-
Posty
1 038 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
2
Wszystko napisane przez jętka
-
Znalazł się jeden chętny
-
Problem z mokrymi ławkami ?
jętka odpisał absconditus w kategorii Kącik wypoczynkowy, mała architektura
Tak... szczególnie bosko by było jakby na drugi dzień korbka została urwana -
Postawienie namiotu też może okazać się bardziej kłopotliwe niż myślisz Lepsza będzie przyczepa campingowa. Idziesz, płacisz i masz i od poniedziałku możesz mieszkać na działce. A zwierzętom możesz sprawić drugą i wszyscy będziecie odtąd szczęśliwie niezdesperowani. Mam jeszcze inne pomysły ale najlepsza opcja to uzbroić się w cierpliwość, okiełznać nerwy, nie szczędzić grosza... i cieszyć się patrząc jak sprawy posuwają się do przodu a dom pnie się w górę
-
Aciu nie strasz Gdyby przy tym domku zmienić dach na dwuspadowy koszta oszczędności z tego tytułu odbiły by się na wykończeniu większej powierzchni wewnętrznej co przeniosłoby się na wzrot późniejszych kosztów użytkowania. A przede wszystkim domek straciłby swoją lekką formę - dla mnie jest uroczy i bardzo poprawny jeśli chodzi o architekturę.
-
Bardzo ładny projekt i nie powinien być drogi w wykonaniu. Duże plusy za: 1. wiatę zamiast garażu 2. bardzo funkcjonalne połaczenie kuchni z jadalnią 3. wyraźny podział na część dzienną i prywatną Jeden mały minusik za wc widoczny z salonu. Proponuję przenieść go pod schody i podłączyć wentyację do komina kominkowego. Likwidując okno z przedpokoju na wiatę zyskacie świetną ścianę na dużą szafę. Z okna w spiżarni też można tutaj zrezygnować. Zawsze to o 2 okna mniej. Zaoszczędzone w ten sposób pieniązki możecie przeznaczyć na porządne panele drewaniane. Elewacje bez zarzutu Naprawdę klasa domeczek
-
Twoja ignorancja wobec pracy biurowej jest niesamowita. Dyskryminujesz ludzi, którzy stoją po przeciwnej stronie co ty, tylko dlatego, że to właśnie oni dyktują ci warunki. Wybacz ale masz typowy kompleks fachowca. Bolą cię uwagi od kobiety, na dodatek młodszej, co gorsza projektującej a co najgorsze pracującej dodatkowo na budowie - więc mającej kontakt z pełnym spektrum branży. Postaram nie wdawać się więcej w dyskusje z twoją osobą. Kończę cytując twoją mądra wypowiedź w tym temacie:
-
Przy cenach, które podano w sondażu jestem w stanie zakupić wszystkie domy Szczególnie ten amartament po 4zł/m2 Fajnie by było ale domyślam się, że autor miał na myśli wartości w tysiącach.
