MTW Orle - osuszanie budynków

i zapomniałeś dopisać niedostępna :(

i też fajnie

a oknem ? albo przez taras ?

W sumie to szczęściarz jesteś bo na siłę przepisy wepchnęły Ci osobę najbardziej odpowiednią i do tego jeszcze oblataną w przepisach jak i ich interpretacji na waszym terenie . Bo jak wiadomo interpretacje bywają zupełnie odmienne.

ja podparłbym się obecnością przedstawiciela producenta materiału znając kilku nie spotkałem się aby w zaparte bronili wykonawcy

żyrafa papier 40 i śruuu wosk zedrzeć i zabawę zacząć od początku na wosk nie bawiłbym się z gruntowaniem i kolejną warstwą gładzi a na jutro to sobie jakąś męską obstawę weź najlepiej o jednego więcej niż jest ich względnie tel do przedstawiciela regionalnego - producenta stiuku i niech radzi a i możesz tegoż przedstawiciela ściągnąć na jutro na spotkanie z panami :P

Ps. pisałem o ekspertyzie

może i kosztuje ale..... biegłego można wynająć od ręki bez wskazania przez Sąd - tak na skróty troszkę - ale umyka opłata za rzeczoznawcę . a materiał dowodowy się zbiera od razu , bo kiedyś ten remont pewnie będzie chciała skończyć

a kluczy zatrzymywać nie mają prawa i się wykręca 112 i przyjadą państwo z dyskoteką . na wszelki wypadek zrób z panami protokół odbioru i wpisz swoje wszystkie zastrzeżenia nie wpisuj że zgadzają się z tym tylko niech podpiszą że otrzymali kopię dalej już z górki

No to sprawdzę latem

1 Dobra 2 nie pozostanie nic innego jak ściągnąć biegłego sądowego zrobi oględziny - wystawi ekspertyzę - wskaże rozwiązania i z tym do sądu tak na starcie niech panowie wykonawcy przygotują jeszcze z 20 - 30 kawałków - na koszty sądowe , ekspertyzy,usunięcia ich roboty , oraz ponowne poprawne jej wykonanie edit: najpierw na sprawę i biegłego musisz wyłożyć z własnej kieszeni i wcale nie masz pewności że posiadając wyrok w ręku odzyskasz kasę 3 nie jestem pewien czy to najlepszy pomysł robić narożniki wewnętrzne w stiukach - teraz pytanie z czego są ściany i czy nie ma strachu że porobią się rysy ( pęknięcia ) bo będzie wyglądać paskudnie 4 cena stiuku przynajmniej cementowego Mapei - onegdaj wychodziła ok 500zł za m2 z materiałem dziś stiuki już spowszechniały nieco , ale nadal jest to robota rozciągająca się w czasie , a to z założenia kosztuje ale..... Leszek ostatnio się w to bawił więc będzie bardziej na czasie

doczytałem teraz to ja Ci powiem że od merolków wolę volvo i jak się mam słać żeby mi się nie daj Boże piasek w tryby nie wsypał bo mi merolka szlak trafi to takie podwójne ruchomym słupkiem są lepsiejsze a ja na taras mam zwykłe pojedyncze + witryna i moim jedynym punktem zastanowienia było czy witryna czy otwierane sorki nie kręcą mnie suwanki znaczy się chcesz drzwi powiększyć ???? wygląda inaczej ale wcale nie głupio może nawet wariację bym zaproponował w postaci wymierz ile miejsca potrzebujesz na szafki kuchenne wtedy drzwi za drzwiami jeszcze jakiś słupek się zmieści ala-komódka Solka przy okazji w czym wrobisz te wizki ?

widziałem różne rodzaje zabudów gdzie trójkąty były albo i nie osobiście wolę pojęcie ciągu roboczego jak mam gdzie postawić to nie muszę się obracać idąc tym torem zlewozmywak też wrzuciłbym na wyspę i w tym momencie zrezygnował z szafek pod dużym oknem utracone szafki skompensowałbym wyższą zabudową na wiadomej ścianie + częściowym oszafkowaniem pod-wyspia (wyspę przesunąłbym głębiej o szafki - więcej miejsca na rzeczony stół ) . fakt że jeżeli przeniesiesz wszystko na wyspę to nie wystarczy że się obrócisz musisz obejść ale + dodatni jest taki że to co postawiłaś do mycia gotując sięgasz bez przestawiania stając przy zlewie. miałem okazję sobie podejrzeć użytkowanie takiego rozwiązania - i wcale sprawnie to szło innych możliwości pogodzenia wilka z owcą - nie widzę zrób wizkę jak to będzie bez okna wyglądać - najlepiej w skali obawiam się że może to wyjść trochę jak tunel i stracisz urok tej kuchni - ale może nabierze uroku tamtej kuchni :P

