Skocz do zawartości

Jaką baterię wybrać?


Wojtesław

Recommended Posts

Napisano
Witam! Jestem na etapie rozprowadzenia instalacji wodnej i pojawiają się dylematy, jakie baterie wybrać, czy takie montowane w ścianie, czy też takie montowane na wannie, umywalce, zlewozmywaku....

Za wszelkie sugestie będę ogromnie wdzięczny
Napisano
W innym temacie na tym forum była mowa o tym, że wiele wanien nie ma otworów przeznaczonych do montażu baterii (można je wycinać, ale to zawsze problem). Bateria na wannę ograniczy ci, moim zdaniem, wybór.
Napisano
ja mam na wannę baterię stojącą, z armatury kraków seria rubin. Bardzo ładnie wygląda:) Wanna nie miała otworów, panowie którzy mi robili łazienkę je zrobili. Bardzo estetyczna i polecam rozwiązanie z chowanym wężem od prysznica- o wiele wygodniejsze! http://www.kfa.pl/oferta/baterie/?rodzina=RUBIN to jest ta seria. To sa dobre trwałe baterie nie chińskie:) miałam je w bloku sześc lat a ceny mają jak dla mnie jeszcze akceptowalne. Z tej samej serii mam umywalkowe i na bidet. W łazience na dole mam ferro monza http://www.ferro.pl/baterie-monza-448.html i prysznicową mam nie podtynkowa tylko zwykła ze ściany. Ferro z tego co wiem to firma z podbnej "półki" jak armatura, tez jestem zadowolona, obie te firmy polecam- rozsądne ceny i dobra jakośc.
Napisano
Pod wyciągany z wanny wąż prysznica dobrze jest podstawic jakieś wiaderko tak, żeby wąż układał się w nim. Chodzi o to, że po wężu lubi spływac pod wannę woda, czy to podczas normalnej eksploatacji prysznica, czy też z powodu zdarzających się przecież nieszczelności przy nakrętce słuchawki prysznica.
Woda spływa wtedy do tego wiaderka, i powoli wyparowuje, a nie rozlewa się pod wanną.
Dobrze też jest zamiast wężyków ze stalowej plecionki zastosowac podłączenie baterii miedzianymi lub plastykowymi rurkami. Trudne do zdobycia, ale się trafiają.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
    • Za wtyczkę jest 17.99. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Drogi jak cholera. 10 PLN to góra, którą dałbym za niego. Ale pod względem przekroju żył, przewód jest właściwy. Wtyczka też w porządku. Pytanie dodatkowe, ten piekarnik to przenośny czy część jakiegoś stacjonarnego urządzenia?. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...