Marcin123 Napisano 24 kwietnia 2009 Udostępnij #1 Napisano 24 kwietnia 2009 Niedawno zwróciłem uwagę facetowi, który podpalał trawę, aby tego nie robił. Odpowiedział: "Samo się nie wypali"Cóż, trudno walczyć z takim podejściem do sprawy. Ale o tym, że to szkodliwe mam nadzieję, że nie trzeba tutaj przekonywać.Chciałem was, forumowicze zainteresować tematem, który nadal wydaje mi się mało popularny, tzn. wyrzucaniem śmieci elektrycznych czyli agd, ale nie tylko, bo np. elektryczne kolejki dla dzieci.Niby za wyrzucanie tych śmieci do zwykłego śmietnika grozi kara do 5 tyś zł, ale kto to egzekwuje?? Polecam stronę http://elektrosmieci.pl/ tam jest dużo sensownych informacjiWażne: Od 1 lipca 2006 r. konsument ma prawo do nieodpłatnego oddania swojego zużytego sprzętu elektrycznego lub elektronicznego w sklepie, który przyjmuje zużyty sprzęt w ilości nie większej niż sprzedawany nowy sprzęt na zasadzie "1 za 1?, czyli lodówka za lodówkę, telewizor za telewizor, suszarka do włosów za suszarkę, świetlówka za świetlówkę itp.A tu jest lista punktów w Polsce, gdzie można oddawać zużyty sprzęt: http://www.elektroeko.pl/oddaj_nam_swoj_ZSEE/68,baza.html Link do komentarza
janekluki Napisano 3 maja 2009 Udostępnij #2 Napisano 3 maja 2009 a powiedz co przesszkadza wypalanie traw?lepiej niech rosnie rzem z tymi komarami ,muchami i innymi insektami a pozniej trzeba pryskac bo plagi insektów i truc l;udzi ,wogóle nie rozumiem dlaczego kogos interesuje czy sie ta trawe wypala czy tez nie ,bo nalezy to robic mimo ze ustawodawca mieszka pewnie w bloku a z agrotechnika ma tyle do czycienia co kwiatki w donicy na balkonie,a co do elektrosmieci to zaczyna juz powoli ta maszyna działac i dosc skutecznie naszczęscie bo w lasach juz coraz mniej cywilizacji w postaci lodówek i innych smieci podobnych Link do komentarza
Marcin123 Napisano 4 maja 2009 Autor Udostępnij #3 Napisano 4 maja 2009 O masz babo placek:Z rolniczego punktu widzenia takie działanie (wypalanie traw) jest zabiegiem niewłaściwym i szkodliwym, powodującym m.in.: * obniżenie plonu zielonej masy, * niszczenie mikroorganizmów (bakterii, grzybów) niezbędnych do utrzymania równowagi biologicznej życia w biocenozie łąkowo-pastwiskowej, * niszczenie miejsc lęgowych wielu gatunków owadów, płazów, ptaków i zwierząt, * marnotrawstwo wartościowej paszy. Podczas pożarów traw dochodzi ponadto do powstania wielu niebezpiecznych zjawisk: * Od palącego się poszycia gleby zapaleniu ulega podziemna warstwa torfu, który może zalegać nawet do kilkunastu metrów w głąb. Są to pożary długotrwałe (nawet do kilu miesięcy) i wyjątkowo trudne do ugaszenia. Ponadto, w przypadku gdy zwykła łąka po pożarze regeneruje się przez kila lat to pokłady torfu potrzebują na to kilku tysięcy lat. * Powiewy wiatru powodują bardzo szybkie rozprzestrzenianie się pożaru, który bardzo często przenosi się na zabudowania mieszkalne, gospodarcze oraz lasy. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. * Powstające podczas pożaru duże zadymienie jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia z uwagi na możliwość zaczadzenia, a ponadto powoduje zmniejszenie widoczności na drogach co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych. Pożyczyłem sobie tekst z tej strony: http://www.podkarpacie.straz.pl/poradnik_trawy.html Link do komentarza
