Skocz do zawartości

Ile kosztuje instalacja elektryczna w mieszkaniu 110m


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Witam

Mam pytanie ile kosztowałaby wymiana/położenie nowej instalacji w mieszkaniu o powierzchni 110 metrow we Wroclawiu . Czy jest konieczne usuwanie starej (aluminiowej)??



Witam!!!
Nie chodzi o metraż, a ewentualne punkty. Usunięcie starej instalacji umożliwia częściowo poprowadzenie nowych przewodów w bruzdach po "aluminiowej" - ułatwia i przyspiesza prace instalacyjne. Pozdrawiam. :cool:
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam!!!
Nie chodzi o metraż, a ewentualne punkty. Usunięcie starej instalacji umożliwia częściowo poprowadzenie nowych przewodów w bruzdach po "aluminiowej" - ułatwia i przyspiesza prace instalacyjne. Pozdrawiam. :cool:



Witam.
Jestem początkujący na forum.
chciałbym się dowiedzieć czy cena 50 zł na punkt elektryczny to dużo. Przeglądając ową stronę wyczytałem, że ogólnopolska średnia stawka za punkt wynosi 25-30zł. Nadmieniam, iż budynek stawiam w okolicach Wrocławia.
Napisano
Cytat

Witam.
Jestem początkujący na forum.
chciałbym się dowiedzieć czy cena 50 zł na punkt elektryczny to dużo. Przeglądając ową stronę wyczytałem, że ogólnopolska średnia stawka za punkt wynosi 25-30zł. Nadmieniam, iż budynek stawiam w okolicach Wrocławia.


Witam!!!
Przejżałem także klilkanaście stron internetowych i muszę przyznać, że ceny są zróżnicowane. To jest tak jak z "ukrytymi kosztami kredytu" za pkt 35 ,- ale wykucie bruzdy to już 8 ,10 zł w cegle, 12, 14 w betonie (ponieważ kable rozciąga się poziomami po budnku, to w pokoju 5-metrowym pójście po ścianie pod sufitem + zejście do gniazda, to już 7 metrów (i tak następny i następny) + montaż gniazdek, włączników...
Czyli od teorii, do praktyki (bazuję na jednej stronie internetowej, co mi w wyszukiwarce wyskoczyła z cennikiem elektrycznym) 5-metrowy pokój (jak wyżej) 35,- za pkt przyłączenia gniazdka, + 70 ,- (przy stawce 10 ,-) bruzda + montaż gniazda (powiedzmy za jednofazowe 30 ,-), do tego podepnijmy to wszystko pod esy (z jakieś 30 ,- od sztuki co widzę) = razem jest to 175 zł icon_eek.gif
Inaczej wygląda stawka ujednolicona - za pkt biorę tyle i tyle.
Osobiście używam formy ujednoliconej, np. gniazdo - za podejście do pkt. 80 ,- ( nie ważne 10 m, czy 20 m bruzdy pod kabel ) + montaż gniazda 11 ,- + podepniemy pod esy 30 ,- i wychodzi 121 zł
TUTAJ LINK DO CENNIKA icon_cool.gif
:!:CENNIK:!:

Jeśli "attsobotka" masz w cenie 50 zł wykonanie usługi kompleksowo, to z pewnością powinieneś(nnaś) wziąć takiego podwykonawcę - cena jest rewelacyjna
  • 1 rok temu...
Napisano
Witam
Przypatrując się dyskusjom na temat instalacji elektrycznych widzę, że jedynym i bezwzględnym kryterium jest cena za punkt, bezpieczeństwo, znajomość rzeczy przez instalatora funkcjonalność trwałość itp. nie ma żadnego znaczenia.
Załóżmy wersję minimalną i za punkt ...tzw punkt zaoferujny cene 20PLN z materialem klientowi. Jestem w stanie na rachunek taką instalację wykonać jako firma.
Częściej jednak mam do czynienia z tego typu instalacjami jako osoba serwisująca gdzie instalacja została wykonana w promocji za 35PLN. Klient lamentuje,że położył kafelki, tynki, gips mieszkanie jest już gotowe, elektryk ładnie przymocował gniazdka, żyrandole ładnie wyglądają tylko żeby coś zrobić bo "wywala korki" albo jak się dotknie pralki to lekko mrowi.
I nagle okazuje się, instalacja grozi pożarem owe punkty zostały dla całej kuchni wykonane na jednym bezpieczniku i jednym przewodzie i po włączeniu wody i tostera trzeba lecieć do piwnicy włączyć coś na rozdzielni....rozwiązanie ..wkuć nowe obwody i polozyć nową glazurę
Albo coś za ścianką gipsowo-kartonową trzeszczy i światło przygasa...bo żeby byloo taniej to instalacje łączone były na skręcenie np. miedzi i aluminium....rozwiązanie: trzeba wyciąć gipsy zrobić to od nowa a następnie zagispować pomaloować i będzie dobrze

Przykładów mógł bym mnożyć jednak nie o to mi chodzi.

