Skocz do zawartości

MTW Orle - osuszanie budynków

Ekspert budowlany
  • Posty

    2 873
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    79

Wszystko napisane przez MTW Orle - osuszanie budynków

  1. Dzięki za zabranie głosu . Pewnie powinienem uściślić pewien detal . O ile nie ma tu większego znaczenia rodzaj gruntu , o tyle istotną informacją powinno być iż stawiając piwnicę naruszono warstwę wodonośną tzw wód podskórnych , czyli przy obfitych opadach czy roztopach zaczyna się problem , woda pcha się do obiektu/piwnicy.
  2. wystawiał albo i nie . wszystko zależy czy faktura była pierwsza czy kasa . brzydko podejrzewam Baszkę że zapłaciła na gębę i nie dostała żadnego papierka . żeby choć przelewem płaciła , zawsze jest jakiś ślad .
  3. ok ostatnie zdanie Wystarczyłoby popsuć biznez cena ustawowa za szczeniaka 1 zł - to się nie opłaca = pseudo hodowle giną szybciej niż grzyby po mrozie, a ilość legalnych hodowli też drastycznie maleje . jeśli coś jest pasją - nie jest biznesem , biznes nie jest pasją . lobby hodowców chce doprowadzić do sytuacji gdzie tylko te tzw. legalne hodowle będą jedynym dostępnym źródłem = będzie można kosić siano aż huczy. można patrzeć wąsko lub szerzej Wąsko mamy nad populację , szeroko na końcu jest siano . tak czy inaczej tracą tylko zwierzaki . mam nadzieję że Basia za te śmieci się nie obrazi
  4. Na wskazanej stronie są głównie + z - wspomniano o ryzyku samego zabiegu w znieczuleniu ogólnym i efekcie ubocznym jakim jest nietrzymanie moczu bardziej szczegółową wiedzę masz tu http://www.molosy.pl/showthread.php?t=29608 z podanymi źródłami - co wcale nie znaczy że masz obowiązek zmienić poglądy. Z innej beczki kiedyś miałem okazję sobie pogadać z Panią dr endokrynolog . Co z tej rozmowy wyryło mi się w pamięci ? Choćby to że w przypadku procesu przekwitania po zmniejszeniu / zaprzestaniu produkcji hormonów - galopem ruszają choroby starcze , jest to argument do farmakologicznego odwlekania tego procesu w czasie. Fakt to była dr od homo sapiens tyle że anatomia ssaków niespecjalnie wykazuje różnice z wyjątkami - niektóre zwierzęta ( samce ) mają jedną kość więcej . Z poglądami jak z Doopą każdy ma swoją. Czyli mam prawo się nie zgadzać by ktoś mi fundował poszczaną chałupę , lub terapię hormonalną zastępczą którą się powinno dopisać po stronie - Nie piszę że sterylizacji się nie powinno przeprowadzać , piszę tylko że nad tym trzeba się pochylić poznać za i przeciw i podjąć Świadomą decyzję . Mój wybór - nie . Natomiast podejście do tematu na zasadzie - nie chcesz psa/suki po kastracji , znaczy chcesz rozmnażać jest wysoce irracjonalne .
  5. Jest to absolutna bzdura, nie musi mieć potomstwa i też może być szczęśliwa . to nie standard to biznes . sterylizowanie 11 letniej suki - powiedzmy sobie jasno ,sens ma hmmmm , jesli to nie biznes to CO ? to dalej jest biznes wmówić Ci że to najlepsze co może Cię spotkać . I w zasadzie dasz sobie wmówić nie mój biznes. Nie mam zamiaru zmieniać czyjegoś zdania w tym temacie , ale moje zdanie też nie jest do zmiany.
  6. powinienem napisać : zmuszony byłem do weryfikacji swoich poglądów
  7. paczaj kurna , a u mnie takich potworów nikt nie wystawia w okolicy Ostatnio obleciałem z rodzinką kilka schronisk - w sumie nic tylko brać - tylko że wszystkie się uparły przekazywać kaleki , a to już mnie się nie widzi . Totalną wesołość u mnie wywołała konieczność sterylizacji 11 letniej suki ON . Ręce mi opadły z idiotami rozmawiał nie będę. Kiedyś pisałem że jak psa to ze schroniska , muszę zweryfikować swoje poglądy .
  8. czyli jak bumerang wraca pomysł wyharatania piany przynajmniej w jakiejś części
  9. nie napisałem że do każdego pola kratka 150 na 150 teraz już bardziej istotnym jest to jak jest zakończony nowy dach i czy po wycięciu dech będzie ten napływ powietrza czy nadal go nie będzie ?