janekluki Napisano 4 maja 2009 Udostępnij #4 Napisano 4 maja 2009 no jakis bełkot jakbym greenpeace słuchał ,potwierdza sie ze jak dziecko zapałkami sie bawi to pozniej tak jest ze lasy ze torfy sie pala ale to zjawisko mrginalne naszczescie a pozar moze powstać wszedzie ,a co do regeneracji starych łąk czy tez wypalanie traw w rowach przy jednoczesnym wypalaniu insektów i innych badziew latajacych jako ktos kto dosc długo w takim srodowisku siedział nie widze ic złego a nawet pozytecznego przynajmniej nie lataja komary tak wielkie jak nietoperze i muchy wielkie jak wróble ,a trawa jako trawa jak jest wypalanaw odpowiednim czasie przed rozpoczeciem wzrostu to kompletnie nic jesj nie grozi i rosnie i tak od tysiecy lat wiec nic niezmieniajmy na siłe ,bo albo nas robactwo zeżre albo pozniejsze opryski nas zatrują ,jedyne zagrozenie to fakrycznie dym ktory wchodzi na drogi i ogranicza widocznosc Link do komentarza
cichy13 Napisano 30 czerwca 2009 Udostępnij #5 Napisano 30 czerwca 2009 co do wypalania traw to udowadniają naukowcy zę to przynosi więcej szkody niż pożytku i cżęściowo napewno mają rację aczkolwiek nie do końca w stanach w jakimś parku odkryli że pożary sa wskazne dlarozwoju lasów i ogólnie występującej tam flory drzewa rozsiewają się przy bardzo wysokiej temperaturze etc. strażacy wywołują tam pożary kontrolowene dzięki czemu wszystko się lepiej rozwija Link do komentarza
KAROI Napisano 8 lipca 2009 Udostępnij #6 Napisano 8 lipca 2009 Też czytałem ten artykuł Ale czytałem też książkę 'Niezawinione śmierci" Williama Whartona. Wiem, że opinie są podzielone, ale mnie się wypalanie nie podoba. Link do komentarza
cichy13 Napisano 15 lipca 2009 Udostępnij #7 Napisano 15 lipca 2009 tak dodam jeszcze na pewno co innego jest podpalić zielsko na poboczu i pójść do domu a co innego profesjonaliści w parku narodowym ogólnie jestem przciwnikiem wypalania traw w końcu kosiarki po coś wymyslili a jak kabla nie styka to proszę po benzynową do sklepu Link do komentarza
Jan_13 Napisano 20 lipca 2009 Udostępnij #8 Napisano 20 lipca 2009 Moim zdaniem wypalanie to zwyczaj, który ma niewielki sens, ale bogatą tradycję... Trudno będzie go wyeliminować. Link do komentarza
janekluki Napisano 20 lipca 2009 Udostępnij #9 Napisano 20 lipca 2009 od wiek wieków wypalano podpalano i jakos na ekosystem działoało to zbawiennie ,teraz jakas małpa sponsorowana przez jakiegos pływowego goscia sie powiesi na drzewie i wypalanie jest złe ,ale tak mozna kosiarką przyciac trawe ,pozniej nawozic trawe ,pryskac na komary i ogolnie wszyscy zdziwieni co sie dzieje przeciez kiedys tyle komarów i dziwnych owadów nie było a teraz jak bobnowce latają ciekawe dlaczego ??????????????lepiej kosic i truc chemia niz naturalnie wypalic jednoczesnie wytępic co trzeba juz my natury nie zmienimy naszczescie możemy sie jedynie przystosowac a żywioły to podstawa Link do komentarza
acia Napisano 21 lipca 2009 Udostępnij #10 Napisano 21 lipca 2009 Pomijając ekologiczny aspekt sprawy to chyba nie ma nic gorszego (no może poza swądem podpałki do grilla) niż wspaniały dymek ze spalonej trawy. A swoją drogą to "fascynują" mnie ludzie, którzy uważają, że skoro kiedyś się tak robiło i było dobrze to teraz też tak się powinno robić. Gdyby wszyscy ludzie tak postępowali to do dziś nie wyszlibyśmy z jaskiń. Swoją drogą może szkoda, że to zrobiliśmy Ziemia pewnie byłaby zdrowsza, bo nikt nie wylewałby ścieków do rzek, nikt nie wypalałby traw i nikt nie wyrzucałby lodówek do lasu.Pozdrawiam Link do komentarza
janekluki Napisano 21 lipca 2009 Udostępnij #11 Napisano 21 lipca 2009 Cytat Pomijając ekologiczny aspekt sprawy to chyba nie ma nic gorszego (no może poza swądem podpałki do grilla) niż wspaniały dymek ze spalonej trawy. A swoją drogą to "fascynują" mnie ludzie, którzy uważają, że skoro kiedyś się tak robiło i było dobrze to teraz też tak się powinno robić. Gdyby wszyscy ludzie tak postępowali to do dziś nie wyszlibyśmy z jaskiń. Swoją drogą może szkoda, że to zrobiliśmy Ziemia pewnie byłaby zdrowsza, bo nikt nie wylewałby ścieków do rzek, nikt nie wypalałby traw i nikt nie wyrzucałby lodówek do lasu.Pozdrawiam droga kolezanko nie piszemy tu