Z tego co widzę zasada jest prosta. Instalacja ktora jest kladziona raz na kilkadziesiąt lat ma być tania tańsza najtańsza bez względu na dalsze konsekwencje. Inwestor za kilka miesięcy pyta (gdy położone sa już kafle, dywany farby na ścianach) czy można naprawić instalację a gdy się okazuje że żeby to naprawić trzeba będzie skuć troche kafli dziwi się gdyż należy jedynie "poprawić" a ten wcześniejszy za całą instalację wziął tylko 35PLN od punktu więc skąd te koszty.

pozdrawiam
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Witam
Przypatrując się dyskusjom na temat instalacji elektrycznych widzę, że jedynym i bezwzględnym kryterium jest cena za punkt, bezpieczeństwo, znajomość rzeczy przez instalatora funkcjonalność trwałość itp. nie ma żadnego znaczenia.
Załóżmy wersję minimalną i za punkt ...tzw punkt zaoferujny cene 20PLN z materialem klientowi. Jestem w stanie na rachunek taką instalację wykonać jako firma.
Częściej jednak mam do czynienia z tego typu instalacjami jako osoba serwisująca gdzie instalacja została wykonana w promocji za 35PLN. Klient lamentuje,że położył kafelki, tynki, gips mieszkanie jest już gotowe, elektryk ładnie przymocował gniazdka, żyrandole ładnie wyglądają tylko żeby coś zrobić bo "wywala korki" albo jak się dotknie pralki to lekko mrowi.
I nagle okazuje się, instalacja grozi pożarem owe punkty zostały dla całej kuchni wykonane na jednym bezpieczniku i jednym przewodzie i po włączeniu wody i tostera trzeba lecieć do piwnicy włączyć coś na rozdzielni....rozwiązanie ..wkuć nowe obwody i polozyć nową glazurę
Albo coś za ścianką gipsowo-kartonową trzeszczy i światło przygasa...bo żeby byloo taniej to instalacje łączone były na skręcenie np. miedzi i aluminium....rozwiązanie: trzeba wyciąć gipsy zrobić to od nowa a następnie zagispować pomaloować i będzie dobrze

Przykładów mógł bym mnożyć jednak nie o to mi chodzi.

Z tego co widzę zasada jest prosta. Instalacja ktora jest kladziona raz na kilkadziesiąt lat ma być tania tańsza najtańsza bez względu na dalsze konsekwencje. Inwestor za kilka miesięcy pyta (gdy położone sa już kafle, dywany farby na ścianach) czy można naprawić instalację a gdy się okazuje że żeby to naprawić trzeba będzie skuć troche kafli dziwi się gdyż należy jedynie "poprawić" a ten wcześniejszy za całą instalację wziął tylko 35PLN od punktu więc skąd te koszty.

pozdrawiam



Witam podzielam twoją opinię to samo mieli znajomi poleciliśmy im firmę małą która u nas zrobiła elektrykę i klimę
Oni oczywiście chcąc zaoszczędzić pare złotych znależli (elektryka) Miał im zrobić zo około 25 pln od punktu . Po montażu gniazdek i łaczników okazało się że instalacja jest wykonana żle nie podłączono uziemień pod bolce gniazd (chyba z lenistwa ) a wszystko wyszło jak trzeba było zrobić pomiary i napisać protokoły do odbioru instalacji el.
facet ten nie miał urządzenia do pomiarów i pewnie bladego pojęcia o tym jak to się robi też . w końcu zdecydawali się na tą firmę którą im polecałem i oni pousuwali babole po tym ( elektryku ) na koniec wykonali kompleksowe badania instalacji elektrycznej specjalnym urządzeniem i po 4 dniach otrzymali protokoły z pomiarów . U mnie jak wyceniali robotę to przyjechał młody facet i nie rzucał ceny od punktu tylko zapoznał się z moimi pomysłami sam pare dodał wycenił całą robotę na jedną kwotę i tak zostało . Oczywiście wymienili wszystkie pozycje w zleceniu dla gwarancji wykonania i zapłaty . Reasumując Lepiej zapłacić o 10 złotych więcej jednej firmie niż paprakowi 10 mniej i potem poprawiać .
Napisano
Witam, i podzielam powyższe opinie. Cena jako jedyne kryterium to pomyłka. Zawsze wolę dopłacić. Ale są ryzykanci na przykładzie których uczymy się tego co napisałem powyżej. Ryzykanci też są potrzebni jak oblatywacze. icon_smile.gif
Napisano
Można znaleźć niezłych elektryków tutaj:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/forum117.html

Poszukać kogoś z dolnośląskiego i zapytać na PW o ceny, mozliwość wykonania itp.

