić czy jak postąpić ;( Na siłę przekuwać się przez drogę i nadkładać pracy czy są inne sposoby? Z linków MTW Orle niewiele się niestety dowiedziałem.
  14. Niestety Stachu ale się mylisz. Gdyby było tak jak napisałeś to bym nie pytał na forum tylko po prostu to zrobił skoro to takie "proste". Doskonale zdaję sobie sprawę z sytuacji i powagi tej przeróbki. Tu gdzie mieszkam (Norwegia) robi się takie przeróbki na co dzień i nie jest to nic nadzwyczajnego a firm robiących coś takiego jest od groma gdyż grzebanie w ziemi przy domach to dla nich chleb powszedni. Dlatego też będę korzystał z jednej z takich firm ale wcześniej chciałem zaciągnąć porady wśród polaków bo może jakiś lepszy pomysł wpadnie komuś do głowy. Wiem na jakiej zasadzie pogłębiać piwnicę aby zapobiec zawaleniu się ścian. Myślałem też nad podniesieniem domu i dobudowaniu kawałka piwnicy lub wylaniu ścian od nowa ale to już jest dużo kosztowniejsze przedsięwzięcie a drenaż i tak będzie potrzebny ;)
  15. Dzięki poczytam ;) Z tego co do roboty to ocieplenie ścian z zewnątrz wraz z ociepleniem aż od fundamentu + ew pogłębienie podłogi i ocieplenie jej.
  16. Mogę prosić o przykład takiej hydroizolacji, tzn materiałow z czego to ma byc wykonane i jakie są koszty tego?
  17. Mogę zrobić drenaż lub substytut tego np hydroizolację. Drenaż nie jest tani więc myślę, że mnie stać aczkolwiek mogę się mylić ;)
  18. Czyli DOBRA Hydroizolacja zwolni mnie z budowy drenażu i zapobiegnie przedostawaniu się wilgoci do piwnicy? Zamiast wydawać pieniądze na drenaż lepiej wydać je na dobra hydroizolację + ocieplenie fundamentów i ścian piwnicy??
  19. Od jakiego gruntu grozi mi wilgoć w takim razie jeśli mogę zapytać? Przy jakim gruncie nie potrzebny jest mi drenaż i będę mógł spokojnie zrobić mieszkanie bez zamartwiania się, że mi to później spleśnieje?
  20. No nie ukrywam, że spać nie mogę przez ten drenaż... Myślę, że potrzebny jest aby móc spokojnie tam mieszkać i żeby nie wyszła żadna wilgoć. Dom jest z 1948 roku więc wtedy nie robiło się rur drenażowych co najwyżej ten tłuczeń. Ściany są na pewno nie ocieplone dlatego to chcę wykonać + czarna folia. Pytanie czy to wystarczy aby zatrzymać wodę czy jednak powinien być drenaż? Jeśli bym tam nie robił mieszkania to drenażu bym nie robił a tak to jestem(?) zmuszony. Cyrkulację powietrza zrobię na pewno i ocieplenie z zewnątrz i wewnątrz. Pytanie co z tym nieszczęsnym drenażem..
  21. Dziękuję za odpowiedzi. Dom kupiłem a mieszkanie chcę tam zrobić aby móc je wynająć i mieć pieniądze na spłatę kredytu. Co do światła to zdaję sobie sprawę i w miarę możliwości będę poszerzał okna. Pogłębianie piwnicy da się zrobić tylko co wtedy z rurami, które będą powyżej podłogi wtedy? Trzeba też kopać wszystko aż do studzienek a nie wiadomo czy tam można się będzie podpiąć. Chcąc zrobić mieszkanie nie chcę aby bylo za kilka lat zawilgocone i cała praca i pieniądze poszły na marne dlatego chciałem zacząć od drenażu i ocieplenia. Pogłębiając piwnicę zapewne trzeba będzie nadlać fundamenty. Rozważam też opcję podniesienia domu ale to są już dużo wyższe koszta niż pogłębianie piwnicy. No ale nawet podnosząc dom muszę mieć ocieplenie piwnicy no i ten nieszczęsny drenaż z którym nie wiem co i jak zrobić.
  22. Witam serdecznie. Mam dylemat związany z drenażem. Ten dom http://imgur.com/FMVukne nie ma prawdopodobnie żadnego drenażu. Może sam żwir czy coś ale nie ma rur. Dom jest z 1948 roku. Nie wiem jakie jest podłoże bo jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzić ale obstawiam, że są tam skały takie łupkowe. Wejście do domu jest z tyłu. To co widać to wejście do piwnicy. W tej piwnicy chciałbym urządzić mieszkanie. Dlatego też potrzebuję drenaż i ocieplenie. Problem polega na tym, że podpięcie drenażu do sieci jest po drugiej stronie drogi i trzeba kopac przez asfalt etc co mi się nie uśmiecha i wolałbym tego uniknąć. Moje pytanie jest co robić? Da radę zrobić drenaż bez rur po prostu na samym żwirze? Albo jakieś inne rozwiązanie polecacie? Dom stoi na lekkiej górce ze spadem w dól drogi. Nie chciałbym utopić pieniędzy w mieszkanie, które się utopi w wodzie ;) Aktualnie jest trochę wilgoci ale woda nie stoi tam ani nic takiego. Proszę o poradę.
  23. Nie wydaje mi sie abyscie sie zmiescili w 200.000 z tym domem i wykonczeniem. Poza tym według mnei ten dom straci na uroku po usunięciu balkonu i dachu znad garażu
×
×
  • Utwórz nowe...