o wywalaniu lodówek bo to jest oczywiste ze zatruwa srodowisko,nie piszemy tu o wylewaniu scieków bo to tez oczywiste ale tylko i wyłącznie o wypalaniu traw ,jest to durne prawo zakazujące i zrobione na zasadzie ze jakis ekolog cos wymyslił w czasie gdzie gdzies nieumyslnie podpaił sie las w tym czasie od wypalania trawy jesli nie pamietasz tej spray to moze jeszcze w necie cos znajdziesz na temat tego paradoksu ,a działnie ustawodawcy było takie same jak dzis w przy[padku zakazów na drodze a dokładnie tak ze ginie jedna osoba na danym odcinku to stawia sie 40 /h identycznie było z tym zakazem wypalania ,nie twiedze ze wypalanie to idealne rozwiazanie ale najmniej szkodliwe ,jedyne czego nie pochwalam jak sie wypala nie doschnięte trawy ,i pali sie przy drogach jak wiatr jest niesprzyjajacy bo to faktycznie ani miłe ani bezpieczne wiec faktycznie zostawmy te wypalanie bo samo sie nie wypali a zwrócmy wiesze zainteresowanie na odpady wywalane do lasu do roru czy gdzie sie da ,nie wspominając o wylewaniu szamb gdzie sie da ...pozdrawiam a co d sredniowiecza to nawet tam ludzie jakis sposób odprowadzania nieczystosci a nie tak jak teraz ze gdzie sie da Link do komentarza
acia Napisano 22 lipca 2009 Udostępnij #12 Napisano 22 lipca 2009 Cytat droga kolezanko nie piszemy tu o wywalaniu lodówek bo to jest oczywiste ze zatruwa srodowisko,nie piszemy tu o wylewaniu scieków bo to tez oczywiste ale tylko i wyłącznie o wypalaniu traw ,jest to durne prawo zakazujące i zrobione na zasadzie ze jakis ekolog cos wymyslił w czasie gdzie gdzies nieumyslnie podpaił sie las w tym czasie od wypalania trawy jesli nie pamietasz tej spray to moze jeszcze w necie cos znajdziesz na temat tego paradoksu ,a działnie ustawodawcy było takie same jak dzis w przy[padku zakazów na drodze a dokładnie tak ze ginie jedna osoba na danym odcinku to stawia sie 40 /h identycznie było z tym zakazem wypalania ,nie twiedze ze wypalanie to idealne rozwiazanie ale najmniej szkodliwe ,jedyne czego nie pochwalam jak sie wypala nie doschnięte trawy ,i pali sie przy drogach jak wiatr jest niesprzyjajacy bo to faktycznie ani miłe ani bezpieczne wiec faktycznie zostawmy te wypalanie bo samo sie nie wypali a zwrócmy wiesze zainteresowanie na odpady wywalane do lasu do roru czy gdzie sie da ,nie wspominając o wylewaniu szamb gdzie sie da ...pozdrawiam a co d sredniowiecza to nawet tam ludzie jakis sposób odprowadzania nieczystosci a nie tak jak teraz ze gdzie sie da Drogi kolego faktycznie może trochę mnie poniosło, ale nie dalej jak w poniedziałek widziałam wypalany spory kawałek traw tuż przy drodze zupełnie pozostawiony sam sobie więc krew jasna mnie zalała, dlatego jeśli chociaż jednego takiego podpalacza rowów to "bzdurne" prawo jak piszesz powstrzyma od robienia takich rzeczy to ja jestem za.Pozdrawiam Link do komentarza
Super B Napisano 27 lipca 2009 Udostępnij #13 Napisano 27 lipca 2009 Uważam, że wypalanie traw to kolejna odmiana zjawiska nazywanego wspólczesnym barbarzyństwem Czy zakazać? A tego to już nie jestm pewien. Edukować? Z pewnością TAK! Link do komentarza
janekluki Napisano 3 sierpnia 2009 Udostępnij #14 Napisano 3 sierpnia 2009 Cytat Uważam, że wypalanie traw to kolejna odmiana zjawiska nazywanego wspólczesnym barbarzyństwem Czy zakazać? A tego to już nie jestm pewien. Edukować? Z pewnością TAK! za 20-30lat wszyscy beda sie zastanawiac nad stosowaniem chemi na insekty i co mozemy zrobic edukowac ????????pewnie tak zeby zyc w zgodzie z natura a nie pryskać co chwile i niszczyc ludzi tez ...... Link do komentarza
Super B Napisano 5 sierpnia 2009 Udostępnij #15 Napisano 5 sierpnia 2009 Cytat za 20-30lat wszyscy beda sie zastanawiac nad stosowaniem chemi na insekty i co mozemy zrobic edukowac ????????pewnie tak zeby zyc w zgodzie z natura a nie pryskać co chwile i niszczyc ludzi tez ...... Ale zgodzisz się, że jedno nie wyklucza drugiego? Link do komentarza
