kibito Napisano 5 października 2009 Udostępnij #51 Napisano 5 października 2009 jak by tego nie tłumaczył to każdy sposób jest dobry byle osiągnąć cel ja znam przypadek gdzie taki magik sykając na działce wody wyznaczył 3 punkty - właściciel w 2 pierwszych za pośrednictwem firmy zrobił dwa odwierty ale efektu nie było w 3 sobie odpuścił ( kwestia kasy jak zawsze) ale po jakimś czasie wykopał dziurę na 4 kręgi i wodę ma do dnia dzisiejszego czy to w myśl do trzech razy sztuka czy zdolność magika czy tez statystyczne prawdopodobieństwo nie wiem ale wodę ma (fakt, że działka rekreacyjna może zapotrzebowanie tylko w sezonie, ale zawsze jakieś tym bardziej, że latem, a wtedy wody tej podskórnej mało) dla mnie nie ważne jak byle była - nawet w tropikach z opadów się nie utrzymasz Link do komentarza
Mathir Napisano 6 października 2009 Udostępnij #52 Napisano 6 października 2009 Cytat Ja nie korzystałam i nie zamierzam, choć chętnie zobaczyłabym jak taki różdżkarz "działa". Rozwiń A ja widziałem... To widowisko samo w sobie. A w dodatku... Wygląda to tak dziwnie, że ci co wierzą będą zachwyceni, a ci co nie wierzą utwierdzą się w niewierze Link do komentarza
KAROI Napisano 3 stycznia 2010 Udostępnij #53 Napisano 3 stycznia 2010 A ja dałbym radiestecie podziałać!!! Link do komentarza
RafalT88 Napisano 4 stycznia 2010 Udostępnij #54 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat A ja dałbym radiestecie podziałać!!! Rozwiń Ja też pod warunkiem że za darmo . Głosowałem na nie bo nie wierze. Link do komentarza
Super B Napisano 5 stycznia 2010 Udostępnij #55 Napisano 5 stycznia 2010 Cytat Ja też pod warunkiem że za darmo . Głosowałem na nie bo nie wierze. Rozwiń A jakby wskazał dobrze? JA bym wtedy zapłacił! Link do komentarza
RafalT88 Napisano 6 stycznia 2010 Udostępnij #56 Napisano 6 stycznia 2010 Cytat A jakby wskazał dobrze? JA bym wtedy zapłacił! Rozwiń Lubię ryzyko ale jak wiem że są realne szanse na wygranie, ale nie zaryzykował bym kopania studni bo akurat magikowi patyk się skrzywił na jakimś kamieniu po lewej stronie działki eee... nie, to nie dla mnie. Link do komentarza
Piotrp Napisano 20 stycznia 2010 Udostępnij #57 Napisano 20 stycznia 2010 NIE NEGOWAŁBYM ISTNIENIA ZJAWISK NADPRZYRODZONYCH PRZECIEŻ ONE SĄ I ŻYJĄ WOKÓŁ NAS ;p Link do komentarza
Mathir Napisano 21 stycznia 2010 Udostępnij #58 Napisano 21 stycznia 2010 Cytat NIE NEGOWAŁBYM ISTNIENIA ZJAWISK NADPRZYRODZONYCH PRZECIEŻ ONE SĄ I ŻYJĄ WOKÓŁ NAS ;p Rozwiń A co masz na myśli? Link do komentarza
RafalT88 Napisano 22 stycznia 2010 Udostępnij #59 Napisano 22 stycznia 2010 Cytat NIE NEGOWAŁBYM ISTNIENIA ZJAWISK NADPRZYRODZONYCH PRZECIEŻ ONE SĄ I ŻYJĄ WOKÓŁ NAS ;p Rozwiń a jakich konkretnie...? Link do komentarza
Sig Napisano 10 lutego 2010 Udostępnij #60 Napisano 10 lutego 2010 Wolałbym przepić pieniądze niż płacić szarlatanom. Link do komentarza
KAROI Napisano 22 lutego 2010 Udostępnij #61 Napisano 22 lutego 2010 Cytat Wolałbym przepić pieniądze niż płacić szarlatanom. Rozwiń Nie ma problemu. Każdy robi co lubi Na zdrowie! Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 22 lutego 2010 Udostępnij #62 Napisano 22 lutego 2010 ja też kiedyś mam takie wspomnienie bardzo wczesne jakiejś znachorki machającej nade mną (jako małym dzieckiem) jakimś wahadełkiem. I jej stwierdzenie że mam jakąs okropną chorobę. To było 30 lat temu. Odpukać... Link do komentarza