-
Albo projektant taki zawalony robotą, że nie ma czasu na wstawianie zdjęć na forum Lena_M odnośnie wymiarów to projektant polega na tym co przemierzył inwestor. Z formatem jpg jest mniejszy problem - nic nie stoi na przeszkodze, żeby były tam i wymiary. Bardziej profesjonalnym formatem jest pdf ale wtedy występuje większe prawdopodobieństwo sprawdzenia w jakim programie został wykonany projekt - obawiam się, że program jest nielegalny i stąd takie zabezpieczenie przez top_kuchnie. Jeśli się mylę proszę o sprostowanie od autora tematu Trochę się wymądrzam więc napiszę parę słów odnośnie projektowania kuchni. Jeżeli inwestorowi zależy na tym by było jak najtaniej powinien po wyobrze firmy poprosić o projekt wyłącznie z typowych wymiarów - każdy wymiar "niewymiarowy" znacznie podnosi koszta. Taka sytucja dotyczy większości mebli jakie się obecnie montuje (płyta mdf). Jeżli zamawiamy meble z litego drewna wielkość otworów nie wpływa na cenę. Taniej będzie też jeśli użyjemy jak najmniej ale jak największych otworów - mniej będzie całej mechaniki: zawiasów, uchwytów, rączek. Wymiar, który ja szczególnie polecam to 60. Ale odbiegłam od najważniejszej kwestii - ergonomii i ciągu technologicznego: lodówka, zlewozmywak/zmywarka, płyta/piekarnik/mikrofala. Niestety projekty najbardziej popularnych firm pomijają ten aspekt biorąc jako wytyczne do projektowanie zastane na miejscu podłączenia. Czasami wystarczy mała przeróbka aby kuchnia stałą się bardziej funkcjonalna ale niestety projektant z firmy wykonującej kuchnie nie wgłębia się w takie "szczegóły" ponieważ wydłużają one czas pracy i są poza zakresem ich komeptencji. W efekcie takiej pracy zyskujemy tylko nowe meble a problem funkcjonalności nie zostaje rozwiązany. Płacąc za taki projekt tylko wyrzucimy pieniądze. Nawet jeśli będzie to tylko 70zł. Top_kuchnie kierują swoją ofertę do konkretnej grupy osób (niezamożnych), chyba tylko po to żeby dać im złudzenie posiadania kuchni, którą ktoś zaprojektował. Smutne ale prawdziwe - na oszczędnych osobach można naprawdę zarobić, bo często są nieświadomi.
-
Ja też jestem ciekawa i obym się myliła w moich domysłach
-
Ja tak prowokacyjnie zadałam te pytania, bo myślę, że top_kuchnie tylko wrzuciły reklamę i więcej się tu nie pojawią. Oglądałam wizualizacje na allegro - niepokoi mnie to, że wyglądają jakby były robione w conajmniej 2 różnych programach. Zwykle projektant ma swój styl i nie wydaje zbędnej kasy na kolejny program. Poza tym po co wydać nawet te 70zł skoro i tak praktycznie każda firma zajmująca się meblami kuchennymi ma projekt wliczony w cenę. RafalT88 nie oczekuj, że za te pieniądze dostaniesz profesjonalny projekt.
-
Minęło 10 lat – dla jednych dużo dla drugich mało Tym razem ty piszesz ze swojego punktu widzenia, bo masz kontakt z takimi a nie innymi projektami. Nieprawdą jest to co piszesz o szablonowości i warunkach zabudowy – można je spełnić projektując oryginalne budynki. Proponuję ci pooglądać domki jednorodzinne z pracowni http://tamizo.pl/PL/projekty/architektura/index.html - jak widać młodzi też mają doświadczenie i nie projektują sztampowo. I nie są jedyni. Też się nie zgodzę. Mimo wszystko kurników jest mało, dominują pseudodworki upstrzone kolumnami, lukarnami, przyporami… Coś co kiedyś stanowiło o klasyce czy stylu obiektu jest teraz użyte bardzo przypadkowo w domku jednorodzinnym. Cóż, taki jest gust przeciętnego Polaka – że podoba mu się to samo co ma sąsiad. Że co drugi forumowicz chce mieszkać w Agatce (choć tu się nie czepiam, bo jest to jeden z lepszych projektów typowych). Miałam nadzieję, że zaskoczysz mnie jakimś powalającym programem. Pracowałam w Archicadzie, Nemetschku, Revicie – nawet ten ostatni nie ma takich możliwości o jakich piszesz. Patrząc z boku na cudzą pracę i widząc tylko efekt finalny nie powinieneś tak pochopnie oceniać czyjegoś zaangażowania. W poprzednich postach napisałeś takie bzdury, że nie mogłam na nie nie zareagować. Naprawdę ciężko jest wytłumaczyć coś osobie, która wcześniej miała kontakt z takimi stwierdzeniami o jakich pisałeś: architekt-operator, program który sam projektuje, że jakość domku zależy od programu w jakim był zrobiony. Gwarantuję ci, że nawet jeśli kupisz sobie złotą łopatę i zaczniesz nią kopać pod fundament, to nie będzie to miało wpływu na jakość dołu który wykopiesz. Natomiast właśnie twoje doświadczenie i predyspozycje okażą się najbardziej przydatne. Czego ci szczerze życzę
