Skocz do zawartości

Jakie rury do wody, do domu?


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Siema,
Mam pytanie, ciepłą wodę lepiej zrobić rurami plastikowymi, stalowymi czy może miedzianymi?
Dzięki za odpowiedzi. icon_biggrin.gif

Ps. Na czym polega pięciostopniowość pompy?


Ja już od kilku lat robię głównie w plastiku , ciepła woda w stali to kamień i rdza a biorąc pod uwagę podłą jakość obecnie produkowanych rur - odradzam. Z miedzią też różne cuda się zdarzają ; niedawno kolega miał ciekawy przypadek : klient reklamował instalację , bo mu się sitka od baterii zapychały . Koniec końców okazało się , że gość ma tak dziwną wodę , z której w połączeniu z miedzią i temperaturą wytrącał się piasek.
Ps. pięciostopniowość polega na tym , że pompa ma pięć stopni podnoszenia tzn. każdy kolejny stopień daje wyższe ciśnienie na wyjściu. Po co ci pięć stopni? Nie potrzebnie władujesz się w koszta. Trzy stopnie ci całkowicie wystarczą.
Napisano
Najlepsze do wody są rury z PP zgrzewane , z tym że do gorącej są grubsze w płótnie ,ale najlepiej kup wszystkie takie ,można też dać pex zaciskany ,ale pod żadnym pozorem nie daj się namówić na plastyk klejony ,co do pompy to jaka to pompa ,głębinowa,czy obiegowa
Napisano
Każdy system jest dobry i zły. Należy szukać takiego, jaki stosuje nasz instalator, bo on zrobi go dobrze. Jeżeli komuś każemy robić z PEXa, a on tylko zgrzewał, to na pewno spapra robotę.
Jednak plastik jest raczej najlepszy. Przy zgrzewanym należy zwrócić uwagę na prawidłowość wykonania połączeń. Czasy nagrzewania są tu sprawą pierwszorzędną.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
jesli chodzi o wode uzytkowa to tak PP zgrzewany najlepszy ,mozy byc pex ale juz jest gorszy ,moze byc miedz pod warunkiem zastosowania odpowiednich past do lutowania ,napewnio nie nipco ,czy inne wynalazki z tworzyw
Napisano
Co to znaczy -''najlepszy''?
Najtrwalszy,najtańszy,najwygodniejszy w montażu?
PP na pewno jest trwały i tani,ale w montażu bywa różnie.Małe średnice przy nie umiejętnym wciskaniu kryzują się do wewnątrz.Większe mają złączki wielkości pięści a w środku otworek 1/2''.W ogóle złączki dość znacznie potrafią stłumić przepływ.Rury są potwornie grube.System nie wybacza żadnych błędów a poprawki i zmiany bywają koszmarne.
Jedyną zaletą PP przeważającą nad innymi jest cena.
Najlepszy jest wg. mnie system Hepworth,tyle,że dość drogi.
Zaciskane uważam za badziew.Niesamowicie łatwo to zepsuć w robocie.Wystarczyło,że raz mi się lekko śruba w zaciskarce poluzowała i wszystkie złączki do poprawki.Trzeba też bardzo uważać podczas wyginania rury blisko złączki,bo się potrafi normalnie złamać.Za delikatne toto przy montażu.Robiłem Multyramą i Henco.Ceny zaciskanych też za wysokie.Hepworth wychodzi taniej i z montażem nie ma tyle ceregieli.Złączki można wykorzystać wielokrotnie,poprawiać,zmieniać.Rura nawet po złamaniu jest pewna.
O klejonych nawet szkoda pisać.
Napisano
Co to znaczy -''najlepszy''?
Najtrwalszy,najtańszy,najwygodniejszy w montażu?
PP na pewno jest trwały i tani,ale w montażu bywa różnie.Małe średnice przy nie umiejętnym wciskaniu kryzują się do wewnątrz.Większe mają złączki wielkości pięści a w środku otworek 1/2''.W ogóle złączki dość znacznie potrafią stłumić przepływ.Rury są potwornie grube.System nie wybacza żadnych błędów a poprawki i zmiany bywają koszmarne.
Jedyną zaletą PP przeważającą nad innymi jest cena.
Najlepszy jest wg. mnie system Hepworth,tyle,że dość drogi.
Zaciskane uważam za badziew.Niesamowicie łatwo to zepsuć w robocie.Wystarczyło,że raz mi się lekko śruba w zaciskarce poluzowała i wszystkie złączki do poprawki.Trzeba też bardzo uważać podczas wyginania rury blisko złączki,bo się potrafi normalnie złamać.Za delikatne toto przy montażu.Robiłem Multyramą i Henco.Ceny zaciskanych też za wysokie.Hepworth wychodzi taniej i z montażem nie ma tyle ceregieli.Złączki można wykorzystać wielokrotnie,poprawiać,zmieniać.Rura nawet po złamaniu jest pewna.
O klejonych nawet szkoda pisać.
Napisano
Ja znów uważam, że:
PP jest fajne, ale ma te minusy, o których pisał adamis. Ma też plusy, a największym jest to, że po połączeniu, jest to JEDEN kawałek.
Uważam również, że zaciskane są fajne, ale te, bez oringów. Zresztą nie tylko zaciskane.
Hepworth ? drogi. Klejone robiłem już w 1992 na wodę i CO. Pracuje to do dzisiaj bez zastrzeżeń.
Inne, też mają zalety i wady. Nie ma idealnych. Do każdego systemu instalator musi mieć serce i chęć zrobienia jak najbardziej poprawnie - podpory, kompensacje, dobór do parametrów pracy itp. Potem, to proza.
Napisano
Cytat

