Skocz do zawartości

meble ABRA


Recommended Posts

Napisano
Ja byłam w ich salonie. I wiem, że zakupie u nich narożnik i krzesło biurowe icon_smile.gif jakoś trafili w mój gust. Co do jakości to będę mogła się wypowiedzieć dopiero po jakimś czasie icon_wink.gif
Napisano
Cytat

A ja z dystansem... Część bardzo mi się podoba, ale części to nie wziąłbym nawet za dopłatą!



pewnie jak z każdego salonu meblarskiego, każdy ma lepsze i gorsze produkty nieprawdaż? icon_wink.gif poza tym wiadomo - o gustach się nie dyskutuje icon_wink.gif
  • 6 miesiące temu...
Napisano
Cytat

ABRA? Ja polecam. Mają całkiem udane mebelki icon_smile.gif



Mogę teraz już powiedzieć, że mają bardzo fajne mebelki - mam je w pokoju i jestem bardzo zadowolona z narożnika, szafy trzydrzwiowej i krzesełka - a do tego super obsługa icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Mogę teraz już powiedzieć, że mają bardzo fajne mebelki - mam je w pokoju i jestem bardzo zadowolona z narożnika, szafy trzydrzwiowej i krzesełka - a do tego super obsługa icon_biggrin.gif


Dobrze, że istnieją jeszcze zadowoleni klienci icon_smile.gif Bo jak czytam niektóre fora... to tylko narzekania i narzekania!
  • 9 miesiące temu...
Napisano
Ja mam meble Abry od kilku lat. Komplet wersalka + fotele trzyma się niexle, zuzywa się jak wszystko, ale nie ma żadnych przetarć, wyblaknięć itp. A meble, komoda, szafki, mimo, iż wiele razy już były przenoszone trzymają się całkiem nieźle. Dla porównania mialam sofę z innej firmy i po pół roku zaczęła się rozpadać...pewnie producent powiedziałby, że to z powodu niewlaściwego uzytkowania, ale jak można źle uzytkować sofę?
Jedyny minus co do Abry, to jak ostatnio kupowalismy wersalkę, to Pani nam proponowała transport gratis, więc się ucieszylismy, kupiliśmy mebel i okazało się, że transport gratis, ale od okreslonej kwoty, do której nie doszliśmy. Takie niedomówienie icon_wink.gif
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...