Ad.1 To jak w takim razie ustawić wentylację, ogrzewanie? Myślałem właśnie przez alarm. Ad.4 Ale z kolei latać na drugi koniec domu, żeby zapalić światło też jest bez sensu. Piszesz - lenistwo - Tak. Właśnie o to chodzi. Taki system powinien być ułatwieniem. A istnieje jakiś system, który można by na razie wyposażyć w kontrole oświetlenia, a później po kolei dorzucać co potrzebne? Najlepiej bezprzewodowy, żeby nie trzeba było już teraz planować co, gdzie, jak. Co powiecie na Ingenium w wersji bezprzewodowej?