  10. tak to miałem na myśli teraz skoro Jacek zdecydował się wyciąć dechy z papą ( nie dałbym się na tą robotę ) nawiewy przesuną się w górę pozostały układ warstw niezmienny.
  11. magiczne słowo KOMPROMIS między tym co się chce osiągnąć, a tym co się da osiągnąć oraz miedzy kosztami które się chce ponieść, a tymi które trzeba ponieść - aby w ogólnym rozliczeniu nie stracić - poniekąd na własne życzenie. % Inwestorów którzy przyjmują informację że czegoś robić się nie powinno bo: ........................... oceniam na max 10 pozostałe min. 90% forsują swoje bo ONI płacą i Oni tak chcą z czego co najmniej 89% chce TANIO jeśli nie bardzo tanio, potem budzą się z ręką w nocniku , bardziej wybitni budzą się w szambie z poziomem nieczystości powyżej nosa. Kto Biednemu zabroni bogato żyć?
  12. myślę że dla Jacka istotne to tylko będzie w zakresie : nie spełnia więc nie trzeba płacić większych podatków . 28 cegieł * 6 cm = 168 cm +26 fug po +/- 1 cm razem do kupy 194 cm do jętki NIE SPEŁNIA Ale: a) śpi się leżąc b) może nie należy do szczepu wysokopiennych c) Wreszcie nie ON pierwszy stara się wykorzystać dostępną "zbędną" przestrzeń , co się ludziom z powodzeniem udaje co więcej większość wskazuje na fakt iż są to niesamowicie przytulne pomieszczenia
  13. Się od expertów nie wyzywaj . Przesuszenie konstrukcji i pokrycie przeciw grzybem jest poza wszelką dyskusją. Dalej w standardowym dachu układ warstw od góry : pokrycie łaty tu się odbywa wentylacja połaci kontrłaty tu się odbywa wentylacja połaci membrana paraprzepuszczalna krokwie między nimi ocieplenie wieszaki i profile do GK folia paroizolacyjna płyta GK warstwy wykończeniowe Skoro nad krokwiami nie mamy miejsca na wentylację to moim skromnym zdaniem należałoby wentylować każdą przestrzeń między krokwiami z osobna czyli w każdej powinien być nawiew i wywiew Do osiągnięcia na 2-3 kominki po ingerencji w kalenicę aby robiła za wzdłużny kanał wentylacyjny . Jeśli mielibyśmy załatwiony temat wentylacji połaci : To nie widzę większego sensu aby nakręcać OSB na krokwie + 7 cm na stelaż GK + 0,1 cm folia + 1,2 Płyta GK + wykończenia czyli na starcie urywamy prawie 10 cm z wysokości Jeżeli potraktujemy każde pole osobno to zostawiamy 2-3 cm luzu na powietrze tu przydałaby się folia paroizolacyjna ( bo może się coś skroplić i skapnąć a po co na wełnę) kolejne 2-3 cm luzu sznurek górny by nie wepchnąć wełny zbyt wysoko ( dotknij parasol od spodu w czasie deszczu i zawsze już będzie w tym miejscu przeciekał ) Wełna minimum 5 cm I tu zaczyna się możliwość kombinowania Albo chcemy sufit w całości z GK oprócz Stołka albo chcemy mieć widoczne krokwie i bawimy się w zamykanie poszczególnych pół tak czy inaczej układ warstw profile folia płyta wykończenia +/- obu rozwiązań Sufit po całości . + na całej połaci sufitu mamy folię - para wodna nawet nie przenika przez krokwie + łatwiejsza obróbka bo szpachlujesz gładką powierzchnię - utrata wysokości zależna od rozbieżności konstrukcji w wymiarach ( czyli wyznaczamy najniższą i od niej wyprowadzamy sufit ) - tracimy z oczu wyszlifowane krokwie Można po skończeniu dokręcić dechy markujące krokwie i też się będzie zgadzać z założeniem początkowym Sufit w kawałkach między krokwiami : + widzimy końcówki krokwi + nie tracimy wysokości + zysk na wieszakach są nam zbędne +/- nie poziomujemy sufitu każde pole traktowane osobno zgodnie z linią konstrukcji ( raz wyżej raz niżej dla jednych artyzm dla innych po prostu krzywo ) - większe zużycie profili przyściennych oprócz krokwi zewnętrznych na każdą krokiew 2 szt - folia jest tylko na kawałkach sufitu przy krokwiach i przez krokwie pary przedostanie się więcej - bardziej upierdliwe wykończenie bo trzeba szpachlować do każdej krokwi z osobna Wentylacja pomieszczeń jest sprawą odrębną aczkolwiek trzeba ją rozwiązać i przygotować przed rozpoczęciem zamykania połaci.
