Radek S Napisano 18 kwietnia 2005 #1 Napisano 18 kwietnia 2005 Zbudowanie kominka to niby prosta sprawa. Zjawia się przedstawiciel firmy na wizję lokalną, z katalogiem i nieograniczonymi pomysłami. Wiedzieliśmy o nim (kominku) wszystko, pełny obraz zabudowy naszego kącika i nawet cena 12 tyś zł za niepowtarzalny, kaflowy kominek wydaje się do zaakceptowania. Nawet cztery tygodnie oczekiwania nie zniechęca. W końcu będziemy mieli to czego od dawna oczekiwaliśmy. Nadchodzi dzień montażu i... okazuje się, że przewód kominowy jest za daleko od kąta i nasz kominek jest za mały. Trzeba dołożyć dwa rzędy kafli. Firma jest solidna, proponuje także wykonanie kaflowej półeczki, by w pokoju nie powstało monstrum. Cóż nam pozostało. Już na drugi dzień firma dowiozła dodatkowe kafle i po dwóch dniach kominek był gotowy. Tyle, że już kosztował 17 tyś zł. Kominek mamy ładny według wizji przedstawiciela firmy wykonawczej. Tyle, że w bardzo prosty sposób wyciągnięto z naszej kieszeni kolejne 5 tyś zł. Nic dodać, nic ująć Radek
pbienkos Napisano 19 kwietnia 2005 #2 Napisano 19 kwietnia 2005 Chwyt "na wydrę"? czy niedopatrzenie przy pierwszej wizji lokalnej? W obu przypadkach należało pewnie zapytać a ile to będzie kosztowało, ale właśnie po to jest to forum.... Skądinąd wiem, że takie metody: o coś trzeba na gwałt dorobić poza wyceną są chętnie stosowane, bo zaskoczenie duże i czy=ujność klienta uśpiona...
piwosz Napisano 13 czerwca 2008 #3 Napisano 13 czerwca 2008 Cytat Zbudowanie kominka to niby prosta sprawa. Zjawia się przedstawiciel firmy na wizję lokalną, z katalogiem i nieograniczonymi pomysłami.Wiedzieliśmy o nim (kominku) wszystko, pełny obraz zabudowy naszego kącika i nawet cena 12 tyś zł za niepowtarzalny, kaflowy kominek wydaje się do zaakceptowania.Nawet cztery tygodnie oczekiwania nie zniechęca.W końcu będziemy mieli to czego od dawna oczekiwaliśmy. Nadchodzi dzień montażu i... okazuje się, że przewód kominowy jest za daleko od kąta i nasz kominek jest za mały. Trzeba dołożyć dwa rzędy kafli. Firma jest solidna, proponuje także wykonanie kaflowej półeczki, by w pokoju nie powstało monstrum. Cóż nam pozostało. Już na drugi dzień firma dowiozła dodatkowe kafle i po dwóch dniach kominek był gotowy. Tyle, że już kosztował 17 tyś zł.Kominek mamy ładny według wizji przedstawiciela firmy wykonawczej. Tyle, że w bardzo prosty sposób wyciągnięto z naszej kieszeni kolejne 5 tyś zł. Nic dodać, nic ująćRadek Mam ten sam problem. Tylko u mnie robi koleś który sam jest swoją firmą, powiedział, że za kominek zapłace 5 tysięcy złotych, a teraz podniósł cenę o 2tysiące, i w dupie ma fakt, że ociągał się z robotą miesiąc i że był na moim garnuszku( bo mieszka jakieś 200km dalej)... On nie ma skrupułów, ja też nie będę miał, i tak mu zapłacę tylko 5 tysięcy. Nie podpisaliśmy żadnej umowy, jego słowo przeciwko mojemu. Nie jestem świnką skarbonką , jakieś ograniczenia finansowe mam, a jemu nie popuszczę. Pozdrawiam wszystkich oszukanych.
Jan_13 Napisano 20 grudnia 2009 #4 Napisano 20 grudnia 2009 Ciekawe jak to się skończyło? Mam nadzieję, że nie rękoczynami!
KAROI Napisano 21 grudnia 2009 #5 Napisano 21 grudnia 2009 Cytat Ciekawe jak to się skończyło? Mam nadzieję, że nie rękoczynami! A ja czasami mam wrażenie, że niektórym małe rękoczyny z całą pewnością by się przydały
Mathir Napisano 23 grudnia 2009 #6 Napisano 23 grudnia 2009 Cytat A ja czasami mam wrażenie, że niektórym małe rękoczyny z całą pewnością by się przydały Rękoczyny mają to do siebie, że zawsze można samemu dostać po gębie! Nawet jak ma się rację!!!