Sylwuś Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #16 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat Ale zgodzisz się, że jedno nie wyklucza drugiego? WitamOd początku roku przed supermarketami są wystawiane kontenery na sprzęt ADG i RTV jestem z tego zadowolony za każdym razem jak coś się zepsuje w domy z tych rzeczy mogę zostawić tam. Mnie martwi raczej wywożenie śmieci do lasu czy na pobocze dróg jest to zakałą Polski. Link do komentarza
janekluki Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #17 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat Ale zgodzisz się, że jedno nie wyklucza drugiego? zgadza sie i nalezy kształcic tych wszytkich ekologów aby nikt nie wymyslał durnych zakazów np wypalania traw Link do komentarza
cichy13 Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #18 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat za 20-30lat wszyscy beda sie zastanawiac nad stosowaniem chemi na insekty i co mozemy zrobic edukowac ????????pewnie tak zeby zyc w zgodzie z natura a nie pryskać co chwile i niszczyc ludzi tez ...... wypalaniem traw nie zabijasz insektów poza tym robaczki sa potrzebne do życia takie komary to one sobie na terenach podmokłych żyją jedyne co wytrujesz to kilka robaków które nie zdążą się w glebie schować a insekty jedynie sobie odlecą a teraz jest ich więcej niż kiedyś bo zimy mamy dość słabe jakby tak ścisnęło powiedzmy -10 na 2 - 3 tygodnie to by ich w lato było zdecydowanie mniej. A jeśli uważasz że wypalanie traw jest dobre to powiedz to osobom które miały z tego powodu wypadek bo jakiś mądrala podpalić trawę w rowie i nie było widac tego z naprzeciwka albo rolnikom którzy stracili uprawy przez jakiegoś kretyna a to s pieniądze na życie. Link do komentarza
janekluki Napisano 16 sierpnia 2009 Udostępnij #19 Napisano 16 sierpnia 2009 Cytat wypalaniem traw nie zabijasz insektów poza tym robaczki sa potrzebne do życia takie komary to one sobie na terenach podmokłych żyją jedyne co wytrujesz to kilka robaków które nie zdążą się w glebie schować a insekty jedynie sobie odlecą a teraz jest ich więcej niż kiedyś bo zimy mamy dość słabe jakby tak ścisnęło powiedzmy -10 na 2 - 3 tygodnie to by ich w lato było zdecydowanie mniej. A jeśli uważasz że wypalanie traw jest dobre to powiedz to osobom które miały z tego powodu wypadek bo jakiś mądrala podpalić trawę w rowie i nie było widac tego z naprzeciwka albo rolnikom którzy stracili uprawy przez jakiegoś kretyna a to s pieniądze na życie. słuchaj nie twierdze ze że dym nie jest nie bezpieczny ,wszytko mozna robic zgłową ,tylko ze u nas to jakas dzungla sie robi pod tym wzgledem bo wypalac nie bo ekologia ale pryskac juz tak na insekty,budowac drogi nie bo żabki ale tir moze parę ludzi przejechać i jest dobrze ,jeszcze w innym przypadku sie wstrzymuje budowe bo ptaszek a ludzie nie mogą normalnie żyć ośobiscie jestem uczulony na insekty i w tym roku byłem w szpitalu juz kilkadziesiat razy i mie to wk..... że komary latają jak bombowce są jakieś zakażone a na terenach podmokłych rowach czy też łakach nie wolno wypalać traw ,każdy powie podobnie ze woli powąchać troche smrodu przypalonej trawy jak martwic sie o insekty a uczulonych ludzi coraz więcej Link do komentarza
Jan_13 Napisano 17 sierpnia 2009 Udostępnij #20 Napisano 17 sierpnia 2009 Tak jak już pisałem... Większego sensu w wypalaniu trawy nie widzę... Te komary-bombowce, to bym jednak pryskał. Chyba skuteczniejsze. Inne bzyczące fujstwo też bym pryskał.A w dodatku jako naczelny snob tego forum muszę napisać, że akurat lubię zapach palonej trawy. Ale wiadomo różne bywają zboczenia Link do komentarza