  14. i o niej własnie piszę o wentylacji pomieszczenia pisać nie muszę bo Pytek wie że musi być
  15. tej przerwy miałeś właśnie nie zamykać najprościej pianę wydłubać + wywiew na kalenicy zrobić sznurek od góry żeby przerwa została na połaci docieplić między krokwiami folia po całości i na to gk doczytałem ze tak nie chcesz co nie zmienia faktu iż wydaje mi się to wyjściem najtańszym i najprostszym tzw kompromis
  16. Rysiu ok Ale to jakby nie ten budynek brak izolacji na stropie brak wentylacji pod stropem i osobiście obawiam się że niewiele to zmieni z wyjątkiem samopoczucia "Takie jest tylko moje zdanie w ramach prowadzonej tu dyskusji."
  17. mam jeden - zdjęcie z komórki nie jest wystarczającej jakości odzwierciedleniem rzeczywistości by rozważać je w charakterze dowodowym Rysiu przy założeniu że całość pary zostanie przechwycona przez przeciąg i wywalona na zewnątrz , nieźle musiałoby tam dymać Przy założeniu że nie montujemy wiatraków które mają przewalić to całe powietrze to obszar oddziaływania tego przeciągu jest niewielki i para która dostanie się powyżej i tak osiądzie na dechach będzie jej mniej ale będzie. Jak dla mnie ze 3 - 4 kominki w połaci w jej najwyższym miejscu nawiewy po drugiej stronie nad stropem a przed jesienią - kolejną , folię na krokwie znaczy warstwę paroizolacyjną Zbieramy parę w najwyższym miejscu (w zasadzie zbiera się tam i bez naszego udziału ) i tylko zmniejszamy opory by się wywaliła na zewnątrz sama. Podkreślę jest to tylko działanie doraźne . Działaniem docelowym byłoby doprowadzenie do stanu gdzie para się nie przedostaje przez strop czyli mieszkanie jest dobrze i zdrowo wentylowane . bo im więcej pary tym gorsze właściwości izolacyjne stropu i tym więcej pary ( szronu ) na połaci
  18. Pozwolę sobie na przyłączenie się do dyskusji, a żeby było o czym dyskutować poprosiłbym o rzut dachu z zaznaczonymi miejscami gdzie jest problem i rzut parteru z rozkładem i przeznaczeniem pomieszczeń edit: ( oczywiście identycznie ukierunkowane i w identycznej skali ) 99,99% z wewnątrz - jak na mój gust Ani suprema, ani deska, ani nawet beton nie są jakąś specjalną przeszkodą dla pary Przypuszczam że pary jest mniej niż bezpośrednio nad garnkiem z gotującą się wodą , znaczy poziom pary sięga okresowo do połowy krokwi od góry nim osiądzie w postaci szronu . Franek przy okazji przeprowadź na parterze obrzęd gromniczny bo mam wrażenie że wentylacja w części mieszkalnej jest tylko na poprawę nastroju : pewnie zajmie to troszkę czasu ale coś uradzimy , co sam przy stosunkowo małych kosztach będziesz w stanie wykonać. może i nic się nie zmieniło w zakresie budowlanym oprócz papy która ma prawo być paroszczelna . edit: (może jednak jakaś mało istotna wymiana okien ? ) jeszcze mogło się zmienić coś w zakresie użytkowania : - wyższa temperatura w budynku - więcej osób - przybyły dzieci podchodząc do tematu wilgoci trzeba bardzo szeroko się rozglądać . Z dziurami jeszcze chwilę bym się wstrzymał Względnie inaczej wybrałbym kominki bo wyjście w pionie jest sprawniejsze od tych w poziomie a nawiewy dałbym nad samym stropem. pisząc oględnie musisz podać więcej danych bo te które wpisałeś pozwalają na błądzenie we mgle i światełka nie widać
  19. na zdarcie najgrubszy do gładzenia oczywiście drobniejszy wszystko zgodnie z zasadami
  20. Basiu a czym ja mogłem zaimponować - kopiuj / wklej ??? nawet ciekawie mogłoby to wyglądać , czyli też czekam na foto relację
  21. nie trzeba Aborygeni mają opracowany system gniotą lub obijają by puściło soki i wkładają pod pachę jak nie uczula jest jadalne wielokrotnie jak piecze to jest jadalne ale tylko raz
×
×
  • Utwórz nowe...