KAROI Napisano 23 lutego 2010 Udostępnij #63 Napisano 23 lutego 2010 Cytat ja też kiedyś mam takie wspomnienie bardzo wczesne jakiejś znachorki machającej nade mną (jako małym dzieckiem) jakimś wahadełkiem. I jej stwierdzenie że mam jakąs okropną chorobę. To było 30 lat temu. Odpukać... Rozwiń Prawie jak horror! Link do komentarza
Konfi Napisano 25 lutego 2010 Udostępnij #64 Napisano 25 lutego 2010 A ja wierzę, że potrafią... chociaż...? Chyba nie zawsze Link do komentarza
janekluki Napisano 17 maja 2010 Udostępnij #65 Napisano 17 maja 2010 no i mam kolejny dowód na to że studni nie zawsze sie uda skutecznie wykopać /wywierciś bez magika z kijkiem mianowicie w czwartek na dziąłkę którą uzrajal.lismy przyjechala firma wiercaca studnie (regionalna )twierdzac że woda jest wszedzie wierci bez zadnych pomiarów cze też magika ,i wierci i wierci ,22m wywiercila i sucho ,ot ciekawe zjawisko bo 300 m dajel gośc ma studnie na 6 metrach i wody nie przrebrania ,firma skasowała za nieskuteczny odwiert kupę kasy i pojechała dodatkowo wyśmiana przezemnie ....w piątek przywiozłem magika na dziłake pochodził z kijkiem i teoretycznie woda jest 9 metrów obok i tak mwłascicielom studnia tez odpowiada mając moje zapewnienie że nigdy z tym magikiem sie jeszcze nie pomyliliśmy własciciel zlecił wkopanie 3 kregów studziennych i dziś miało dojsc do wiercenia przed chwilą telefon że wywiercono na 12m włozono wkład i juz pompuja a wody nie ubywa ciekawe nie?pozdrawiam wszytkich niedowiarków Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 17 maja 2010 Udostępnij #66 Napisano 17 maja 2010 Ja też miałam na działce różdżkarza ......Ja w takie rzeczy wierzę...Jak ktoś bardzo chce to wszystko naukowo można udowodnić,już cale elaboraty powstały,że oddziaływanie żył wodnych to czysta fikcja i ciemnogród ....Może tylko nazwa żyła wodna nie jest adekwatna,ale woda przesącza sie w warstwach podziemnych z tym,że w jednym miejscu to przesączanie jest bardzo małe a w innym duże .... Link do komentarza
ikas3 Napisano 17 maja 2010 Udostępnij #67 Napisano 17 maja 2010 Cytat Wolałbym przepić pieniądze niż płacić szarlatanom. Rozwiń Dokładnie. Ja też nie wierzę w czary, ani w czarne koty, piątki 13-ego itp. gusła. Link do komentarza
jętka Napisano 17 maja 2010 Udostępnij #68 Napisano 17 maja 2010 Cytat Dokładnie. Ja też nie wierzę w czary, ani w czarne koty, piątki 13-ego itp. gusła. Rozwiń Czarne koty, piątki, zakonnice, samochody na sygnale - nie. Różdżkarza nie wykluczam Link do komentarza
bobu62 Napisano 17 maja 2010 Udostępnij #69 Napisano 17 maja 2010 Cytat Czarne koty, piątki, zakonnice, samochody na sygnale - nie. Różdżkarza nie wykluczam Rozwiń Dokładnie tak żadnych wróżek i innych kotów, ale z usług różdżkarza korzystałem i to z powodzeniem (nieodpłatnie nawiasem mówiąc) Link do komentarza
jętka Napisano 17 maja 2010 Udostępnij #70 Napisano 17 maja 2010 Cytat żadnych wróżek i innych kotów Rozwiń Link do komentarza
