Skocz do zawartości

Trójkątna działka


Recommended Posts

Witam wszystkich Foumowiczów,

zwracam się do Was z pytaniem, które juz jakiś czas temu było podnoszone, ale pozostało bez odpowiedzi, mianowicie chodzi o Wasze opinie, sugestie, doświadczenia z budowy domu na trójkątnej działce.

Niedawno udało mi się takową nabyć. Jest to trójkąt prostokątny 734 m2 o wymiarach 37x36x52 m, gdzie najdłuższy oraz najkrótszy bok leżą przy drodze.

Wiecie może czy jest w ogóle możliwe postawienie na niej domu. Działka wprawdzie dostała WZ, ale to nie znaczy, że będzie można tu przecież postawić wygodny w użytkowaniu budynek.

Sąsiednia działka jest również trójkątna, a całość składałaby się do 1400m2, co rowiązałoby problem z wielkoscią i niekomfortowym kształtem,ale włascicielka nie chce słyszeć o sprzedaży teraz, twierdząc,że za 2 lata dostanie za nią 3 razy więcej icon_sad.gif((

Z góry dziękuję za Wasze odpowiedzi
Link do komentarza
Witam ponownie,

jeszcze uzupełnieniu wątku chciałbym się zapytać doświadczonych Forumowiczów, czy ktoś wie na temat zasad ulokowania domu na takiej działce. Zakładają, że będzie to prostokat stojący rónolegle do jednej z granic działki, do pozostałych bedzie ustawiony ,,rogami". Czy w takim przypadku również obowiązuje minimalna odległość od granicy działki w takiej samej wartości jak ściana równiległa tzn 5m (bo przecież na którejś ze scian będzie okno) icon_sad.gif icon_confused.gif:

Z góry dziękuję za wsparcie icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
masz juz jakis projekt na oku ?? warunki zabudowy okreslaja Ci linie nieprzekraczalna zabudowy i wiele innych waznych parametrów jakie musi spełniac budowany dom. Scioagnij sobie program sketchup narysuj tam swoja dzialke a na dzialce wyrysuj podstaawe domu jaki cie interesuje i bedziesz wiedzial czy sie zmiesci.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Z tych zdjęć kompletnie nic nie wynika, bo ważny jest przekrój jej profilu, a nie pejzaż łazienki. A wystarczy wrzucić na alledrogo hasło " uszczelka boczna do drzwi kabiny" i wyświetla się sześć stron ofert. Dlatego bez konkretnych parametrów jest to rozmowa o pyle galaktycznym. Poza tym wcale nie musi być taka sama, ważne, aby z krawędzi drzwi nie spadała.
    • Jest to taka uszczelka długości 180 cm . https://zapodaj.net/plik-4qFuAoR132 https://zapodaj.net/plik-ovfDTGXXyn Szukałem i nawet zamówiłem ale nie pasuje .
    • Witam, Układ mam jak na zdjęciu, dach ocieplony pianą od murłaty do kalenicy jako główne ocieplenie. Pokoje i sypialnie na piętrze grzane, nad nimi GK + folia paroizolacyjna. Stryszek nieogrzewany wentylowany kominkiem z dachu, temp na stryszku o 2 stopnie mniejsza niż w ogrzewanych pokojach. Niestety dźwięki rozchodzą się sufitem między sypialniami, czy mogę na sufit z GK tam gdzie jętki wsadzić wełnę do wygłuszenia? Czy taki układ automatycznie nie zniweluje użyteczności głównej przegrody termoizolacyjnej z piany PUR i nie obniży mocno temperatury na stryszku?
    • Nie bardzo wiem jak podłączyć odpływ liniowy do kanalizacji. Kabina 80x100, odpływ na krótszym boku.   Wejście do kanalizacji jest jakieś 35 cm od ściany i pomysł jest taki, aby obok "zakręcić" z rurkami (zdjęcie nr7) i wpiąć się pod odpływ.  Tylko oba odpływy, musiałyby być ze sobą na styku (wtedy wyjście z liniówki jest centrowane z szerokością kabiny) Jest to wykonalne? Jakie zastosować przyłącza?        
    • Kiedyż żartem mawiano, ze w budownictwie pół metra w tę czy inną stronę, to nie ma żadnej różnicy. Ale na poważnie, to 2 cm różnicy "fachowcy" potrafią zrobić na jednej ścianie samego tynku, a Ty się 1 cm fundamentu przejmujesz.    Napiszę Ci jeszcze jedną anegdotkę, opartą na faktach. Otóż kiedyś, ze szwagrem układaliśmy parkiet w moim mieszkaniu. On był za fachowca, bo jeden raz widział przez godzinę, jak firma układała parkiet w domu jego rodziców. No i ułożyliśmy. Ja więcej, bo on miał tylko parę dni urlopu i musiał wrócić do siebie, więc większość układałem sam. A potem to już ja byłem u niego za fachowca. Bo ja miałem praktykę!    Na budowach 90% pracowników to są właśnie tacy fachowcy. Którzy raz widzieli. Tylko 10% to autentyczni specjaliści. I to oni pilnują, żeby zbyt wielkiego szajsu nie odstawiać.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...