a możesz do swojego planu wprowadzić poprawki ? - możesz wyspę zrób szerszą a stół wrysuj jako część blatu wyspy tak na 3 miejsca(x2) z boku i 2 ze szczytu jak nie siedzisz to masz multum blatu roboczego jak siadasz to masz w sumie fajny stół - bez stołu

zegara z bimbaniem - literkę mi zżarło

no właśnie pisałem że stół jest częścią wyspy - niedoczytałeś

a tak z innej beczki a może tak zamiast stołu meble/meble/meble/piekarnik/pierdołek/ co tam chcesz sobie zabudować na środku wyspa - jesteś daleko od okien a co ważniejsze masz do nich swobodny dostęp do mycia bez wdrapywania się na szafki (zrobiłem dzieciakom zabudowę z biurkami pod oknem tak na stałe - cholery idzie dostać - normalnie stojąc przy oknie to je myję ale z za biurka za krótki jestem :P) przedłużeniem wyspy może być ( ala) stół - znaczy wydłużony blat z miejscami do siedzenia = 4 krzesła a na wyspie możesz sobie układać trójkąty wedle uznania

jak Ci nie pasuje wejście od środka to wmontuj w otwór drzwiowy ściankę gk jak stwierdzisz że jednak przejście Ci się przyda i nie chce Ci się ganiać dookoła domu żeby szyber przymknąć coś sprawdzić coś podregulować to płytę wymontujesz i drzwi wstawisz dobry pomysł z wyjściem z kotłowni na zewnątrz sprawy "brudne" nie spacerują przez dom

rozebrać schody na ścianę izolację dostawić ścianę zamontować schody tylko raczej nie te bo mogą się nie zmieścić. co do konstruktywnych rad pamiętaj że forum to burza mózgów dużo pomysłów czasami z czapki na miejscu jesteś Ty wybierasz Ty weryfikujesz Ty mieszkasz Ty nie mamy pojęcia jak bardzo zdesperowany jesteś osobiście pewnie zrobiłbym radio głośniej i przyzwyczaił się jak do zegara z bimbniem

się tu ze zrozumieniem nie czytaj myślisz że pamiętamy zmiany - w zmianach - w zmianach mój pierwszy pomysł był taki jak Arturro i dostał za niego plusa to teraz powklejaj jeszcze raz obrazki zabudowań będziemy kombinować dalej

jak w temacie

w Temacie zmywarki tu dzież jej braku mam (kurcze jak to zabrzmi ) kolegę jak mówi małżonka jego dogadza jego kulinarnym gustom a on w ramach rewanżu zmywa naczynia znaczy naciska guziczek start w zmywarce

ale grzybki też w poprzek połaci knauf a sam zacytowałeś że pytający tylko oczekuje porady jak ma to przykręcić ale tak jak chce . a chce jakby nieco bez sensu co sam przyznajesz

raczej nie doczytałeś wzdłuż jętek oznacza że profil główny pracuje tak samo jak jętka w poprzek oznacza że pracuje jako płaszczyzna a na profilu głównym dołożenie jeszcze jednej warstwy profili oznacza jeszcze dokładniejsze rozprowadzenie sił pracy jętek. jak masz zamiar robić główny wzdłuż jętek to pomiń profil główny i rób na pojedynczym bo główny nic nie wnosi poza kosztami a esy przykręca się dwoma śrubami za wystające uszy jeżeli wkręcisz jedną to się wygnie i obwiśnie każdy es obwiśnie z osobna i każdy inaczej czyli o równym suficie to raczej zapomnij i o niepękaniu też w takiej sytuacji możesz przemyśleć zmianę na podwiesia - znaczy druty na 1 wkręt choć ja wolałbym zmienić sposób przykręcania

a po jakiego grzyba chcesz profilami powtórzyć konstrukcję ??? masz co 40 ?? esy przykręcasz wzdłuż krokwi i jętek a profile główne w poprzek na you tubie poszukaj gips karton itd.