Zewsząd otaczają nas reklamy,ile to rzeczy musimy mieć by być szczęśliwym w domu.. Że musimy wydać tyle a tyle inwestując w to a to, by później oszczędzać Nie jestem osobą która się daje wyprać reklamom i tekstom reklamowanym np. że : - okna pięciokomorówki już są passe ,( producenci i dystrybutorzy stolarki okiennej) - że jak nie poupycham styropianu,wełny w ilości zatrważającej to ciepło mi poucieka z domu ( Ci od wełny,styropianu ) - jak nie zainstaluje jakichś tam bajerów,to będzie mi sie żyło gorzej i drożej ( space od PC,rekuperatorów itp ) Ale mój dom jest do mieszkania,jedno może być wygodniejsze w użyciu,drugie mniej... Nikt nie ma prawa mi narzucać i analizować mojej przestrzeni do siódmego miejsca po przecinku... To jest moje miejsce do życia,a czy mi sie będzie dobrze żyło to przede-wszystkim zależy z kim to życie dzielę,a nie od bajerów którymi sie otaczam,