Generalnie podzielam zdanie poprzedników, a znam to z doświadczenia, bom elektryk z pełnymi kwalifikacjami. Wiekszość inwestorów idzie na lep obietnic panów z ZE, których poznają przy okazji załatwiania "papierów" na przyłaczenie do sieci, albo tych, którzy obiecują cuda za 20 PLN. Nie zdają sobie sprawy, że pracownicy ZE to się znają akuratnie na sieciach a nie na instalacjach. Dopiero jak trzeba załatwiać protokoły do zamieszkania czy podania napięcia z sieci, zaczynają się schody. Ja juz miałem przypadek, że "fachofcy" z ZE wykonali instalację bez wyłacznika różnicowo-prądowego. Choćby jednego. Nie wspomnę o takich "drobiazgach" jak połączenia wyrównawcze.
Szukając wykonawcy pytajmy o referencje. Co i gdzie taki ktoś robił, jakie ma zaświadczenie kwalifikacyjne, bo one naprawdę nie są takie same! Tylko na pozór wyglądają jednakowo! Czy wykonawca ma "D" na pomiary? Jak nie ma, to kto mu potem podpisze protokoły? Wierzcie, że rzetelne, późniejsze sprawdzenie instalacji po niepewnym wykonawcy, może kosztować bardzo dużo! Bo norma przewiduje sprawdzenie wszystkiego. A darmo się tego zrobić nie da.

Jak ktoś chce więcej, to proszę pytać.

PS. Cena 50 - 60 PLN za punkt, przy rzetelnym wykonawcy, z montażem osprzętu, to nie jest dużo (bez materiału).
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Witam podzielam twoją opinię to samo mieli znajomi poleciliśmy im firmę małą która u nas zrobiła elektrykę i klimę
Oni oczywiście chcąc zaoszczędzić pare złotych znależli (elektryka) Miał im zrobić zo około 25 pln od punktu . Po montażu gniazdek i łaczników okazało się że instalacja jest wykonana żle nie podłączono uziemień pod bolce gniazd (chyba z lenistwa ) a wszystko wyszło jak trzeba było zrobić pomiary i napisać protokoły do odbioru instalacji el.
facet ten nie miał urządzenia do pomiarów i pewnie bladego pojęcia o tym jak to się robi też . w końcu zdecydawali się na tą firmę którą im polecałem i oni pousuwali babole po tym ( elektryku ) na koniec wykonali kompleksowe badania instalacji elektrycznej specjalnym urządzeniem i po 4 dniach otrzymali protokoły z pomiarów . U mnie jak wyceniali robotę to przyjechał młody facet i nie rzucał ceny od punktu tylko zapoznał się z moimi pomysłami sam pare dodał wycenił całą robotę na jedną kwotę i tak zostało . Oczywiście wymienili wszystkie pozycje w zleceniu dla gwarancji wykonania i zapłaty . Reasumując Lepiej zapłacić o 10 złotych więcej jednej firmie niż paprakowi 10 mniej i potem poprawiać .




oczywiscie podzielam zdanie poprzednikow. Moja firma zajmuje sie kompletnymi remontami na wysoki poziom m.innymi instalacjami elektrycznymi.
Glownie pracujemy za granica i wg norm unijnych, tzn ze np po odkreceniu kurka cieplej wody wszystkie chodzace wentylatory w mieszkaniu lub na tej samej kondygnacji musza sie wylaczyc wlacznie z okapem w kuchni(swiatlo w okapie dziala nadal) Chodzi o to aby piec nie zasysal spalin z powrotem (nie dotyczy piecow z zamknieta komora spalania) Instalacje takie wygladaja calkiem inaczej niz nasze polskie. Maja bardzo duzo obwodow poniewaz zabronione na zachodzie jest np laczenie drutu 2,5 z drutem 1,5. tzn ze nie wolno robic glownego dojscia 2,5 i rozjezdzac sie na nieskonczenie wiele 1,5 tylko jak ciagniemy 1,5 to do konca jest to 1,5 i tak samo z 2,5. Od rozdzielni do konca nie zmieniamy przekroju kabla. Automatycznie na mieszkanie przypada okolo 10 - 15 obwodow. Zabezpieczenie roznicowopradowe podwojne plus zabezpieczenie wysokonapieciowe. Osobne gniazda pod komputer ze stabilizatorem napiecia i odszumiaczem. Normalne gniazdka w calej europie robi sie na 1,5 tylko pralka, zmywarka kuchnia itd to przewody 2,5. Oczywiscie w calej europie kazdy wie juz duzo wczesniej co gdzie bedzie stalo i na wszystko mamy projekt. Jesli go nie ma to wykonujemy sami na tzw logike myslenia. W sumie nie ma mieszkania w ktorym zaskoczylo by nas cos typu np kuchenka bedzie stala tam. Nie ma takiej mozliwosci poniewaz znajac przepisy, i rozlokowanie pomieszczen, jestesmy w stanie sami okreslic gdzie co bedzie - bo gdzie indziej byc nie moze icon_smile.gif
a przepisy ktore mowia ze na kazde 4m2 pow. przypada nie mniej jak jedno normalne gniazdo tzn ze jak mamy pokoj 20m2 to mie moze byc w nim mniej niz 5 pkt z gniazdami (obojetne czy to gniazda podwojne czy poczworne).
Dlatego tez nie liczy sie nigdy nic na punkty tylko na m2 pow mieszkalnej - czyli od calosci
Jesli chcesz wiedziec jaka instalacje (bo kazda jest indywidualna) powinienes zastosowac u siebie i jak powinna byc wykonana, aby zawsze wszystko mozna bylo ewentualnie "dolozyc" i aby byla bezpieczna dla Ciebie i twoich dzieci, to dzwon 797283898. Jesli skorzystacie panstwo z naszych uslug to wycena i projekt instalacji gratis.
ZAPROJEKTOJ BEZPIECZNA INSTALACJE I NIE MARTW SIE JUZ NIGDY O POZAR, ZATRUCIE SPALINAMI, PRZECIAZENIA, PORAZENIE PRADEM LUB SPALONYM SPRZETEM ELEKTRONICZNYM!
Napisano
No ciekawe ciekawe i nawet logiczne icon_smile.gif Sam jestem przed kładzeniem elektryki.


