Skocz do zawartości

Grawitacja w inst. c.o. z miedzi


boas43

Recommended Posts

Napisano
Witam

Zastanawiam sie nad ty tematem już jakiś czas i wszędzie znajduje sprzeczne odpowiedzi.

Mam piec miałowy wraz pompką itak...

-planuję zrobić piony i kilka innych odejśc z rury miedzianej miękkiej o sr. 28 ,a odejścia do grzejników z rur o śr 15 - oczywiście spadki będą .

-Czy w takiej instalacji o takich małych średnicach rur będzie zachowana grawitacja ???

-czy może lepiej odpuścić sobie zawór grawitacyjny ,a kupić UPS-a icon_smile.gif lub agregat do podtrzymania zasilania w razie zaniku prądu

-Zastosować rury miękkie czy twarde ???
Napisano
Skuteczność funkcjonowania obiegu grawitacyjnego zależy od oporów przepływu wody (głownie średnicy rur) oraz wysokości obiegu. Przy parterowych domach z kotłem na poziomie podłogi praktycznie nie będzie funkcjonować.

Podane średnice rur również nie zapewniają dostatecznego obiegu grawitacyjnego. Dlatego zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie UPS, który przy braku napięcia sieciowego zapewni pracę pompy a więc bezpieczeństwo przed przegrzaniem i jednocześnie dostateczne ogrzewanie domu.
Napisano
Cytat

Witam

Zastanawiam sie nad ty tematem już jakiś czas i wszędzie znajduje sprzeczne odpowiedzi.

Mam piec miałowy wraz pompką itak...

-planuję zrobić piony i kilka innych odejśc z rury miedzianej miękkiej o sr. 28 ,a odejścia do grzejników z rur o śr 15 - oczywiście spadki będą .

-Czy w takiej instalacji o takich małych średnicach rur będzie zachowana grawitacja ???

-czy może lepiej odpuścić sobie zawór grawitacyjny ,a kupić UPS-a icon_smile.gif lub agregat do podtrzymania zasilania w razie zaniku prądu

-Zastosować rury miękkie czy twarde ???


Dwa pytania: czy to jest parter oraz gdzie i na jakiej wysokości będzie naczynie wyrównawcze?
Napisano
Cytat

Dwa pytania: czy to jest parter oraz gdzie i na jakiej wysokości będzie naczynie wyrównawcze?




Domek piętrowy ,kotłownia w piwnicy.Typowy klocek lata 80.
Napisano
Cytat

Domek piętrowy ,kotłownia w piwnicy.Typowy klocek lata 80.


oczywiscie ze bedzie dzałac nawet na grzejnikach zasilanych od dołu przy czym nalezy przyjąc ze na grawitacji i grzejnikcach panelowych usyskasz max 60% sprawnosci grzejników czyli gdziecs do -10st spokojnie mozesz grzac bez pompy,robie takie układy jak ktos sobie zyczy pare groszy drozej na całej in stalacji ale komfort bezcenny
powiedz mnie gdzie masz to do zrobienia?
Napisano
Cytat

Będzie działać, ale w ograniczonym zakresie - duże opory na tych średnicach


tak jak pisałem przy grzejnikach zasilanych od dołu moc do 60% przy grawitacji wzgledem mocy wyliczonej dla grzejnika ,natomiast przy podłaczeniu bocznym i zaworach do układów grawitacyjnych uzyskujesz normalną sprawnośc ukłądu rzedu 100%
a to ze srednice są mniesjze to jeszcze o niczym nieswiadczy bo miedz ma prawie zerowe opory jesli chodzi o strukture ,jedyne co jest istotnym oporem to lepkosc wody
a dobrze wykonana i nstalacja jest idiotoodporna na brak prądu czy tez jest bardzo ekonomiczna
Napisano
Zgadzam się.
Jednak nie widziałem w swojej dłuugiej karierze zawodowej, instalacji wykonanej z miedzi o odpowiednich przekrojach.
Zawsze są to średnice rzędu 28, max 35 mm. Czy to wystarczające dla kotłów z króćcami wejścia-wyjścia 2 cale?
Napisano
Cytat

Zgadzam się.
Jednak nie widziałem w swojej dłuugiej karierze zawodowej, instalacji wykonanej z miedzi o odpowiednich przekrojach.
Zawsze są to średnice rzędu 28, max 35 mm. Czy to wystarczające dla kotłów z króćcami wejścia-wyjścia 2 cale?


oczywiscie na rurze 2*28 ciagniesz cełe 200-250m na grawitacji spokojnie czyli wychodzisz z kotła np 1,5cala pod sufitem trójnik i na dwie gałazki 28 i reszta juz prosta oczywiscie piszemy o kotle zamieszczonym w piwnicy i nie wpolno stosowac obejsc na zawolach z kulką tylko zawsze zwykły zawór mosiezny bez sprezyny
Napisano
No to trochę mnie uspokoiłeś z tą grawitacja icon_smile.gif A jeszcze mam jedno pytanko : planuje zakupić kocioł z Pleszewa - znasz może jakieś dobre konstrukcje z tamtego regionu - piec miałowy, całodobowy, palony od góry .

