Skocz do zawartości

Centrale reku EXHAUSTO


Wally

Recommended Posts

Napisano
W systemach instalacyjnych #3 ukazała się reklama nowych central reku Exhausto. Mamy już tyle takich samych rozwiązań już tyle na rynku polskim, że trudno uwierzyć ,że nowy produkt (technologia lat 80-tych) znajdzie swoje miejsce na rynku. Tutaj nalezy zauwazyć , że wentylatory z silnikami sa zamontowane na wylocie, co od razu sugeruje montaż dodatkowych tłumików. Poza tym rozwiązanie , gdzie wentylator ssie powietrze przez wymiennik oraz cała instalację wywiewną z instalacji, moża zasugerować i ocenić to , jako rozwiązanie błędne i znacznie ograniczające spręż centrali. Tutaj nie bardzo można jeszcze zobaczyć w jaki pracuje "by-pass" pokazany tylko szkicowo na rysunku, oraz jak odwadniana jest każda ze stron wymiennika.Brak informacji o wydajnościach , prędkości wentylatoów ,spręzu i mocy nagzrewnic, dodatkowych opcji odmrażania wymiennika, stanu filtrów, etc.

Firma Protym Air System (ktora sprowadza to urządzenie) chyba nie za bardzo oceniła techniczną wydolność i niedoskonałość tego urządzenia. Centrale reku firmy Exhausto to na pewno nie nowośc techniczna a powiedziałbym ,że jest to nie przemyślana konstrukcja i przykłąd jak nie należy budować central reku.
Napisano
Obejrzałem Exhausto reku w Internecie.
Mają calkowicie inny rodzaj wentylatorów w obudowie niż pokazane na zdjęciach w PI #3. Potem w systemach z chłodzeniem był ten wentylator ale tylko na rysunku - więc chyba jeszcze jest w fazie koncepcji niż w praktyce. Mamy dwóch dilerów w polsce - może się wypowiedzą
Nic nie mogłem znaleźć nt wymienników i ich sprawności. Z tego co tam zobaczyłęm , mają dosyć dobrze rozbudowaną sekcję automatyki (chociaż wygląd podstawowego sterownika na ścianę mnie nie zachwycił - kostka z gałką i wyświetlacz plamkowy)..ale chyba to wszystko razem z opcjami (wilgotność, CO2, temp, kosztuje mega ..$$$$ , bo jednostka jest produkowana w Danii.
Co do oceny konstrukcji - myślę,że niczym się nie wyróznia od wielu innych producentów. Po prostu Inna marka - te same rozwiązania.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Jedno co jest pewne w tej opinii, to że ów "Wally" ma myślenie z lat 80-tych. Merytorycznie jest tyle warta co gramatycznie. Widać tu wyraźnie obawy konkurencji przed nowym dobrym produktem, za którym technologicznie nie jest w stanie nadążyć.
O tym, czy produkt znajdzie swoje miejsce na rynku zadecydują klienci a nie czyjeś tam, a tym bardziej celowo anonimowe opinie wprowdzające czytelników w błąd.
Autor tej wypowiedzi nie podpisuje się bowiem przyznałby się do swojej niewiedzy o instalacjach wentylacyjnych. I należałoby to pozostawić bez komentarza, ale nie można w technice tolerować "polityków".

Ale do rzeczy. Układ centrali, w którym poszczególne sekcje centrali pracują na ssaniu wentylatora - ostatniego jej elementu, stosuje większość producentów jako bardziej korzystny ze względu na:
- niższe straty ciśnienia dynamicznego,
- samouszczelnianie się urządzenia poprzez wytworzone podciśnienie.
Oczywiście nie zawsze konfiguracja centrali na to pozwala. I tylko producenci posiadający niskiej jakości wentylatory unikają takiego układu i sugerują stosowanie dodatkowych tłumików.
Opory instalaci zależą od jej kształtu i ilości przepływającego powietrza a nie kierunku jego przepływu. Wentylator zatem musi pokonać te same opory, czy to na ssaniu, czy też na tłoczeniu.
Publikacje prasowe mają informować o nowinkach technicznych a nie o szczegółach i danych konkretnych rozwiązań, których w sposób rzetelny nie jest się w statnie przedstawić w krótkich artykułach. Do dyspozycji zainteresowanych są doradcy techiczni dostępni pod wskazanym adresem.

Karol Maciaszek

Protym Sp. z o.o.
ul. Rzemieślnicza 1
62-081, Przeźmierowo
Polska

tel. +48 (61) 814-2666
fax. +48 (61) 814-2952
karol.maciaszek@protymair.com
www.protymair.com

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...