Skocz do zawartości

Remont ogrodzenia na zgloszenie


Recommended Posts

Napisano
Kilka tygodni temy złożyłem zgłoszenie w Starostwie o remont istniejącego drewnianego ogrodzenia i dzisiaj dostałem pismo w którym Starostwo wniosło sprzeciw. Zgodę na wykonanie ogrodzenia wydano w 2003 r. i w tymże to roku wykonałem je. Kiedy wydawano zgodę na to ogrodzenie w 2003 r., działka nie podlegała żadnemy planowi przestrzennemu. Około roku temu został zatwierdzony plan przestrzenny w następującej formie: (Starostwo cytowało to kiedy wydało decyzję o sprzeciwie remonu ogrodzenia):

Działka położona jest w strefie oznaczonej symbolem R/US - tereny role użytkowane jako łaki i pastwiska. Dopuszczono przeznaczenie tych obszarów pod sporty zimowe - tereny zjazdowe i półka narciarskie do nauki jazdy na nartach. Na całym terenie obowiązuje zakaz realizacji ogrodzeń oraz nowych obiektów budowlanych, w tym obiektów tymczasowych i realizowanych na zgłoszenie zgodnych z przepisami odrębnymi."

Czy określenie "realizacji ogrodzeń" nie znaczy budowy nowych ogrodzeń i przez definicję nie odnosi się do istniejącego już ogrodzenia? A więc czy odmowa remontu ogrodzenia (w zgłoszeniu o remont ogrodzenia napisałem że chodzi tylko o wymianę połamanych żerdzi i wymianę zgiłych, drewnianych elementów ogrodzenie i że będą wykonywane tylko prace cisielskie) jest podstawna? Czy mam szansę uzyskania pozytywnej odpowiedzi przy odwołaniu i jak powinienem argumentować moje racje co do remontu ogrodzenia? I moje ostatnie pytanie...część ogrodznie znajduje się pomiedzy moją a sąsiada działką (nie jest od strony drogi) czy przy takim planie przestrzennym mogę wyremontować tą część ogrodzenie bez jakiegokolwiek zgłoszenia? Czytałem że tylko ogrodzenia od drogi potrzebują zgody na ich remont.

Dziękuje,
Jerzy Tęcza
  • 9 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...