-
Jeżeli macie problem z planem dla działki a macie możliwość zabudowy siedliskowej proponuję zastosować zabieg, który podobno się sprawdza. Działkę taką należy zagospodarować w taki oto sposób. Zrobić projekt na dom mieszkalny bez garażu i do tego osobno projekt (taki żeby zmieścił się samochód) z jakimś pomieszczeniem gospodarczym ale opisać go np jako królikarnię a w nim wrota garażowe i ogrodzony wybieg dla futrzaków. Słyszałam, że 2 budynki są już traktowane jako siedlisko, tylko trzeba trochę pokombinować i ładnie ująć w słowa
-
Tylko sprawdzam, czy w innych tematach też wypisujesz takie farmazony. Ta wypowiedź miło mnie zaskoczyła, nie jest tak źle jak się obwawiałam
-
Przyznam, że mam duży problem ze zrozumieniem tego co piszesz. O co ci chodzi? Cytujesz mnie? Ja tak napisałam? Jeszcze raz napiszę. Architekt projektuje a potem rysuje na komputerze a nie komputer rysuje za niego - tak samo jest z pisarzem korzystającym np z worda. Program jest tylko narzędziem, które pozwala na przekazanie swoich wizji innym osobom. Różni architekci, pisarze czy inne osoby posługujące się komputerem zrobią różne projekty, napiszą różne książki. Czy o architekcie, który narysuje ci projekt ręcznie powiesz, że to kartka i tusz wykonały za niego pracę. Program nie projektuje sam !!! Yyyyy.... ? Jaki ład? Jeśli dobrze rozumiem masz pretensje do projektantów o stosowanie typowych rozwiązań konstrukcyjnych? Szok! Przecież takie kwestie są znormalizowane prawnie: normy, rozporządzenia... Dodatkowo architekt musi liczyć się z możliwościami finansowymi inwestora i to w głównej mierze narzuca konkretne rozwiązania - najpopularniejsze są te najtańsze. Jesli chcesz mogę ci zaprojektować więźbę w postaci kratownic stalowych - niekonwencjonalnie. Uprzedzam, będzie to drogie rozwiązanie a projekt będzie kosztował tyle samo co przy więźbie drewnianej. Co wybierzesz? Bo bałeś się, że program, który projektuje za architekta jak wypluje gotowe i uzgodnione rysunki, z pozwoleniem na budowę, zarząda sumy, która będzie dla ciebie za wysoka? Człowieku! Jakby takie były realia jak piszesz (jakby takie programy istaniały) to po co projektant wydawałby tyle kasy na studia, później pracował za nieduże pieniądze byle zrobić praktykę i w końcu płacił za państwowy egzamin, który naprawdę ciężko zdać ??? Domyślam się, że żyjesz w jakimś matrixie W swoim świecie jesteś fachowcem, cieszysz się uznaniem kolegów i masz coś do powiedzenia. Obudź się. Jesteśmy na forum „budujemydom”, planeta Ziemia… Ps. Prześlij mi ze swojego świata ten program, w który wystarczy tylko wklepać koncepcję. Proszęęę... albo chociaż nazwę. Bo tak się rozmarzyłam i wyobrażam sobie jak będzie mi przeliczał Antka na Krzysia, a góry na pustynię.
-
top_kuchnie mam parę pytań do usług, które świadczysz: 1. Cena jest bardzo konkurencyjna, jak przekłada się na jakość projektu? W praktycznie każdym studiu kuchennym projekt jest wliczony w cenę. Projekt typowo wnętrzarski owszem kosztuje dużo ale robią go osoby z predyspozycjami. 2. Czy jest to projekt koncepcyjny czy wykonawczy? Czy dobierasz kolory, materiały, płytki, itp... ? 3. Czy projekt uwzględnia opcję przebudowy instalacji czy bazujesz na stanie istniejącym? 3. Jaką mam gwarancję, że po wykonaniu przelewu rzeczywiście dostanę to za co zapłaciłam (masz zerowy stan komentarzy)? 4. Co się dzieje w sytuacji kiedy inwestorowi mimo wszystko nie podoba się żadna z wersji? Jakie masz doświadczenia w takim przypadku? Czy zwracasz pieniądze? 5. Czy możesz pochwalić się zdjęciami z realizacji projektów, których wizualizacje pokazujesz na allegro?