Ja znów uważam, że:
PP jest fajne, ale ma te minusy, o których pisał adamis. Ma też plusy, a największym jest to, że po połączeniu, jest to JEDEN kawałek.
Uważam również, że zaciskane są fajne, ale te, bez oringów. Zresztą nie tylko zaciskane.
Hepworth ? drogi. Klejone robiłem już w 1992 na wodę i CO. Pracuje to do dzisiaj bez zastrzeżeń.
Inne, też mają zalety i wady. Nie ma idealnych. Do każdego systemu instalator musi mieć serce i chęć zrobienia jak najbardziej poprawnie - podpory, kompensacje, dobór do parametrów pracy itp. Potem, to proza.


no Ja robiłem juz w poczatku 90 roku klejone i wiem jedno tak sie materiał utwardza po czasie ze od samego patrzenia pęka są instalacje na nipco ktore do dzis pracuja jakims cudem ale prawdopodobnie dlatego ze zasły kamieniem ,najlepszym dowodem ze nipco to najgorsze roziwazanie jest to ze w połowie zeszłego roku firmy wycofały sie z produkcji rur do wody zarówno ciepłej jak i zimnej aza poł roku to nawet złaczki niezanjddziesz zeby naprawic ewentualnie
Napisano
PP jest OK
Klej jest OK
PEX jest OK
Wszystko jest OK.Ale zalezy gdzie , na co i z czym.

PEX jest dobrym rozwązaniem jako skuteczniejszy system CO w tworzywie.Wytrzymuje chwilowe przyrosty temperatur a izlaczki sa odporniejsze. PP juz sobie nie poradzi.Zaczna sie cyrki z tym przy CO. Jesli chodzi o skrecane czy prasowane.Przy CO proponuje na zewnatrz i skręt.mamy wgląd do instalacji.jesli na "chama" musimy zobic w scianie to tylko prasa. Bron Panie Boze od skretu w scianach. Rozmawialem z gosciem na GiGU ,który testował ten system przed pojawieniem sie go na rynku.
Rury sa nie botycznie wytrzymale.Przy zimnej wodzie złącza wytrzymywały 60 atm ! Rura zaczela sie giąc a zlaczka ni huhu.Przy cieplej max. 12 atm. i zlaczki rozciekaly sie..
Moje spostrzezenie na temat Pexu skrecanego przy CO.
Zlączki po dokreceniu kluczem ( nie na hama tylko z czuciem) potrafia sie rozkrecic!!! Zauwazylem ze po 1 sezonie grzewczym nakretki na zlaczkach mozna odkrecic ręką a same polaczenia sie rozciekaja.Woda powoli robi kap kap. Po dokreceniu problem znika. Praktycznie dzieje sie to na wszystkich zlaczkach. Mysle ze tak sie dzieje przy znaczacych roznicach w temperaturach. Ze wzgledu na to ze ogrzewanie nie pracuje non stop np na poziomie 45-55 st tylko rusza w sezonie grzewczym np codziennie ok godziny 16-17 i "gasnie" ok 1 w nocy , zlaczki poprostu pracując rozluzniaja sie.Zaznaczam ze wszystkie pierscienie i nakretki zostaly prawidlowo skrecone

