Skocz do zawartości

działka budowlana czy nie


sławek1

Recommended Posts

Witam
Takie pytankko moze ktos wie badz ma jakis druczek. Po pierwsze poszedlem z wyrysowana mapka przez mojego ojca geodete do pani architekt aby okreslila czy na danej działeczce ktora bedzie wyloniona z dzialki z domem moich rodzicow(podział ogrodu) da sie cos wybudowac i stwierdzila ze tak tylko kazala udac sie do urzedu i zapytac jakie sa plany zagospodarowania tego terenu czy bedzie mozna dostac na to pozwolenie. Czy jest moze jakis druczek pod to i co trzeba do urzędu zabrac zeby sie dowiedziec bo raczej nie jest to wystepowanie o warunki zabudowy?? odrazu?
Link do komentarza
Jeśli dysponujesz mapką którą wykonał geodeta, powinieneś się teraz udać do urzędu gminy, wypełnić wniosek o wydanie warunków zabudowy. Tak naprawdę to czy ten kawełek działki jest rolny czy budowlany, nie jest ważne (od 2004 r.) Ważne abyś uzyskał ZAPEWNIENIE od; zakładu energetyki o podłączenie prądu, musi być dojazd na działkę, zapewnienie o podłączeniu kanalizacji oraz wody ew. wykop studni.
Przynajmniej kiedy ja to przerabiałem w 2007 roku, tak to było, może się coś zmieniło, proszę o sprostowanie. Jednak podziału na działki rolne czy budowlane jak poinformował mnie urzędnik od roku 2004 nie istnieją, liczą sie zapewnienia.
W końcu moja budowa ciągle jest jeszcze na działce rolnej, przemianowanie dopiero nastąpi gdy dom bedzie miał nadany numer. Pozdrawiam.
Link do komentarza
Pani architekt ma rację po prostu udaj się do urzędu miasta/gminy z mapką a tam ci powiedzą czy możesz tam się budować, dowiesz się też czy istnieje plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Jeśli chodzi o warunki zabudowy to dopiero kiedy zdecydujesz się budować i kiedy nie ma planu zagospod.przestrzennego.
Link do komentarza
Niestety w urzędzie stwierdzili ze aktualnie nie wydadza warunkow zabudowy bo robia plany zagospodarowania i warunki zabudowy do tych części miasta(wlasciwie to jakies poprawki bo zostalo odrzucone). i dopiero jak skoncza czyli moze za 3 miesiace mozna bedzie zobaczyc i najwyzej zglosic jakies zastrzezenia icon_sad.gif czyli w tym roku sie pożegnalem z zaczęciem czegokolwiek:(
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No cóż - napisałem, jak to jest wg zasad. Niemieckich.  to, co migruje z góry na szerokości wykopu pod dren - to mały procent z tego, co migruje zza wykopu. Poza tym - napisałem, że możesz zasypać - ale oddzielając tą nasypaną ziemię czy glinę geowłókniną - w przeciwnym razie zasypana ziemia być może przefiltruje się do kamienia - piasek tym bardziej.   Dren niestety ściąga wodę - takie jest jego zadanie, dlatego lokuje sie go powyżej spodu ławy - ale też odprowadza tę wodę, odwadniając teren. Taka jest zasada.   Przy gruntach szczególnie mokrych robi się nawet dwie opaski, jedna przy budynku, druga trochę dalej od tej pierwszej.   Żwir ma odprowadzać wodę do drenu bezpośrednio na odległości 30, 40 cm - nie 5 metrów.   Kamień może się po pewnym czasie przymulić, szczególnie ten najniżej położony choćby pyłem z samego nasypanego kamienia - i tego nie przetkasz - rurę można, jeśli studnie na to pozwolą.    
    • Przemyśl sprawę dokładnie. Nie wiemy jaka jest wielkość dachu, w jakim regionie obiekt (w różnych regionach obowiązują różne normy obciążenia śniegiem i naporu wiatru) i nie zapominaj, że kiedyś, w Katowicach, pod śniegiem zawalił się dach hali wystawienniczej. Dlatego pytałem o odkształcenia połaci dachowej, które mogą być mało widoczne z zewnątrz, ale wewnątrz dachu powinieneś to zauważyć. Jętki w żadnym przypadku nie powinny się wyginać na boki, bo to znaczy, że zostały wykonane z odpadowego drewna, albo źle zamontowane (niesymetrycznie). Ani do góry, ani na dół. One mają pracować na ściskanie. Zdjęcia coś więcej by dały, dlatego nie działaj pochopnie, tutaj należy sięgnąć do przyczyny, a nie tylko pudrować skutki.
    • Jakbym miał zasypywać po samą górę kamieniem plukanym to sam kamień kosztował by mnie z 10 tys. U nas chodzi po 110zl m3. Pozatym w ten sposób daje drogę wodom opadowym żeby migrowaly sobie do lawy. A jak na jakiejś głębokości zacznę zasypywać gliną to zadziała z czasem jak izolacja bo nie przepuszcza wody. Ale wracając do tematu nurtuje mnie to czy dren powyżej ławy będzie skuteczny a w zasadzie czy żwir pod drenem przepuści wodę do oddalonego o ok 5m odcinka drenu poniżej posadzki. Ale wydaje mi się że powinien. 
    • Nie, choć jak w niego patrzyłem to nic podejrzanego mi się nie rzuciło.   Z tego co pamiętam, to będzie coś około 2.8 - 2.9m. Z tymże jest ścianka kolankowa i jeszcze nie ma wylewek. Po dodaniu sufitów i zrobieniu podłóg na gotowo, będzie pewnie te 2.5 m.
    • Piasku ani gliny nie daje się na do wykopu, jesli nie ma geowłókniny pod spodem - bo zejdzie w dół.   wykop pod dren powinien być wyłożony cały geowłókniną - żeby oddzielała ziemię od drenu i kamienia.  Wtedy nie będzie zamulać obsypki kamiennej i drenu. Rury nie trzeba owijać geowłókniną. Rura drenażowa powinna mieć podsypkę z drobnego kamienia ok 8 -10cm i obsypana tym drobniejszym żwirem, na to do samej góry ma być kamień grubszy, na nim cienka warstwa drobnego żwiru i geowłóknina. Dopiero na tej geowłókninie może być ziemia z trawą, podsypka i płytki lub kostka lub coś innego  - powinno być przepuszczalne, więc raczej nie wylane betonem.  Rury powinny schodzić do narożnych studzienek rewizyjnych - potem woda idzie do odpływu.   Gdzieś tam kiedyć ten temat  wałkowaliśmy w przeszłości.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...