-
Dołącz do rysunku łazienki rysunek rzut całego poziomu na którym się znajduje.
-
Bez obrazy bajbaga ale takich bzdur dawno nie słyszałam Architekt-operator Rozumiem, że jesteś laikiem w kwestii znajomości specyfiki pracy architekta i że nie miałeś nigdy kontaktu z taką osobą. Wyjaśnię ci błąd myśleniowy jaki popełniasz na przykładzie pisarza, parafrazując to co napisałeś Książka jest na tyle dobra, na ile „dobry” jest „operator” wrzucający słowa do programu „do pisania”. W zasadzie pisarze w swojej pracy używają takich samych narzędzi do pisania (komputerowych) – czyli biorąc to pod uwagę, można powiedzieć, że wszystkie książki są jednakowe. Oczywiście są wyjątki np. książka kucharska. Jeżeli nie zrozumiałeś tego co napisałam, napisz mi jaki zawód wykonujesz i wyjaśnię ci to na twoim własnym przykładzie. Wszystko zależy od umowy jaką podpiszesz z projektantem. Jeśli na początku określisz się, że chcesz dom z poddaszem o powierzchni 150m2, z jednym miejscem garażowym i 4 pokojami... i architekt poświęci na taką koncepcję 2 tygodnie a ty przyjdziesz i powiesz... dokupiłem działkę, wolę parterówkę 200m2 z 2 miejscami i 5 pokojami... to wybacz! Takie sytuacje się zdarzają. I płacisz dodatkowo. Przykład: idziesz do sklepu i zamawiasz meble i płacisz np 5tys i czekasz na dostawę. W międzyczasie w tym samym sklepie pojawia się nowy zestaw za 6tys, który bardziej ci odpowiada. Sprzedawca nie robi problemu, żeby anulować tamto zamówienie. Czy w takiej sytuacji domagałbyś się zapłacenia 5tys za ten nowy zestaw
-
A dlaczego nikt nie chce aluminium? Profile aluminiowe są dużo delikatniejsze dzięki czemu powierzchnia szyby w stosunku do otworu w ścianie jest największa. Ja jestem za takim rozwiązaniem. PCV na pewno nie bo dążę do możliwie jak najmniejszej ilości chemii w domu. Drewno niby tak ale nie do każdego stylu pasuje :/ a ja chcę mieć duże przeszklenia.
-
Oj to coś za często kotek się wypróżnia. Może ma non stop dostęp do karmy i po prostu się przejada. Nawet jeśli jest to maluszek to nie powinien dostawać jedzenia częściej niż 4 razy dziennie. A odnośnie wypowiedzi janekkluki to może pod tym nickiem ukrywa się twój mąż i coś tu sugeruje
-
Nie do końca W kwestii funkcji: Parter 1. Duży salon wygospodarowano kosztem pozostałych pomieszczeń, głównie: wiatrołap, pomieszczenie gospodarcze, wc, spiżarnia - dużo za małe! Kuchnia też. Pokój może być. 2. Proszę zwrócić uwagę jak otwierają się drzwi - po otwarciu przysłaniają światło innnych pomieszczeń (z kotłowni do wiatrołapu, ze spiżarki do kuchni). 3. W takiej spiżarni można zabudować tylko jedną ścianę. 4. Ciasna kuchnia - ciężko będzie utworzyć ergonomiczny ciąg roboczy. 5. Zabiegowe schody - zajmują najmniej miejsca ale są bardzo niewygodne. 6. Zaproponowane umeblowanie na moje oko nie trzyma proporcji, np łóżko w pokoju (na rys ma wymiar ok 80x160cm) Poddasze 7. Ogólny układ w porządku ale znowu za małe meble (łóżka, wc, bidet) nie dają rzeczywistego wrażenia umeblowania. Na etapie kupowania mebli okaże się to poważnym problemem. Bryła: O gustach nie powinno się dyskutować. Niby ładnie ale drażni mnie to zfalowanie dachu - jest zupełnie obce dla tak klasycznej bryły. Wg mnie trzeba wprowadzić dużo poprawek aby ten domek stał się ideałem
-
Najprostsza rada. Koty są czyściochami więc aby zrobiły kolejne 4 kupki do kuwety należy wcześniej sprzątnąć tą pierwszą, a potem każdą następną
-
U nas koszty notarialne (bez zakładania księgi wieczystej) wyniosły 5% wartości działki. W twoim przypadku całkowite koszta zakupu działki wyniosłyby ok 52.500zł. Warto wcześniej zorientować się za jakie ceny są realnie sprzedawane działki w tej okolicy (najlepiej mając znajomego notariusza - ponieważ ceny z ogłoszeń mocno różnią się od cen za jakie są sprzedawane działki) i odpowiednio to wykorzystać...