Z wodą jest roznie.W pexie w cieplej moze dziac sie podobnie do tego co pisalem wyzej zwlascza ze ciepla woda biezaca nie leci non stop. PP daje rade ale z montazem w trudnych wnekach czy miejscach jest ciezko.Czesto trzeba dwoch ,zeby sie nie poparzyc maszyną.
Klej odradzam gdyz oprocz zalety bardzo prostego montazu minusem jest jego kruchosc nie mowiac o tym ze nie wolno !!! wystawiac tego na dzialenie nawet chwilowego mrozu.Rura kruszeje w moment i peka.
HEPworth ma te przewage ze jest inteligentny (polibutylen).Gdy woda w rurce zamarznie rurka zwieksza objetosc wraz z lodem.Wiadomo do pewnego stopnia ale zawsze to cos.Potem gdy odmarznie wraca do poprzedniego kształtu.Taie info otrzymałęm od głownego dystrybutora. Wlasnie dlatego Hepwort kłade w miejscach wrazliwych na zmiany temperatury.Otuliny swoja drogą. Przekonalem sie ze zdaje egzamin.
Dokonalem rowniez pewnego eksperymenty ( w sumie na sobie) Hepwortha polaczylem zlaczkami do miedzi (fi15mm). Dzial bez zastrzezen procz tego ze nie da sie rura krecic.Trzyma jak diabli. Ot taka moja uwaga.
Miedzi do wody nie daje.Wole PP.Jets bardziej obojene chemicznie a wode w koncu spozywamy.Kapieli nie biore pod uwage.
Miedz jest ok pod wzgledem twardosci i wytrzymalosci mechanicznej.Za to bardzo przewodzi cieplo i stosowanie otulin jest 1 przykazaniem dla tego systemu.
W PP producenci zachecaja ale nie nakazuja stosowania otulin ( przewaznie klade na wiekszych odglosciach w scianach) gdyz straty sa umiarkowane i znajduja sie w normach.
Ciekawostka :
Przenikanie ciepla dla styropianu : 0.039
dla aluminium .............................50.00 !
Niewiele mniej plasuje sie miedź.


PZDR
MG
Napisano
Cytat

Siema,
Mam pytanie, ciepłą wodę lepiej zrobić rurami plastikowymi, stalowymi czy może miedzianymi?
Dzięki za odpowiedzi. icon_biggrin.gif

Ps. Na czym polega pięciostopniowość pompy?



Ja z doświadczenia polecam rury wielowarstwowe lub pex, a jeśli chodzi o system to bym polecił np UPONOR, montaż instalacji jest po prostu banalny w tym systemie i bardzo szybki a cenowo tańszy od wavina i co przede wszystkim trwały i niezawodny

