RozwińCena 80 tys pompę z instalacją w 160 m budynku - potem 200zł za mc.
Może w nowym budynku to się opłaca - ale wymieniać np. gaz na pompę, czy ekogroszek - zupełny bezsens.
Dodatkowo - nie wierzę w bezawaryjność przynajmniej 10 lat takiego systemu - a dowód jest taki, że nikt nie daje 10 lat gwrancji bez dodatkowych opłat. A każda naprawa to min. 500zł, a jak coś padnie pod ziemią, to makabra. Chyba że się to umie we własnym zakresie.
Mało tego - 10 lat to po 8000 na rok - do tego koszty energii srednio pewne 150 na mc - razem 9500 na rok.
Bardzo problematyczne!
pozwolę sobie jeszcze raz zacytować tego samego posta, bo dotyczy tej samej sprawy...
RozwińI tu się właśnie ujawniają realne koszta posiadania pompy ciepła. Nie instalacja i pierwszy rok użytkowania, ale perspektywa chociażby dekady od uruchomienia.
W obu przypadkach jest niewiara w bezawaryjnośc tego systemu w okresie 10 lat...Co prawda do do 10 lat już mi niewiele brakuje i możemy wrócić do tematu za niecałe 2 lata, ale na dzień dzisiejszy awaryjność mojej instalacji z PC g-w wygląda następująco:
- pierwszy sezon grzewczy - w instalacji w kotłowni bardzo drobna nieszczelność DZ - przyjeżdża ekipa montująca na gwarancji i naprawia(wymiana złączku,dodatkowe uszczelnienie+dobicie ciśnienia)
- uszkodzony zawór zwrotny - zawór był z plastikowym trzpieniem i podczas wygrzewania zasobnika szlag go trafił - element hydrauliczny - kosz max 100zł
- czujnik zaniku faz - element elektryczny w PC - po burzy padł czujnik, firma posłała czujnik (mimo że już było go gwarancji), wymieniał elektryk za 50zł. Gdybym sam taki musiał kupić, to byłoby 100zł w sumie.
- 2 lata temu padła pompa obiegowa z poddasza. Wymiana na nową elektroniczna - nie pamiętam już dokładnie, strzelam 400-500zł (element hydrauliczny wyposażenia każdej kotłowni, wymieniał lokalny hydraulik)
Koszty eksploatacyjne za te wszystkie lata też mogę przytoczyć, wszystko mam w xls
Koszt całej instalacji też jakby trochę inny niż podany w tym artykule...(znacznie niższy)
2000zł za prąd za cały rok CO+CWU to przekroczyło bodajże 2 razy (wg podlicznika)...I trzeba uczciwie dodać, że zwiększyła się ilość mieszkańców, zużycie wody a także profil zużycia prądu (większe zużycie w drogiej taryfie)