cichy13 Napisano 19 sierpnia 2009 Udostępnij #21 Napisano 19 sierpnia 2009 Cytat słuchaj nie twierdze ze że dym nie jest nie bezpieczny ,wszytko mozna robic zgłową ,tylko ze u nas to jakas dzungla sie robi pod tym wzgledem bo wypalac nie bo ekologia ale pryskac juz tak na insekty,budowac drogi nie bo żabki ale tir moze parę ludzi przejechać i jest dobrze ,jeszcze w innym przypadku sie wstrzymuje budowe bo ptaszek a ludzie nie mogą normalnie żyć ośobiscie jestem uczulony na insekty i w tym roku byłem w szpitalu juz kilkadziesiat razy i mie to wk..... że komary latają jak bombowce są jakieś zakażone a na terenach podmokłych rowach czy też łakach nie wolno wypalać traw ,każdy powie podobnie ze woli powąchać troche smrodu przypalonej trawy jak martwic sie o insekty a uczulonych ludzi coraz więcej Tu cię rozumiem tez jestem uczulony ale raczej słabiej co do autostrad uważam że masz 100% racji ale z trawami nie do końca wypalając trawy nie wyniszczysz insektów zwłaszcza komarów. Link do komentarza
acia Napisano 20 sierpnia 2009 Udostępnij #22 Napisano 20 sierpnia 2009 Cytat Tu cię rozumiem tez jestem uczulony ale raczej słabiej co do autostrad uważam że masz 100% racji ale z trawami nie do końca wypalając trawy nie wyniszczysz insektów zwłaszcza komarów. Dokładnie komary składają jaja w stojącej wodzie i tam też rozwijają się ich larwy, które są zjadane przez ważki. Jak wiadomo wody nie wypalisz więc teoria o walce z insektami za pomocą wypalania traw jest wyssana z palca. Po prostu łatwiej jest wypalić trawę niż ją skosić, a żeby nie czuć się fe to najlepiej wymyślić ideologię do swego lenistwa. Co do chwastów to taki np perz, który jest chwastem wielce upierdliwym czuje się świetnie po wypaleniu bo zostawia mu się więcej miejsca do życia zabijając trawę (która w przeciwieństwie do perzu ma płytki system korzeniowy). Druga sprawa zastanowiliście się kiedyś czemu rowy nie są porośnięte trawą tylko właśnie jakimiś chabaziami łopuchami perzyną i innymi chwastami??? Właśnie dlatego, że trawa staje się słabsza ( to ona umacnia wały rowów żeby się nie obsypywały), a chwasty i owszem i to właśnie im robi się miejsce wypalając rowy itp.Pozdrawiam Link do komentarza
cichy13 Napisano 5 września 2009 Udostępnij #23 Napisano 5 września 2009 w końcu jakieś wsparcie mi chodzi juz nie nawet o perz ale tote małe żyjątka z tych krzaków które mogły sobie spokojnie zyć ale ktoś je spalił razem z resztą towarzystwa żaden ze mnie zielony ale po co zabijać bez potrzeby Link do komentarza
ifra Napisano 16 września 2009 Udostępnij #24 Napisano 16 września 2009 Dziś znów został poruszony problem oddawania starego sprzętu. Z artykułu zamieszczonego w Życiu Warszawy (http://www.zw.com.pl/artykul/1,401953_Jazda_ze_stara_pralka.html) dowiadujemy się, że klient w zasadzie dwa razy płaci za oddanie zużytego sprzętu. Raz przy zakupie nowego i drugi kiedy chce oddać swój stary sprzęt. Poza tym w artykule czytamy: "Przede wszystkim nie wiadomo, gdzie i na jakich zasadach można w stolicy oddać zużyty sprzęt. Na stronach ratusza adresy prawie 30 punktów zbiórki elektrośmieci są skrzętnie ukryte. Żeby do nich dotrzeć, trzeba otworzyć kilka zakładek.Jak już to się uda, to okazuje się, że specjalne kontenery stoją tylko w weekendy, a pozostałe miejsca czynne są zwykle w tygodniu do godz. 15. Tylko jeden punkt, przy ul. Chełmżyńskiej 180, otwarty jest bez przerwy przez 7 dni w tygodniu."Człowiekowi się po prostu odechciewa... Link do komentarza
Super B Napisano 17 września 2009 Udostępnij #25 Napisano 17 września 2009 Urzędasy to jednak inny gatunek ludzi!!! Wredny, głupi i bezmyślny! Link do komentarza