Na dniach dostanę kluczę do domku to chyba dostaniesz zaproszenie do mnie icon_smile.gif)
Napisano
Cytat

No to trochę mnie uspokoiłeś z tą grawitacja icon_smile.gif A jeszcze mam jedno pytanko : planuje zakupić kocioł z Pleszewa - znasz może jakieś dobre konstrukcje z tamtego regionu - piec miałowy, całodobowy, palony od góry .

Na dniach dostanę kluczę do domku to chyba dostaniesz zaproszenie do mnie icon_smile.gif)


ja tez produkuje kotły pod swoje instalacje miałowce , eko i kopciuchy w kazdym zakresie mocy (rodzina z pleszewa.....)
Napisano
Cytat

oczywiscie na rurze 2*28 ciagniesz cełe 200-250m na grawitacji spokojnie czyli wychodzisz z kotła np 1,5cala ...itd


Rozumiem co piszesz, ale nie przemawia do mnie to co piszesz: 200-250 mb ??????
Produkujesz kotły? WOW. A jak z atestami? Producenci kotłów je mają, ale produkując na "własne potrzeby" to raczej nie zapewniasz całej dokumentacji. Hmmm.......
Napisano
Cytat

Rozumiem co piszesz, ale nie przemawia do mnie to co piszesz: 200-250 mb ??????
Produkujesz kotły? WOW. A jak z atestami? Producenci kotłów je mają, ale produkując na "własne potrzeby" to raczej nie zapewniasz całej dokumentacji. Hmmm.......


kolego na co potrzebujesz atest ?
na sprawnośc ?,na ekologie?,na układy zamkniete ?
wkrótce bedzie pełna dokumentacja narazie cena przemawia do klienta pozniej atest bedzie przełozony na cene kotła
a tak na marginesie to na układy otwarte to po co ci potrzebny atest na ekologie ? na miałowiec jak bedziesz palił miałem nie tym na którym był robiony lub jest robiony ,atest na sprawnosc ma sie podobnie ,a układy zamniete na kocioł na paliwo stało robic nie zamiezram
a i jescze jedno ilu producentów ma atesty ??????????????????????
znam ten rynek od podszewki
a jak pisze na własne potrzeby to przynajmniej mam spokój po zamontowaniu takiego kotła na min 10-15lat
jak komus nie pasuje bez atestu niech idzie gdzie indziej kupic
a do tych 200-250m to co nie pasuje ?
Napisano
Hmm,mała kłótnia sie wywiązała icon_sad.gif
Atest czy nie atest dla mnie liczy się ile lat wytrzyma mi kociołek .Na dziś muszę kupić gotowego ,bo nie mam czasu na robienie.Ale z czasem tez mam zamiar zrobić sobie kociołek na wzór tego co kupie ale z grubszej blachy icon_smile.gif i ze swoimi patentami nie wpływającymi na konstrukcję kociołka .

A co powiesz o firmie Mikomar - Gizałki wstępnie z nimi już się umawiałem na kociołek .Dobrzy są ???
Napisano
Cytat

Hmm,mała kłótnia sie wywiązała icon_sad.gif
Atest czy nie atest dla mnie liczy się ile lat wytrzyma mi kociołek .Na dziś muszę kupić gotowego ,bo nie mam czasu na robienie.Ale z czasem tez mam zamiar zrobić sobie kociołek na wzór tego co kupie ale z grubszej blachy icon_smile.gif i ze swoimi patentami nie wpływającymi na konstrukcję kociołka .

A co powiesz o firmie Mikomar - Gizałki wstępnie z nimi już się umawiałem na kociołek .Dobrzy są ???


no własnie bo co mi po atescie na kociołek i gwarancji na 3 lata jak za 4 sie rozleci bo czar chinskiej blachy prysnie ,albo jakiejs innej choc z atestem
tej firmy nie znam juz troche jest ppoza moim zasiegiem
Napisano
Papier potrzebny jest na każdy wyrób, jak wiadomo.
Kotły, to dość specyficzna sprawa, dlatego piszę. Bezpieczeństwo użytkownika jest na PIERWSZYM miejscu, więc zadaję to pytanie. icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Papier potrzebny jest na każdy wyrób, jak wiadomo.
Kotły, to dość specyficzna sprawa, dlatego piszę. Bezpieczeństwo użytkownika jest na PIERWSZYM miejscu, więc zadaję to pytanie. icon_smile.gif


tylko akurat atest na ekologie czy sprawnosc nic nie ma do bezpieczeństwa bo i tak kocioł musi byc w układzie otwartym
a jak bede miał papiery na kocioł do układów zamnknietych to bede takie proponował na rynek

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...