Jolka3 Napisano 4 stycznia 2010 #9 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Zbudowanie kominka to niby prosta sprawa. Zjawia się przedstawiciel firmy na wizję lokalną, z katalogiem i nieograniczonymi pomysłami.Wiedzieliśmy o nim (kominku) wszystko, pełny obraz zabudowy naszego kącika i nawet cena 12 tyś zł za niepowtarzalny, kaflowy kominek wydaje się do zaakceptowania.Nawet cztery tygodnie oczekiwania nie zniechęca.W końcu będziemy mieli to czego od dawna oczekiwaliśmy. Nadchodzi dzień montażu i... okazuje się, że przewód kominowy jest za daleko od kąta i nasz kominek jest za mały. Trzeba dołożyć dwa rzędy kafli. Firma jest solidna, proponuje także wykonanie kaflowej półeczki, by w pokoju nie powstało monstrum. Cóż nam pozostało. Już na drugi dzień firma dowiozła dodatkowe kafle i po dwóch dniach kominek był gotowy. Tyle, że już kosztował 17 tyś zł.Kominek mamy ładny według wizji przedstawiciela firmy wykonawczej. Tyle, że w bardzo prosty sposób wyciągnięto z naszej kieszeni kolejne 5 tyś zł. Nic dodać, nic ująćRadek Ale wściec się można!
Jan_13 Napisano 5 stycznia 2010 #10 Napisano 5 stycznia 2010 Cytat Ale wściec się można! Wściec? Delikatnie to ujęłaś
Bopet Napisano 12 lutego 2010 #11 Napisano 12 lutego 2010 Cytat Zbudowanie kominka to niby prosta sprawa. Zjawia się przedstawiciel firmy na wizję lokalną, z katalogiem i nieograniczonymi pomysłami.Wiedzieliśmy o nim (kominku) wszystko, pełny obraz zabudowy naszego kącika i nawet cena 12 tyś zł za niepowtarzalny, kaflowy kominek wydaje się do zaakceptowania.Nawet cztery tygodnie oczekiwania nie zniechęca.W końcu będziemy mieli to czego od dawna oczekiwaliśmy. Nadchodzi dzień montażu i... okazuje się, że przewód kominowy jest za daleko od kąta i nasz kominek jest za mały. Trzeba dołożyć dwa rzędy kafli. Firma jest solidna, proponuje także wykonanie kaflowej półeczki, by w pokoju nie powstało monstrum. Cóż nam pozostało. Już na drugi dzień firma dowiozła dodatkowe kafle i po dwóch dniach kominek był gotowy. Tyle, że już kosztował 17 tyś zł.Kominek mamy ładny według wizji przedstawiciela firmy wykonawczej. Tyle, że w bardzo prosty sposób wyciągnięto z naszej kieszeni kolejne 5 tyś zł. Nic dodać, nic ująćRadek Masakryczna historia! Groza!
kropeczka_ns Napisano 14 lutego 2010 #12 Napisano 14 lutego 2010 nikomu nie poleciłabym takiej firmy! Oni od tego są żeby umieć wymierzyć, policzyć i wycenić kominek, a decyzją klienta jest czy akceptuje cenę. A tak- co masz zrobić- po fakcie , kiedy już jest zbudowane? Moja firma potrafiła wycenić cały dom i nie przekroczyć ani o tysiąc- a oni nie potrafią kominka? Na szczęscie u nas cena kominka z góry określona nie wzrosła jakoś dziwnym sposobem po wykonaniu:) Za kominek z wkładem zapłaciłam ok 7 tys.
miki3 Napisano 14 lutego 2010 #13 Napisano 14 lutego 2010 Firma jest nieuczciwa to fakt, ale znaleźli jelenia i go koszą, ja bym ich pogonił - przecież jak podpisywałeś umowę to na 12000. Rozumiem że zaszły zmiany ale konsultacja z klientem polega na wyłożeniu całości tematu a tu ewidentnie pominięto wątek finansowy. Pogoniłbym ich z budowy choćby miało to mnie więcej kosztować, a nie wydaje mi się. Brawo piwosz - tak trzymać.
edwl Napisano 15 lutego 2010 #14 Napisano 15 lutego 2010 Takie są uroki budowania w Polsce. A może nie tylko w Polsce?
Konfi Napisano 18 lutego 2010 #15 Napisano 18 lutego 2010 Cytat Takie są uroki budowania w Polsce. A może nie tylko w Polsce? Nie tylko. W Niemczech też bywa zabawnie
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się