-
Projekty typowy czy indywidualny - co lepsze ?
jętka odpisał jętka w kategorii Panel dyskusyjny o projektach
Po wydziale nie znaczy, że po budownictwie - no tak, za szybko przeczytałam. Zawsze mogłaś pouśmiechać się do kolegów z wydziału, bo dla znajomych zawsze znajdą się jakieś zniżki. W 100% zgadzam się z twoją teorią o nieprzyjaznych skosach. Mieszkałam na poddaszu i wtedy zrozumiałam, że moim przeznaczeniem jest dom parterowy. Niby powierzchnia była duża ale przestrzeń bardzo trudno dobrze zaaranżować. Potrzeba dużej wyobraźni na etapie projektowania, żeby pomieszczenia na poddaszu były naprawdę funkcjonalne. -
Jeśli chodzi o tą miniaturkę to proszę o jakąś radę, nie mam doświadczenia w dodawaniu zdjęć na forum Wracając do głównego wątku to oczywiście ile osób tyle potrzeb i ja to rozumiem. Od urodzenia mieszkam w domu i przy 4-osobowej rodzinie 1 łazienka akurat nam w zupełności wystarcza i nie zdarzają się kolejki pod drzwiami Zresztą ja wychodzę z założenia, że dom to nie przestrzeń publiczna i nie przeszkadza mi równoczesne korzystanie z łazienki z innym domownikiem. Szczególnie mężem Dlatego uważam, że 2 łazienki w domu ok 150m2 to max. Chociaż zdarzają się domki dla 2 osób, które też chcą mieć 2 łazienki, bo "teraz każdy tak ma" Czasami mam wrażenie, że ludzie nie budują z myślą o sobie ale pod dużą presją tego co mają inni. Przykładem jest duża grupa forumowiczów, która zamieszka w "Agatce" Rysunek który załączyłam rzeczywiście dotyczy domku parterowego (nie ukrywam, że jestem wieką zwolenniczką niskiej zabudowy jednorodzinnej) i niemożliwe jest zastosowanie takiego układu przy wariancie z poddaszem. Wg. mnie układ ten jest bardzo komfortowy i mojej rodzinie zupełnie by wystarczył. Zawsze doradzam projektowanie pralni z suszarnią koło łazienki. Bo w praktyce wygląda to tak, że mamy pięknie wykończoną łazienkę, która po praniu (czyli bardzo często) zamienia się w suszarnię. Droga brudnych ubrań jest dodatkowo najkrótsza. Ideałem jest połączenie takiej łazienko-pralni z garderobą.
-
Nie wiem jakie są wasze doświadczenia z roślinami z Lidla ale w moim przypadku wyglądało to tak: 1. wierzba, która miała mieć piękne "kotki" okazała się inną odmianą 2. żaden z wrzośćców nie przyjął się 3. clematis ma inny kolor niż miał mieć 4. wszelkie małe krzaczki i byliny nie przetrwały 5. z kwiatów do domu pozostało mi tylko drzewko oliwne - od pewnego czasu też marnieje Ja nie polecam. Za to rośliny z Praktikera jak najbardziej