Skocz do zawartości

Zmiana poziomu zero


Recommended Posts

Poziom gruntu można zmienić jeżeli nie zostaną zmienione stosunki wodne - głównie kierunku odpływu wód opadowych (to one mają wpływ na nieruchomości sąsiednie). Jeżeli w wyniku zmiany wysokości gruntu dojdzie do zmiany stosunków wodnych wtedy organ wykonawczy gminy może żądać przywrócenia do stanu poprzedniego lub wykonania odpowiednich "urządzeń". Podstawa: art. 29 prawo wodne
Należy więc zwrócić się do organu wykonawczego (wójta, burmistrza, Prezydenta Miasta) o wydanie decyzji zezwalającej na podniesienie bądź zawarcie ugody pomiędzy sąsiadami, która podlega zatwierdzeniu przez w/w organ wykonawczy. Podstawa: art. 30 prawo wodne
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cóż... nie oceniam wiedzy geodetów na temat prawa wodnego, ale w końcu nie od tego oni są. Od tego jest architekt adaptujący projekt. Inwestor powinien zostać poinformowany o takich wymogach, żeby przypadkiem później nie miał kłopotów i dodatkowych kosztów.
Link do komentarza
Cytat

Poziom gruntu można zmienić jeżeli nie zostaną zmienione stosunki wodne - głównie kierunku odpływu wód opadowych (to one mają wpływ na nieruchomości sąsiednie). Jeżeli w wyniku zmiany wysokości gruntu dojdzie do zmiany stosunków wodnych wtedy organ wykonawczy gminy może żądać przywrócenia do stanu poprzedniego lub wykonania odpowiednich "urządzeń". Podstawa: art. 29 prawo wodne
Należy więc zwrócić się do organu wykonawczego (wójta, burmistrza, Prezydenta Miasta) o wydanie decyzji zezwalającej na podniesienie bądź zawarcie ugody pomiędzy sąsiadami, która podlega zatwierdzeniu przez w/w organ wykonawczy. Podstawa: art. 30 prawo wodne

Dzięki za przypomnienie przepisów icon_smile.gif.
Tu link do nich : http://www.prawowodne.pl/obowiazki-i-kary-dla-wlascicieli/
Link do komentarza
Cytat

Cóż... nie oceniam wiedzy geodetów na temat prawa wodnego, ale w końcu nie od tego oni są. Od tego jest architekt adaptujący projekt. Inwestor powinien zostać poinformowany o takich wymogach, żeby przypadkiem później nie miał kłopotów i dodatkowych kosztów.





Poczytałam sobie to i owo o poziomie zerowym budynku,,,
i
doszłam do wniosku,że geodeta nie miał nic przeciwko obniżeniu poziomu zero dla domu,gdyż mam działkę pochyłą i przed budową domu nie równałam parceli ( fundamenty wylewane wczesną wiosną i bałam sie że gruchy zatoną )

I to równanie terenu dopiero będę robiła teraz i powierzchnia podług na parterze będzie lekko ponad powierzchnią gruntu
Link do komentarza
HenoK nie za ma co icon_wink.gif

Geodeta po prostu jest od tego by zmierzyć odległości w poziomie i w pionie, ewentualnie zrobić projekt podziału.

Architekt jest od tego, żeby wytłumaczyć inwestorowi kwestie zmiany poziomu zero - zmiana niestety ujawni w inwentaryzacji powykonawczej i jest to coś do czego może przyczepić się nadzór przy odbiorze budynku - brak zgody na podniesienie poziomu zero.
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Cytat

HenoK nie za ma co icon_wink.gif

Geodeta po prostu jest od tego by zmierzyć odległości w poziomie i w pionie, ewentualnie zrobić projekt podziału.