ifra Napisano 18 września 2009 Udostępnij #26 Napisano 18 września 2009 Dziś po raz pierwszy widziałam ogłoszenie na naszym osiedlu, że w sobotę będą zbierać elektrośmiecie. Nawet przez cały dzień będą zbierać. Zdziwiłam się. Może w końcu będą robić takie akcje regularnie (a nie tylko jednorazowo bez "reklamy" tejże akcji) Link do komentarza
Super B Napisano 20 września 2009 Udostępnij #27 Napisano 20 września 2009 I co? Zbierali? Czy tylko szumu narobili, że będą zbierać? Link do komentarza
acia Napisano 21 września 2009 Udostępnij #28 Napisano 21 września 2009 Gmina, do której się przenoszę sama daje worki na plastik, szkło, aluminium, aha i jeszcze np na liście (okresowo na jesień), potem przyjeżdżają i zabierają raz w tygodniu i to wszystko za free bo załatwili dotacje na ten cel z UE. Link do komentarza
ifra Napisano 21 września 2009 Udostępnij #29 Napisano 21 września 2009 Cytat I co? Zbierali? Czy tylko szumu narobili, że będą zbierać? Zbierali oby tak co pół roku na przykład robili.. to by było naprawdę super. Wtedy nie trzeba byłoby się martwić gdzie upchnąć stary sprzęt po piwnicach Link do komentarza
ifra Napisano 21 września 2009 Udostępnij #30 Napisano 21 września 2009 Cytat Gmina, do której się przenoszę sama daje worki na plastik, szkło, aluminium, aha i jeszcze np na liście (okresowo na jesień), potem przyjeżdżają i zabierają raz w tygodniu i to wszystko za free bo załatwili dotacje na ten cel z UE. u mnie na osiedlu stoją pojemniki na szkło, plastik i papier. nawet ludzie tam wyrzucają. Co prawda widziałam kiedyś jak i tak to wszystko do jednej ciężarówki wrzucają potem ale przynajmniej człowiek ma czyste sumienie teraz wiem, że stoją już pełne.... ciekawe kiedy wywiozą... Link do komentarza
acia Napisano 21 września 2009 Udostępnij #31 Napisano 21 września 2009 U mnie na osiedlu też są, ale tam gdzie się przeprowadzam to wioska 25 km od Gliwic, jakieś 15 od Pyskowic, a na wiosce, która styka się z moim osiedlem nawet o czymś takim nie słyszeli, a leży w granicach administracyjnych miasta.Pozdrawiam Link do komentarza
Super B Napisano 22 września 2009 Udostępnij #32 Napisano 22 września 2009 Cytat Zbierali oby tak co pół roku na przykład robili.. to by było naprawdę super. Wtedy nie trzeba byłoby się martwić gdzie upchnąć stary sprzęt po piwnicach No to moja wiara w ludzkość nie upadnie Dobrze, że coś się ruszyło, jeśli chodzi o usuwanie tego rodzaju śmieci Link do komentarza
cyma2704 Napisano 23 września 2009 Udostępnij #33 Napisano 23 września 2009 Wypalanie traw to moim zdaniem barbarzyństwo i lenistwo. Nie chce się uprzątnąć swoich włości to najprościej wypalić. Co do segregacji śmieci, to na moim osiedlu segregujemy je od 12 lat. Ponieważ nie ma tu blokowisk, a sąsiedzi się znają to w zasadzie przebiega to bezproblemowo. Jednak ostatnio doszły do nas informacje, że brak odbiorców segregowanych odpadów więc wywozi się je na wysypisko. Służby miejskie zaprzeczają, ale niepokój pozostaje. Elektrośmieci są zbierane co 2-3 miesiące do podstawianych kontenerów lub o określonej godzinie podjeżdża samochód i pracownicy odbierają zużyty sprzęt.Natomiast w gminie, w której buduję dom ogłasza się w którym dniu jakie odpady będą zbierane. Mieszkańcy wystawiają na drogę, a służby gminny to zbierają. Jednak mentalność trudno zmienić, ponieważ wielu się nie chce spakować w worek, lepiej wyrzucić na nieużytek, do rowu albo trzymać na własnym podwórku. Przechodząc koło takich posesji zastanawiam się, czy to niechlujstwo, czy myślenie "przyda się jeszcze". Link do komentarza
Super B Napisano 24 września 2009 Udostępnij #34 Napisano 24 września 2009 Cytat Jednak mentalność trudno zmienić, ponieważ wielu się nie chce spakować w worek, lepiej wyrzucić na nieużytek, do rowu albo trzymać na własnym podwórku. Przechodząc koło takich posesji zastanawiam się, czy to niechlujstwo, czy myślenie "przyda się jeszcze". A może zwyczajny "paraliż umysłowy"?Wszak paraliż umysłowynajzacniejsze trafia głowy! Link do komentarza