dzempel Napisano 17 maja 2010 Udostępnij #71 Napisano 17 maja 2010 a ja miałam różdżkarza połaził połaził wskazał miejsce do kopania studni tam gdzie miał być staw kopany wskazywało ukształtowanie terenu ale też twierdził że idzie tam żyła wody i faktycznie podczas kopania woda się pokazała. Studnia też w trafionym miejscu. jak miałam kopać studnie tam gdzie mi by pasowała to straciłabym kupę kasy i chyba podziurawiłabym pół działki a tak za pierwszym razem po za tym kasa też nie była duża za tego wróżbitę Link do komentarza
Sig Napisano 19 maja 2010 Udostępnij #72 Napisano 19 maja 2010 (edytowany) Kto pracował przy jakichkolwiek robotach ziemnych, ten wie, że woda jest wszędzie; pytanie tylko na jakiej głębokości zalega warstwa wodonośna (a nie jakaś żyła wodna ) i ile jest wody.Polecam poszukać artykuły, wykłady prof. Jana Jeża z Politechniki Poznańskiej, który niegdyś też świadczył "usługi" radiestezyjne, ale na szczęście "nawrócił się" i dzisiaj je wyśmiewa, podaje za to inne metody stwierdzania obecności wody (obserwacja szaty roślinnej).Reasumując: - nie wierzę, że istnieją "żyły wodne", natomiast istnienie warstw wodonośnych jest faktem niepodważalnym,- nie ma czegoś takiego jak "promieniowanie wodne",- ludzie, którzy potrafią "wykrywać" wodę wahadełkami, witkami itp. artefaktami mają niemałą wiedzę na temat geologii i hydrologii ale są przede wszystkim fachowcami od robienia w trąbę naiwniaków.Wiem, że niełatwo jest się przyznać, że ktoś z nas zrobił jelenia, dlatego od teraz przyjmuję na klatę wszystkie uwagi od "zadowolonych" (choć biedniejszych o parę stów) klientów poszukiwaczy żył wodnych, szkodliwego promieniowania itp. bzdur. Edytowano 19 maja 2010 przez Sig (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bobu62 Napisano 19 maja 2010 Udostępnij #73 Napisano 19 maja 2010 Cytat Kto pracował przy jakichkolwiek robotach ziemnych, ten wie, że woda jest wszędzie; pytanie tylko na jakiej głębokości zalega warstwa wodonośna (a nie jakaś żyła wodna ) i ile jest wody.Polecam poszukać artykuły, wykłady prof. Jana Jeża z Politechniki Poznańskiej, który niegdyś też świadczył "usługi" radiestezyjne, ale na szczęście "nawrócił się" i dzisiaj je wyśmiewa, podaje za to inne metody stwierdzania obecności wody (obserwacja szaty roślinnej).Reasumując: - nie wierzę, że istnieją "żyły wodne", natomiast istnienie warstw wodonośnych jest faktem niepodważalnym,- nie ma czegoś takiego jak "promieniowanie wodne",- ludzie, którzy potrafią "wykrywać" wodę wahadełkami, witkami itp. artefaktami mają niemałą wiedzę na temat geologii i hydrologii ale są przede wszystkim fachowcami od robienia w trąbę naiwniaków.Wiem, że niełatwo jest się przyznać, że ktoś z nas zrobił jelenia, dlatego od teraz przyjmuję na klatę wszystkie uwagi od "zadowolonych" (choć biedniejszych o parę stów) klientów poszukiwaczy żył wodnych, szkodliwego promieniowania itp. bzdur. Rozwiń Nie staraj sie byc wyrocznią - to moja uwaga. Link do komentarza
ja14 Napisano 19 maja 2010 Udostępnij #74 Napisano 19 maja 2010 U mnie studniarz urwal galazke z drzewa, polazil po dzialce i wskazal: tu.A ja mu na to, ze ja w to za bardzo nie wierze i studnia ma byc: tu.No i po paru dniach mialem studnie o glebo kosci 26 m w miejscu w ktorym wskazalem.Niezly ze mnie radioesteta;-) prawda? Link do komentarza