Architekt jest od tego, żeby wytłumaczyć inwestorowi kwestie zmiany poziomu zero - zmiana niestety ujawni w inwentaryzacji powykonawczej i jest to coś do czego może przyczepić się nadzór przy odbiorze budynku - brak zgody na podniesienie poziomu zero.



mi w urzędzie powiedzieli, że nie ma problemu z podniesieniem poziomu 0
jeżeli to będzie to 1m to nikt na to nie zwraca uwagi
w czasie robienia planu zagospodarowania terenu
powiedzieliśmy architektowi na jakiej wysokości ma być poziom 0
jak PnB zostanie wydane to później mogą mi ...
zwłaszcza, że te wartości mają być podane we wniosku
tak powiedział architekt
Link do komentarza
Cytat

mi w urzędzie powiedzieli, że nie ma problemu z podniesieniem poziomu 0
jeżeli to będzie to 1m to nikt na to nie zwraca uwagi
w czasie robienia planu zagospodarowania terenu
powiedzieliśmy architektowi na jakiej wysokości ma być poziom 0
jak PnB zostanie wydane to później mogą mi ...
zwłaszcza, że te wartości mają być podane we wniosku
tak powiedział architekt



kalumet według mojej skromnej wiedzy... we wniosku o wydanie pozwolenia na budowę nie masz podanego poziomu zero. Jak w Wydziale architektury i budownictwa będzie siedział kumaty ktoś i zobaczy w projekcie różnicę w wysokościach pomiędzy mapą sytuacyjną do celów prawnych z naniesionym projektem zagospodarowania działki a mapą sytuacyjną z geodezyjną inwentaryzacją powykonawczą to może powstać problem... icon_wink.gif albo możesz mieć szczęście i nikt nic nie zauważy icon_smile.gif
Link do komentarza
dodałbym, że w urzędzie to może i mówią
ale z pewnością tego nie napiszą

a samą deczyzję można wstrzymać, można nakazać, itp itd
sugerowanie się jej "ostatecznością" nie do końca jest bezpieczne icon_smile.gif
ba, nawet po zamieszkaniu, urząd na wniosek sąsiada może nakazać doprowadzenie do....
to nie jest tak, że pociąg odjechał....
Link do komentarza
Cytat

kalumet według mojej skromnej wiedzy... we wniosku o wydanie pozwolenia na budowę nie masz podanego poziomu zero. Jak w Wydziale architektury i budownictwa będzie siedział kumaty ktoś i zobaczy w projekcie różnicę w wysokościach pomiędzy mapą sytuacyjną do celów prawnych z naniesionym projektem zagospodarowania działki a mapą sytuacyjną z geodezyjną inwentaryzacją powykonawczą to może powstać problem... icon_wink.gif albo możesz mieć szczęście i nikt nic nie zauważy icon_smile.gif



ja o tym nie mam zielonego pojęcia
będę musiał moją zagonić do poczytania tego wszystkiego
w końcu jako urzędnik państwowy powinna to zrozumieć
jak nikt inny

moja mi też mówi, że najlepiej jak wszystko jest na piśmie
chyba zamiast dzwonić po urzędach zacznę do nich pisać maile

zobaczymy co wyniknie z podn poz 0 w przyszłym roku
mam nadzieję, że się uda
Link do komentarza
Cytat

Witam
Czy dopuszczalna jest zmiana poziomu zero wyznaczonego przez geodetę . Jaka jest tolerancja np w cm tak żeby nie było problemu z odbiorem budynku? Jakie macie z tym doświadczenie?
Chciałbym podnieść delikatnie poziom do góry bez zmiany pozwolenia.



sam poziom zero domu przy odbiorach i zbieraniu dokumentacji nie ma takiego wpływu jak poziom działki po zagospodarowaniu.
W moim przypadku sąsiad podniósł całą swoją działkę o 0,5m i niestety musiał zaraz wykonać odprowadzenie wody deszczowej, ponieważ wlewała się do mnie. Nie miał pojęcia, że tak niewinny krok doprowadzi do powstawania wielkiej kałuży u mnie na działce. Załatwiliśmy to "po sąsiedzku" bez krzyków i kłótni. Sam przyznał, że był to pewnego rodzaju błąd.
Tera jest wszystko ok. My też planujemy podnieść poziom działki o 30 cm.

pozdro
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...