Cytat

oczywiscie podzielam zdanie poprzednikow. Moja firma zajmuje sie kompletnymi remontami na wysoki poziom m.innymi instalacjami elektrycznymi.
Glownie pracujemy za granica i wg norm unijnych, tzn ze np po odkreceniu kurka cieplej wody wszystkie chodzace wentylatory w mieszkaniu lub na tej samej kondygnacji musza sie wylaczyc wlacznie z okapem w kuchni(swiatlo w okapie dziala nadal) Chodzi o to aby piec nie zasysal spalin z powrotem (nie dotyczy piecow z zamknieta komora spalania) Instalacje takie wygladaja calkiem inaczej niz nasze polskie. Maja bardzo duzo obwodow poniewaz zabronione na zachodzie jest np laczenie drutu 2,5 z drutem 1,5. tzn ze nie wolno robic glownego dojscia 2,5 i rozjezdzac sie na nieskonczenie wiele 1,5 tylko jak ciagniemy 1,5 to do konca jest to 1,5 i tak samo z 2,5. Od rozdzielni do konca nie zmieniamy przekroju kabla. Automatycznie na mieszkanie przypada okolo 10 - 15 obwodow. Zabezpieczenie roznicowopradowe podwojne plus zabezpieczenie wysokonapieciowe. Osobne gniazda pod komputer ze stabilizatorem napiecia i odszumiaczem. Normalne gniazdka w calej europie robi sie na 1,5 tylko pralka, zmywarka kuchnia itd to przewody 2,5. Oczywiscie w calej europie kazdy wie juz duzo wczesniej co gdzie bedzie stalo i na wszystko mamy projekt. Jesli go nie ma to wykonujemy sami na tzw logike myslenia. W sumie nie ma mieszkania w ktorym zaskoczylo by nas cos typu np kuchenka bedzie stala tam. Nie ma takiej mozliwosci poniewaz znajac przepisy, i rozlokowanie pomieszczen, jestesmy w stanie sami okreslic gdzie co bedzie - bo gdzie indziej byc nie moze icon_smile.gif
a przepisy ktore mowia ze na kazde 4m2 pow. przypada nie mniej jak jedno normalne gniazdo tzn ze jak mamy pokoj 20m2 to mie moze byc w nim mniej niz 5 pkt z gniazdami (obojetne czy to gniazda podwojne czy poczworne).
Dlatego tez nie liczy sie nigdy nic na punkty tylko na m2 pow mieszkalnej - czyli od calosci
Jesli chcesz wiedziec jaka instalacje (bo kazda jest indywidualna) powinienes zastosowac u siebie i jak powinna byc wykonana, aby zawsze wszystko mozna bylo ewentualnie "dolozyc" i aby byla bezpieczna dla Ciebie i twoich dzieci, to dzwon 797283898. Jesli skorzystacie panstwo z naszych uslug to wycena i projekt instalacji gratis.
ZAPROJEKTOJ BEZPIECZNA INSTALACJE I NIE MARTW SIE JUZ NIGDY O POZAR, ZATRUCIE SPALINAMI, PRZECIAZENIA, PORAZENIE PRADEM LUB SPALONYM SPRZETEM ELEKTRONICZNYM!


Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...