a co do pompy to tak jak już pisali poprzednicy

Pozdrawiam

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Matko moja, instalacja bez zaworów??? To kto ją, kuwwa wykonywał? Hydraulik czy zamiatacz ulic?
    • Zmiękczacz HELIX 20 Uruchom pełną regenerację z solą wysokiej jakości. Dezynfekuj żywicę środkiem jak Res-Up lub chlor (zgodnie z instrukcją producenta – sprawdź manual). Jeśli to nie pomoże, wezwij serwisanta od zmiękczaczy.   Filtry: Wymień wszystkie (siatkowy, mechaniczne, węglowy) – nawet jeśli niedawno, bo mogą być skolonizowane. Rozważ dodanie filtra UV po zmiękczaczu na bakterie.   Rury i podgrzewacz  przepłucz całą instalację, otwórz wszystkie krany na 10-15 min.
    • Rzeczywiście, ogólna zasada działania jest mniej więcej taka, jak Pan opisał. Najpierw powietrze dostaje się do wnętrz (pokoi) przez nawiewniki w oknach i inne nieszczelności. Następnie powietrze przepływa przez pokoje do kuchni i łazienki, czyli pomieszczeń, w których znajduje się wyciąg. Tam pionowymi kanałami wentylacyjnymi ulatuje na zewnątrz.  Żeby wentylacja, czyli po prostu wymiana powietrza, działała muszą równocześnie funkcjonować trzy czynniki: - sprawny nawiew;  - skutecznie działający wyciąg;  -swobodny przepływ powietrza pomiędzy nawiewem i wyciągiem.    W tym konkretnym przypadku do sprawdzenia jest kilka rzeczy. 1. W drzwiach do łazienki nie ma otworów, ale czy te drzwi są podcięte nad podłogą? Na ile często te drzwi pozostają niedomknięte? Bo gdy są niedomknięte to powietrze przepływa w miarę swobodnie.  2. Proszę sprawdzić, używając zapalonej świecy lub zapałki, czy w łazience jest ciąg w kierunku kratki wentylacyjnej, ale przy wyłączonym wentylatorze. Jeżeli go nie ma to znak, że wentylacja w łazience jest niesprawna.  3. Okna można wymieniać na nowe z nawiewnikami. Tu kluczowe jest aby nawiewniki po prostu były.   
    • Niestety nie ma możliwości odcięcia tej zaślepionej części instalacji ponieważ wymagałoby to niszczenia świeżo wykończonego domu. Instalacja jest z cyrkulacją c.w.u. Układ jest z rurami i od nich na trójnikach odgałęzieniami na poszczególne krany.    Tak jak pisałem. Ta woda zaraz za wodomierzem nie ma tego nieprzyjemnego zapachu.   Czy przyczyną może być problem ze zmiękczaczem? Faktycznie jakby się zawiesił i przez jakieś 2 miesiące praktycznie nie zużył wsypanej soli. Zaglądałem kilkukrotnie do niego ale dopiero po takim czasie zastanowił mnie fakt, że tej soli prawie nie ubywa.   Czy istnieje jakiś sposób na samodzielne "przepłukanie" instalacji jakąś chemią, która ją wyczyści i zdezynfekuje? Może to będzie jakieś rozwiązanie problemu?
    • Cześć, chcę zapytać Was o wentylacje jak ona działa, jak ją utrzymywać - słabo się na tym znam.   Tło: Kupiłem mieszkanie kilka miesięcy temu, póki co nie ma większych problemów z nim, ale zobaczymy jesienią/zimą. Budynek z 2007-go roku, najwyższe piąte piętro.   Stan: Wentylacja w kuchni jest grawitacyjna - nie wiem czy mocna - jest w stanie zgasić zapałkę, na pewno ciągnie płomień do siebie, po czym płomień gaśnie.   Wentylacja w łazience - jest jakiś wiatrak zamontowany przy samej górze w miejscu wentylacji? Czy to dobrze? Wiatrak jest wzbudzany na przycisk. Czy mam możliwość sprawdzić jej wydolność - czy w przypadku wiatraka ma sens test zapałki - jak go zrobić? Tak dla własnej świadomości jaka jest jej efektywność. Niestety w łazience nie ma okna. Nie mam też dziurek w drzwiach łazienki na dole. Nie ma też nawiewników we wszystkich oknach - tylko drzwi balkonowe mają. Jak więc ma to działać? Rozumiem, że powinno to być tak, że powietrze z mieszkania (np. z nawiewników okiennych wędruje dziurkami na dole drzwi w łazience i w ten sposób jest wymiana powietrza?    Jak rozpoznać problemy z wentylacją w łazience? Poczernione są silikony przy prysznicu, ale nie jakoś bardzo - generalnie z poprzednich doświadczeń jestem przyzwyczajony do poczernionych fug/silikonów.   P.S. W przyszłym roku chciałbym założyć okna dźwiękoszczelne z nawiewnikami (które jakoś też są dźwiękoszczelne) - czy to ma sens? Myślę, że tak. O ile okna będą szczelniejsze niż są o tyle będą nawiewniki tak więc będzie przepływ powietrza teoretycznie lepszy nawet pomimo faktu szczelniejszych okien.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...