Skocz do zawartości

jaką zastosować grubość płyty OSB


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Przy rozstawie belek stropowych co 60 cm jaką zastosować grubość płyty OSB na którą położymy panele?



Witaj Macku,

wybralbym plyte o grubosci 20 - 22mm. Cienszej nie, bo moze sie za bardzo uginac, grubszej tez nie, ze wzgledu na wage i koszt.

Pozdrawiam
Rafal
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
Napisano
"popłynie", a nie popłynie.
To taki skrót myślowy w żargonie fachowców icon_biggrin.gif
Mówiąc po Twojemu, to pod wpływem ruchów tej płyty wywołanych ocieraniem się jej o legary (nie unikniesz tego) płyta po prostu się wykruszy w miejscach styku (płyta-legar) Zatem im lepsza jakość płyty, tym dłuższa żywotność. Kiedyś prowadziłem firmę budowlaną i widziałem pył zamiast płyt wiórowych właśnie, w tych miejscach
To takie moje spostrzeżenia
Napisano
Cytat

"popłynie", a nie popłynie.
To taki skrót myślowy w żargonie fachowców icon_biggrin.gif
Mówiąc po Twojemu, to pod wpływem ruchów tej płyty wywołanych ocieraniem się jej o legary (nie unikniesz tego) płyta po prostu się wykruszy w miejscach styku (płyta-legar) Zatem im lepsza jakość płyty, tym dłuższa żywotność. Kiedyś prowadziłem firmę budowlaną i widziałem pył zamiast płyt wiórowych właśnie, w tych miejscach
To takie moje spostrzeżenia


dzieki,ja czasami demontuję posadzki i tak widzę , że jedynym zagrożeniem jest woda icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Nierówne legary również. Widziałeś idealnie płaską kratownicę pod podłogi ?


nie ma rzeczy idealnych , staram się je tworzyć ale zawsze widzę obok inne miejsca mniej dopracowane
Napisano
Cytat

...dlatego płyta wiórowa się skruszy (popłynie), a np OSB - nie


nie widziałem jeszcze skruszonej płytu wiórowej owszem wytartą- drobnych kilka wiórków co nie ma większego znaczenia dla samych paneli, pod którymi jest jakiś podkład ;a koszt płyta -OSB nie do pogardzenia

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...