janekluki Napisano 25 maja 2010 Udostępnij #75 Napisano 25 maja 2010 Cytat Kto pracował przy jakichkolwiek robotach ziemnych, ten wie, że woda jest wszędzie; pytanie tylko na jakiej głębokości zalega warstwa wodonośna (a nie jakaś żyła wodna ) i ile jest wody.Polecam poszukać artykuły, wykłady prof. Jana Jeża z Politechniki Poznańskiej, który niegdyś też świadczył "usługi" radiestezyjne, ale na szczęście "nawrócił się" i dzisiaj je wyśmiewa, podaje za to inne metody stwierdzania obecności wody (obserwacja szaty roślinnej).Reasumując: - nie wierzę, że istnieją "żyły wodne", natomiast istnienie warstw wodonośnych jest faktem niepodważalnym,- nie ma czegoś takiego jak "promieniowanie wodne",- ludzie, którzy potrafią "wykrywać" wodę wahadełkami, witkami itp. artefaktami mają niemałą wiedzę na temat geologii i hydrologii ale są przede wszystkim fachowcami od robienia w trąbę naiwniaków.Wiem, że niełatwo jest się przyznać, że ktoś z nas zrobił jelenia, dlatego od teraz przyjmuję na klatę wszystkie uwagi od "zadowolonych" (choć biedniejszych o parę stów) klientów poszukiwaczy żył wodnych, szkodliwego promieniowania itp. bzdur. Rozwiń widac że długo bedziesz jeszcze musiał w ziemi poryć żeby sie wypowiadac jednoznacznie ,narazie to chyba pozostaje łopata wruch i ewentualnie kopareczka i sobie błoto przewalac a nie wypowiadac się i prezentowac swoją niewiedze ... Link do komentarza
Humbak Napisano 9 czerwca 2010 Udostępnij #76 Napisano 9 czerwca 2010 (edytowany) A ja mimo wszystko zatrudniłbym różdżkarza! Płatność po efektywnym wywierceniu studni!Czy to nie jest dobry sposób?! Edytowano 11 czerwca 2010 przez Redakcja (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Humbak Napisano 10 czerwca 2010 Udostępnij #77 Napisano 10 czerwca 2010 Nikt nie komentuje. Pewnie jestem straszliwym Ciemnogrodem! Link do komentarza
ja14 Napisano 10 czerwca 2010 Udostępnij #78 Napisano 10 czerwca 2010 Nie jestem w tej dziedzinie fachowcem ale mimo to chętnie się podejmę wskazania miejsca wiercenia.50% szansy na wygraną to znacznie więcej niż w totolotku;-) Link do komentarza
KAROI Napisano 13 czerwca 2010 Udostępnij #79 Napisano 13 czerwca 2010 Cytat Nie jestem w tej dziedzinie fachowcem ale mimo to chętnie się podejmę wskazania miejsca wiercenia.50% szansy na wygraną to znacznie więcej niż w totolotku;-) Rozwiń Myślę, że te procenty są zawyżone! Link do komentarza
kalumet Napisano 13 czerwca 2010 Udostępnij #80 Napisano 13 czerwca 2010 rozmawiałem dzisiaj na targach budowlanych z właścicielem firmy, która zajmuje się wierceniem studniodradzają zamawianie usług różnych "magików" od wodyprzy świeżo zakupionej działce najlepiej popytać sąsiadów jak wygląda sytuacja z wodą w okolicyczy ktoś ma studnię itpmało prawdopodobne aby sąsiad, który mieszka 200m dalej miał studnię a na naszej działce by nie było wody Link do komentarza
bobu62 Napisano 13 czerwca 2010 Udostępnij #81 Napisano 13 czerwca 2010 Cytat Nie jestem w tej dziedzinie fachowcem ale mimo to chętnie się podejmę wskazania miejsca wiercenia.50% szansy na wygraną to znacznie więcej niż w totolotku;-) Rozwiń Dlaczego 50%? Link do komentarza
ja14 Napisano 14 czerwca 2010 Udostępnij #82 Napisano 14 czerwca 2010 Bo na dwoje babka wrozyla;-)Jak przypadkiem trafie na wode to zarobie, a jak nie to trudno. lol Link do komentarza
bobu62 Napisano 14 czerwca 2010 Udostępnij #83 Napisano 14 czerwca 2010 Cytat Bo na dwoje babka wrozyla;-)Jak przypadkiem trafie na wode to zarobie, a jak nie to trudno. lol Rozwiń W uproszczeniu można tak przyjąć, choć życie nie jest aż tak zero-jedynkowe. Link do komentarza
