Skocz do zawartości

Aktywni na Forum

Posty wysoko ocenione

Showing content with the highest reputation on 07.02.2011 We wszystkich kategoriach

  1. prosze w takim razie przytoczenie owych przepisow liczylem na fachowa pomoc a nie glupie docinki... kazdy by sie zdenerwowal, w koncu wszedl na forum gdzie powinni znajdowac sie fachowcy, lub ludzie ktorzy sami przetestowali podobne rozwiazania, a nie banda domoroslych znawcow ktorzy opowiadaja basnie o mchu i paproci.
    2 points
  2. widze ze nic ciekawego nie macie do powiedzenia, a patent z pompa w pienicy mam juz od dawna... skad wzieliscie kilkanascie hektarow ( przypomne ze hektar to 100m na 100m ) tymczasem rozlewisko za plotem ma jakies 5 na 10 max
    2 points
  3. widze ze klania sie umiejetnosc czytania ze zrozumieniem. moje pytanie bylo jak obnizyc poziom wod gruntowych a nie czy zasypac piwnice, dodatkowo takie rady sa tak samo przydatne jak sprzedaj dom i sie przenies. jesli nie wiecie co napisac to nie zasyfiajcie tematu. w piwnicy mam kotlownie wiec sprawy zasypywania nie bedzie...
    2 points
  4. Czepiasz sie ludzi o wszystko,gdzie ja bądź żbik napisał że przykład dany przez Ciebie bo 10 x 1000m hektarem nie jest. Żbik podał jedynie,że rzeczowe rozlewisko ma 5/10 metrów (dla porównania dał miare ha 100/100 ) A Tyś się uczepił jak rzep psiego ogona rozmiarów ha. Czy autor postu o to się pyta,czy o problem z podtapianiem piwnicy ... Nie ma to jak pisać " na temat " Czy ktoś jak ma problem i próbuje go rozwiązac - nawet za pomocą tego forum - to jedynie czego ma oczekiwać to złośliwości i szyderstw ?
    1 point
  5. Pewnie, ze dobre bo 10 x 1000m też daje 10.000m2, ale z tej definicji „ ( przypomne ze hektar to 100m na 100m ) ” hektarem już nie jest – dla zrozumienia. dopisałem: Też dla zrozumienia – była to z mojej strony czysta złośliwość, o czy poinformowałem (złośliwa riposta).
    1 point
  6. Dobre ...!!!!!!! 100m razy 100m nie wyjdzie 10 000m2 ??????
    1 point
  7. ale zyg zyg no ale ad rem kotłownię też można przenieść i pewenie taniej wyjdzie i jest mi niezmiernie przykro, wręcz niewymownie, że zawiedliśmy Cię tymi radami nie po Twej myśli, ale chyba lepsza ta okrutna prawda, niż tworzenie ułudy, że można inaczej oczywiście pozostaje jeszcze "wanna", ale nie wiem czy wiesz na czym to polega? jeżeli nie to się nie denerwuj, wytłumaczymy, a jeżeli wiesz, to wiesz ile to może być zachodu w przypadku już istniejącego budynku, kupa roboty, którą łatwo nie wykonać dobrze pozdrawiam serdecznie
    1 point
  8. Człowieku – tam trzeba obniżyć poziom wód gruntowych na powierzchni kilku lub kilkunastu hektarach. Tu jest problem. „Mieszanie” warstw wodonośnych jest przestępstwem – tak więc ta „studnia” odpada, raz ze względu na obowiązujące przepisy, a dwa, ze względu na ilość wody którą trzeba odprowadzić. A ze względu na Twoją złośliwość – pozwolę sobie na ripostę (też złośliwą). Tak jak dokładna była Twoja informacja, tak „dokładna” odpowiedź – nie po Twojej myśli, stąd Twoja agresja. Skoro piwnica musi być – ze względu na kotłownie , pozostaje Ci tylko okresowe usuwanie wody z piwnicy – co czynisz. Obniżyć poziomu wody tylko na tej działce się nie da – będzie napływała z okolicy (tych kilka lub kilkanaście hektarów), bo ona (woda) już taka naturę posiada (patrz fizyka szkoła podstawowa, zasada naczyń połączonych) – co ukazuje fotka tego rozlewiska (zapewne jest najniżej położonym „gruntem” w okolicy). Ale to Twoja sprawa, czy potrzebujesz rady, czy też będziesz zarzucał innym brak zrozumienia i zasyfianie tematu. Twój cyrk, Twoje małpy – chcesz wydać kasę lub (i) trafić do pierdla, nie rozwiązując problemu? Ps. Pozdrawiam tych z chorobą „chorwacką” - zwłaszcza florę. dopisałem: Ps.2 Hektar to nie 100 x 100m, tylko 10.000m2 – dla jasności i zrozumienia.
    1 point
  9. Jest to najwłaściwsza rada dla tego przypadku. Uzupełniając - problemem nie jest usuniecie wody z Twojej działki, tylko z tych kilku lub kilkunastu hektarów wokół niej, bo do tego Twój problem się sprowadza.
    1 point
  10. zasyp piwnicę i zapomnij o niej tak jak i o drenażu albo tak z 60 kafli przyszykuj i rób "wannę", bez 100% gwarancji na sukces aha pomysł odprowadzenia tego szitu do "wód głebinowych" godzien porządnej nagrody takiej na kilka lat w anclu co najwyżej zrobić badania geotechniczne, czy glina jest do przebicia na tych kilku pierwszych metrach, do warstwy wodoprzepuszczalnej
    1 point
  11. Nie pisałem jakiś czas. Mam już decyzję o warunkach zabudowy, lada dzień powinienem mieć pozwolenie na budowę. Dla zainteresowanych podaję jak rozwiązano moją sprawę. Wnioskowałem o nadbudowę w ramach istniejących rozmiarów budynku, budynek granicy z sąsiadem na długości 10mb. Wysokość wywaliłem sobie 13m w kalenicy (czyli prawie 3 wyżej niż do tej pory). Dostałem warunki na zabudowę z zachowaniem wymiarów poziomych o co mi najbardziej chodziło (nie muszę górą odsuwać się od sąsiada). Dach w kalenicy obniżyli mi do 11m argumentując wysokością budynków sąsiednich. Stwierdziłem, że to mi wystarczy-w sumie będę musiał mniej zapłacić za dach. Wniosek dla innych: zawsze chciejcie więcej, żeby urzędnik mógł coś obciąć. Wtedy czuje on, że o czymś decyduje. Pozdrawiam Jak budowa ruszy to coś napiszę.
    1 point
  12. "cóś" takiego mozna wybudowac. Dzieki na odpowiedz. CO do tego, ze ty nie masz zielonego pojecia jestem pewien. Piszesz i piszesz, ale w jakim celu to nie wiem. Chyba tylko po to, zeby pokazac ze nie masz co robic.
    1 point
This leaderboard is set to Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...