Skocz do zawartości

Malowanie w praktyce


Recommended Posts

Napisano

Malowanie pomieszczeń nie jest trudne, nie wymaga specjalnego przygotowania zawodowego. Wszystkie prace można wykonywać samodzielnie, nie martwiąc się, że coś się nie uda. Ułatwiają to także nowoczesne farby, które są łatwe w stosowaniu oraz stwarzają duże możliwości trwałego, dekoracyjnego pokrycia ścian i sufitów.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/remonty-i-modernizacje/a/794-malowanie-w-praktyce

Gość Malarz
Napisano
Trochę prawdy tu jest ale pominięto trochę rzeczy i nie wiem na podstawie jakiej farby napisana jest ta "instrukcja" ....Rozpuszczalnik można dodać przygotowując farbę do gruntowania... P jak jest dobra farba i nie ma dostępu powietrza to może nawet 20 lat leżeć, osobiście sprawdzałem. Jeszcze jedno co mogę dodać to to że malarz to zawód i naprawdę wymaga to praktyki i przede wszystkim wiedzy. Nie wierzcie reklamą że można przemalować pokój jak żona wyjdzie z psem ani farby jednowarstwowe itp. Najbardziej mnie śmieszą napisy na farbach że odporna na szorowanie, na zachodzie nie muszą się tym chwalić bo u nich to od dawna standard :) A i jeszcze taka rada z doświadczenia wszystkie zagraniczne farby co są robione w polsce to już nie to samo ich jakość strasznie spadła a cena albo została albo wzrosła. Nie dajcie się robić na supermarketowe farby.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
witam!!! poprzedni wlasciciele mieszkania w ktorym mieszkam pomalowali pokoj farba olejna( zolta i zielona).... efekt ich pracy jest straszny.... pokoj okroponie wyglada.... w jaki sposob moglabym zmienic wyglad scian... czy aby przemalowac pokoj musze koniecznie zdrapywac farbe olejna? czy jezeli zdecydowalabym sie na polozenie tapety na sciane nie odklejalaby sie ona...( pokoj nie jest zawilgocony)... bardzo zalezy mi na odpowiedzi.... chcialabym rowniez aby byl to prosty i nie kosztowny sposob odnowienia pokoju... dziekuje i prosze o odpowiedz na adres e-mail chudzinka913@wp.pl z gory dziekuje...
  • 1 rok temu...
Gość Dżemik
Napisano
Panie Malarz, "Nie wierzcie reklamOM". :P.
  • 2 lata temu...
Gość stach
Napisano (edytowany)
Malowanie pomieszczeń nie jest trudne, nie wymaga specjalnego przygotowania zawodowego. Wszystkie prace można wykonywać samodzielnie, nie martwiąc się, że coś się nie uda

No pewnie icon_rolleyes.gif

Cytuję jeden z fragmentów porady:

"Ze względu na nieuniknione podczas takiej operacji uszkodzenia tynku, oczyszczone powierzchnie najczęściej gruntuje się i zaciera gładzią gipsową, co gwarantuje ładny wygląd odnawianej powierzchni"
A cóż to za problem icon_confused.gif bierzemy i zacieramy gładzią, jak ktoś patrzył, jak to robi wprawiony fachowiec, to cóż to za problem, kielenka w jedną rękę, paca w drugą, gładź rozrobiona i jazda icon_confused.gif

"Jeżeli natomiast farba olejna się łuszczy, trzeba będzie ją w całości usunąć, co najczęściej wymaga skucia wierzchniej warstwy tynku i nałożenia nowej zaprawy wyrównującej."
A cóż to za problem icon_confused.gif , bierzemy i nakładamy nową zaprawę wyrównującą icon_confused.gif

I tak dalej, jeszcze parę oczywistości...

A potem pojawiają się posty:
"Pomóżcie, malowałem tak, jak pisali, a farba nierówno pokryła i się łuszczy i powychodziły "strupki" i inne nierówności - co mam teraz zrobić" icon_cry.gif Edytowano przez stach (zobacz historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Malowanie nie jest trudne... choć trochę praktyki zawsze jest mile widziane. Wyrównać drobne nieubytki też jest w miare łatwo...
... ale niektórzy potrafią nawet wodę przypalić...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Malowanie ścian dobrze przygotowanych jest może proste, gorzej jak ktoś wcześniej trochę się na nich wyżywał i efekty trzeba naprawiać samemu. Dlatego wolę wynająć sprawdzonych fachowców, którzy zrobią to na pewno lepiej niż zwykły zjadacz chleba icon_smile.gif
  • 10 miesiące temu...
Napisano
Wydaje mi się ze jeżeli mamy dobrze przygotowane wszystko i oczywiście dobrą jakościowo farbę to nie ma żadnego problemu z malowanie. :)
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
witam ,ostatnio malowałam ściany DULUKSEM i musiałam malować aż 3 razy jeszcze nigdy nie musiałam tymi farbami malować 3 razy ,czy to podróbki ?czy firmy które te farby produkują wiedzą jaką one mają jakość kto ma pokryć koszty malowania dodatkowego i koszty farb. Jeszcze dwa lata temu malowałam dwa razy oczywiście przy wszystkich procedurach przygotowawczych i było super teraz nie ma tego efektu przy podwójnym malowaniu trzeba niestety malować 3 razy gdzie tu złożyć reklamację?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...