asienia Napisano 14 czerwca 2010 Udostępnij #84 Napisano 14 czerwca 2010 Cytat Przed trzydziestu laty na działce na której zamierzałem budować dom było orne pole.Po wydzieleniu części działki pod budowę,pierwszą osobą która była pośrednio związana z budową był różdżkarz.Po wstępnym namierzeniu podziemnych żył wodnych,kilka razy jeszcze przeszedł po działce i powiedział wprost : Tu w tym miejscu ( wbił drewniany palik ) zrobicie pompę.Woda jest na głębokości ok 6m. Jest tam podziemna rzeka,wody nie braknie wam nigdy.W wyznaczonym miejscu wbiliśmy rury,zamontowana została pompa.Cały duży dom budowany był na wodzie z pompy ręcznej.W trakcie budowy latem, w całym kraju była poważna susza.Wszyscy okoliczni mieszkańcy przychodzili do nas po wodę,wody nie brakło a budowa szła cały czas,z zalewaniem stropów włącznie.Wówczas zobaczyłem jaki kolor ma woda,był to prawdziwy błękit.Mogła stać w wiaderku cały tydzień,wyglądała tak,jak gdyby przed chwilą była przyniesiona z pompy.Smaku tej wody nie da się opisać,można było pić do woli beż żadnych dolegliwości żołądkowych.Wszystko to jest zasługą zwykłego skromnego nie wykształconego różdżkarza,różdżkarza który opanował do perfekcji poszukiwanie wody,a nie podziemnych cieków kurzawki. Rozwiń Witam.chciałabym wykopać studnię głebinową na działce.Czy dałby pan napiar na tego rózdzkarza, co u pana wskazał, gdzie jest woda?Pozdrawiam serdecznie.Asia Link do komentarza
kalumet Napisano 14 czerwca 2010 Udostępnij #85 Napisano 14 czerwca 2010 asienia to było ponad trzydzieści lat temutego różdżkarza pewnie już nie wśród żywychporozmawiaj z firmą, która robi studniejeżeli nie odradzają szamanów to pewnie współpracują z jakimiś więc dadzą Ci namiar na niego Link do komentarza
Humbak Napisano 15 czerwca 2010 Udostępnij #86 Napisano 15 czerwca 2010 Cytat Bo na dwoje babka wrozyla;-)Jak przypadkiem trafie na wode to zarobie, a jak nie to trudno. lol Rozwiń To chyba nie byłoby 50% Ale ideę, która ci przyświeca rozumiem Link do komentarza
ja14 Napisano 16 czerwca 2010 Udostępnij #87 Napisano 16 czerwca 2010 Cytat To chyba nie byłoby 50% Ale ideę, która ci przyświeca rozumiem Rozwiń "Moi" studniarze twierdzili, ze w zasadzie woda jest wszedzie tylko nie zawsze oplaca sie tak gleboko wiercic. Czy to prawda? - tego nie wiem. Link do komentarza
janekluki Napisano 16 czerwca 2010 Udostępnij #88 Napisano 16 czerwca 2010 Cytat "Moi" studniarze twierdzili, ze w zasadzie woda jest wszedzie tylko nie zawsze oplaca sie tak gleboko wiercic. Czy to prawda? - tego nie wiem. Rozwiń jesli to studniarze co wiercą na chybił -trafił to musze powiedziec że bardzo dyplomatyczna odpowiedż jesli beda wiercic na pałę to faktycznie woda może pojawić sie na 6 metrach ale i może na 120metrach a wystarczy wziąsc magika z kijkiem pochodzi ,wytyczy i wode do 20 metrów napewno znajdzie chyba że teren wyjątkowy bo i takie sie zdażaja to powie że wody z warstw wodonośnych nie bedzie ewentualnie z tzw wód gruntowych ale wydajnośc takich studni jest wynikowa z zalezności od opadów Link do komentarza
Franek_Janek Napisano 17 czerwca 2010 Udostępnij #89 Napisano 17 czerwca 2010 Czyli magicy z różdżkami są ok? Link do komentarza