KAROI Napisano 25 września 2009 Udostępnij #35 Napisano 25 września 2009 Powoli, powoli... W końcu ludzie się przyzwyczają, a może nawet zrozumieją, że nie robią tego, bo ktoś kazał, ale dla siebie! Link do komentarza
cichy13 Napisano 1 października 2009 Udostępnij #36 Napisano 1 października 2009 ja mieszkam na wsi 70 kilo od WAWY od 4 lat mamy segregację śmieci 3 worki foliowe każdy na co innego ewentualnie śmietniki wyworzą raz w miesiącu i od czasu do czasu robią wywóz telewizorów etc. ale to wtedy trzeba podwieźć w miejssce skąłdowania w sochaczewie jełsi pamiętam dobrze to ze dwa razy też już było. Link do komentarza
Super B Napisano 4 października 2009 Udostępnij #37 Napisano 4 października 2009 Cytat ja mieszkam na wsi 70 kilo od WAWY od 4 lat mamy segregację śmieci 3 worki foliowe każdy na co innego ewentualnie śmietniki wyworzą raz w miesiącu i od czasu do czasu robią wywóz telewizorów etc. ale to wtedy trzeba podwieźć w miejssce skąłdowania w sochaczewie jełsi pamiętam dobrze to ze dwa razy też już było. No! I to brzmi pozytywnie Bardzo pozytywnie Link do komentarza
Jan_13 Napisano 26 października 2009 Udostępnij #38 Napisano 26 października 2009 Czy wasi sąsiedzi też palą czym popadnie w piecach, a w okolicy cuchnie w związku z tym jak z zakładach chemicznych? Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 26 października 2009 Udostępnij #39 Napisano 26 października 2009 Jan sąsiedzi- nie bo akurat moi najbliżsi sąsiedzi to wszystko nowe domy grzane gazem i kominkami tak jak nasz. Ale ostatnio szłam deptakiem w samym centrum mojego miasta i to co tam dymiło ze starych kamienic to była poprostu masakra jakaś....U nas co do smieci jest segregacja i z tego co wiem jest również w okolicznych gminach poza miastem. Nowy Sacz musze pochwalić bo w obrębie miasta worki na śmieci segregowane są darmowe:) Raz w miesiacu jeździ firma która zbiera kolorowe worki- plastik, papier, szkło i puszki. My do tego mamy dwa kubły komunlane, jeden to było trochę za mało ale dwóch nie wypełniamy tak na full jesli pilnujemy segregacji. Link do komentarza
Mathir Napisano 27 października 2009 Udostępnij #40 Napisano 27 października 2009 W mojej okolicy praktykowane jest chyba rytualne spalanie plastików Wieczorem, kiedy już straż miejska nie chadza... Smród jest taki, że aż zatyka! Link do komentarza
Super B Napisano 28 października 2009 Udostępnij #41 Napisano 28 października 2009 Cytat W mojej okolicy praktykowane jest chyba rytualne spalanie plastików Wieczorem, kiedy już straż miejska nie chadza... Smród jest taki, że aż zatyka! Zdaje się, że to niezwykle popularne zjawisko W każdym razie, ja również je znam Link do komentarza
cyma2704 Napisano 29 października 2009 Udostępnij #42 Napisano 29 października 2009 Cytat Zdaje się, że to niezwykle popularne zjawisko W każdym razie, ja również je znam Bardzo popularne. Właśnie wróciłam z budowy. Sąsiedzi ze wschodu (ok. 200m) niezamożni, pracują dorywczo, a palą w piecu pewnie wszystkim co maja i co znajdą. Niestety dym wydobywający się z komina oraz zapach o tym świadczy. Link do komentarza
Mathir Napisano 30 października 2009 Udostępnij #43 Napisano 30 października 2009 Cytat Bardzo popularne. Właśnie wróciłam z budowy. Sąsiedzi ze wschodu (ok. 200m) niezamożni, pracują dorywczo, a palą w piecu pewnie wszystkim co maja i co znajdą. Niestety dym wydobywający się z komina oraz zapach o tym świadczy. I żadna siła nie jest w stanie przekonać takich ludzi, że robią krzywdę sobie i innym. Oni uważają, że nic złego nie robią Link do komentarza