bobu62 Napisano 17 czerwca 2010 Udostępnij #90 Napisano 17 czerwca 2010 Cytat Czyli magicy z różdżkami są ok? Rozwiń Magicy nie OKRóżdżkarze OK Link do komentarza
janekluki Napisano 19 czerwca 2010 Udostępnij #91 Napisano 19 czerwca 2010 Cytat Czyli magicy z różdżkami są ok? Rozwiń tak oczywiście ale musisz miec magika z polecenia nawet jakbyś miał go sciagać 100km z innego miejsca natomiast słychac tez o podróbkach magików ,jesli potrzebny jest magik w okolicach Kalisza to pomogę Link do komentarza
mikee Napisano 12 października 2010 Udostępnij #92 Napisano 12 października 2010 Po prostu ktoś się z różdżkarzy naigrawa... Link do komentarza
Mathir Napisano 18 października 2010 Udostępnij #93 Napisano 18 października 2010 Cytat Po prostu ktoś się z różdżkarzy naigrawa... Rozwiń To tylko rzeczowa... (no dobra stronnicza) krytyka Link do komentarza
ewamariusz Napisano 14 stycznia 2011 Udostępnij #94 Napisano 14 stycznia 2011 Witam. Temat dawno stanął, ale ja sam zastanawiałem się nad tym i problem rozwiązały mi go osoby które zajmują się wierceniem /w miom przypadku, gdyż taką studnię chciałbym na działce/ oni sami szukają wody na działce, na ktorą to wodę dają gwarancję, że będzie. No i nie trzeba szukać i płacić osobno za różdżkarza, no i o ile trafi się dobry. Pozdrawiam Link do komentarza
kazelek Napisano 21 kwietnia 2011 Udostępnij #95 Napisano 21 kwietnia 2011 na budowach widziałem kilku różczkaży jeden facet jest naprawde w te klocki dobry. chodzil chodził i kazał wbić mi sztyce koparka, chwila moment i woda zaczeła leciec, od razu wykopanie studni i woda jest Link do komentarza
Mathir Napisano 1 maja 2011 Udostępnij #96 Napisano 1 maja 2011 Cytat na budowach widziałem kilku różczkaży jeden facet jest naprawde w te klocki dobry. chodzil chodził i kazał wbić mi sztyce koparka, chwila moment i woda zaczeła leciec, od razu wykopanie studni i woda jest Rozwiń To jeszcze namiary na niego podaj Link do komentarza
Humbak Napisano 8 maja 2011 Udostępnij #97 Napisano 8 maja 2011 Cytat To jeszcze namiary na niego podaj Rozwiń Tak! Byłoby fajnie Link do komentarza
Mathir Napisano 15 maja 2011 Udostępnij #98 Napisano 15 maja 2011 Halo! Jest tam ktoś? Mr kazelek... please! Link do komentarza
JOHAN Napisano 20 maja 2011 Udostępnij #99 Napisano 20 maja 2011 Wczoraj był u mnie taki "magik" na działce.Pochodził i pokazał gdzie niby jest super zródło że takiego jeszcze nie widział.No to my po sprzet i wbijamy.Dobrze że nastapiła awaria sprzetu i wbilismy tylko 5 metrów.Dzisiaj na działce obok był u kuzynka inny "magik" i tez mu szukał wody.No to przy okazji mówie niech przyjdzie do mnie i dla pewności sprawdzi czy tam gdzie bijemy jest to super żródło.No i tu nastapił szok.Stwierdził że tam nic nie ma i woda jest gdzie indziej.Ręce opadają i to dostłownie.Nie dosć że trzeba sie nawalic żeby to wbić to jeszcze teraz wyszło na to że 400zł zostanie w ziemi na darmo.Cudem udało się to wytargać "bksem" i teraz czekam na jeszcze jednego pana z różczką co on stwierdzi.Przed chwilą wróciłem od jednego ale przy jego stanie to mógł mi tylko promili poszukać a nie wody. Link do komentarza
Barbossa Napisano 20 maja 2011 Udostępnij #100 Napisano 20 maja 2011 już myślałem, że w wodociąg trafiłeś za tym pierwszym razem Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się