cyma2704 Napisano 31 października 2009 Udostępnij #44 Napisano 31 października 2009 Z pewnością nasze dywagacje są dla nich śmieszne, ponieważ tylko próbują przeżyć jakoś chłody. Z drugiej strony jak ojciec 3 dzieci myśli głównie o tym jak się napić, a nie jak zarobić na opał, to trudno być obojętnym. Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 1 listopada 2009 Udostępnij #45 Napisano 1 listopada 2009 no i to niestety wynika z biedy i trzeba sobie to jasno powiedziec. Bo jesli ktos ma pieniadze zrobi sobie ogrzewanie wygodne, bezobslugowe a co za tym idzie stosunkowo czyste. Ale drozsze. I to sporo drozsze. I weźcie pod uwage ze wiekszosc ludzi nie mieszka w domach takich jak my budujemy, nowych, ocieplonych, z nowymi oknami. Tylko w starych domach stawianych w latach 70- tych i 80 tych i nieraz z braku funduszy nie remotnowanych- gdzie ogrzewanie np gazowe zjadloby nieprawdopodobne pieniadze. To cale pokolenie obecncyh emerytów którzy domy zbudowali 30 lat temu i teraz ledwo im starcza na biezace wydatki... wcale niekoniecznie mysle o rodzinach patologicznych. Jesli panstwo ma fundusze na cele ekologiczne to moze warto byloby zachecac doplatami do wymiany okien, ocieplania domów a co za tym idzie wymiany starych pieców na "wszystko" na te nowoczesne? Link do komentarza
Jan_13 Napisano 2 listopada 2009 Udostępnij #46 Napisano 2 listopada 2009 Cytat Jesli panstwo ma fundusze na cele ekologiczne to moze warto byloby zachecac doplatami do wymiany okien, ocieplania domów a co za tym idzie wymiany starych pieców na "wszystko" na te nowoczesne? Święte słowa! Ale to chyba nie w Polsce. W kazdym razie nie szybko Link do komentarza
Mathir Napisano 4 listopada 2009 Udostępnij #47 Napisano 4 listopada 2009 Cytat Jesli panstwo ma fundusze na cele ekologiczne to moze warto byloby zachecac doplatami do wymiany okien, ocieplania domów a co za tym idzie wymiany starych pieców na "wszystko" na te nowoczesne? Szkoda! I niech żaden polityk nie tłumaczy mi już, że on wszystko robi dla Polski, bo mi zajady od śmiechu popękają! Link do komentarza
KAROI Napisano 5 listopada 2009 Udostępnij #48 Napisano 5 listopada 2009 Cytat Szkoda! I niech żaden polityk nie tłumaczy mi już, że on wszystko robi dla Polski, bo mi zajady od śmiechu popękają! Taaaak. Oni zawsze... wszystko... dla Polski! Szkoda, że się tak męczą, bo może ta Polska miałaby się znacznie lepiej Link do komentarza
acia Napisano 6 listopada 2009 Udostępnij #49 Napisano 6 listopada 2009 Cytat Taaaak. Oni zawsze... wszystko... dla Polski! Szkoda, że się tak męczą, bo może ta Polska miałaby się znacznie lepiej Oni , oni, oni; przykre jest to ,że Ty albo ja albo obojętnie kto wszedłby na "ich" miejsce robiłby dokładnie to samo. No nie.... wiadomo na początku szarpałby jak by umiał, ale po jakimś czasie jakby zobaczył, że to i tak wszystko o d...ę rozbić, siadłby na swoich czterech literach i zbierał kaskę patrząc, z której strony kapnie. Tak było, jest i będzie, że jak ktoś się dorwie do koryta to zapomina dlaczego ludzie go tam dopuścili Link do komentarza
KAROI Napisano 6 listopada 2009 Udostępnij #50 Napisano 6 listopada 2009 Cytat Oni , oni, oni; przykre jest to ,że Ty albo ja albo obojętnie kto wszedłby na "ich" miejsce robiłby dokładnie to samo. No nie.... wiadomo na początku szarpałby jak by umiał, ale po jakimś czasie jakby zobaczył, że to i tak wszystko o d...ę rozbić, siadłby na swoich czterech literach i zbierał kaskę patrząc, z której strony kapnie. Tak było, jest i będzie, że jak ktoś się dorwie do koryta to zapomina dlaczego ludzie go tam dopuścili Nie wiem jakby było? Może masz rację... ale właśnie dlatego, że prawie wszyscy przyjmują taką filozofię... jest tu tak beznadziejnie Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się