Skocz do zawartości

Barek w salonie - pomocy!!


Aneczka82

Recommended Posts

Napisano
Bardzo was proszę o opinie dotyczące barku w salonie, który nie jest połączony z kuchnią i nie ma żadnych wnęk, które można zagospodarować na barek. Nie mam w ogóle pomysłu icon_sad.gif a mój mąż upiera się żeby coś takiego zrobić.. może ktoś ma jakiś pomysł. Będę bardzo wdzięczna
Napisano
Moja opinia o barku jest taka,że uważam toto za pretensjonalne naśladowanie Amerykanów.Świątynia alkoholu w domu.Strata miejsca.
A już szczególnie żałośnie wygląda dom,gdzie na alkohole przeznaczono więcej miejsca niż na książki. icon_neutral.gif
Pewnie dlatego tak mi się porobiło,bo uważam alkohol za rzecz zbędną w życiu człowieka.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

Bardzo was proszę o opinie dotyczące barku w salonie, który nie jest połączony z kuchnią i nie ma żadnych wnęk, które można zagospodarować na barek. Nie mam w ogóle pomysłu icon_sad.gif a mój mąż upiera się żeby coś takiego zrobić.. może ktoś ma jakiś pomysł. Będę bardzo wdzięczna

Rozwiń  


Nie bardzo sobie to wyobrażam.... Półka przy ścianie, czy barek idący przez środek salonu?
Barek w domu być musi icon_cool.gif
Napisano
Dlaczego?Czy w naszym pijackim narodzie nie można byc dumnym,że się nie ma w tym ani odrobiny udziału?
A jak już widzę na filmach tych spędzających życie w barach Amerykanów,to mnie......Puste,żałosne życie.Od podrywu,do podrywu,a pomiędzy nimi drinkowanie.
No i właśnie barek kojarzy mi się z takim żałosnym życiem.Świątynia alkoholu w domu.
Napisano
  Cytat

Dlaczego?Czy w naszym pijackim narodzie nie można byc dumnym,że się nie ma w tym ani odrobiny udziału?
A jak już widzę na filmach tych spędzających życie w barach Amerykanów,to mnie......Puste,żałosne życie.Od podrywu,do podrywu,a pomiędzy nimi drinkowanie.
No i właśnie barek kojarzy mi się z takim żałosnym życiem.Świątynia alkoholu w domu.

Rozwiń  


Coś zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz...
Napisano
No co Ty to, że w domu jest barek , a w nim alkohol wcale nie znaczy, że musisz go pić. Ja mam w mieszkaniu i książki w biblioteczce i alkohol w bareczku (to nie z sympatii tylko jest malutki) częściej sięgam do biblioteczki, a alkohol porasta kurzem ale w razie czego jest. icon_biggrin.gif
Napisano
Hehe.... icon_biggrin.gif ,byłem w takim domu,gdzie drogie książki stały na półkach w folii. icon_biggrin.gif No i naraziłem się,ale skomentowałem.
A świat....,jest dość smutny ze swoją fascynacją złem i turpizmem.Staram się jednak widzieć w nim dobre miejsca i ludzi.
Napisano
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, myślę, że wszystko będzie dobrze i żadnego barku nie będzie icon_smile.gif Zrobiliśmy otwór w ścianie łączącej salon z kuchnią, będzie tam większy parapet i do tego krzesła barowe, będzie można sobie usiąść w salonie i pogadać z osobą "pracującą" w kuchni icon_biggrin.gif żaden alkohol wystawiony nie będzie icon_smile.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, myślę, że wszystko będzie dobrze i żadnego barku nie będzie icon_smile.gif Zrobiliśmy otwór w ścianie łączącej salon z kuchnią, będzie tam większy parapet i do tego krzesła barowe, będzie można sobie usiąść w salonie i pogadać z osobą "pracującą" w kuchni icon_biggrin.gif żaden alkohol wystawiony nie będzie icon_smile.gif

Rozwiń  


Ale to właśnie jest BAREK icon_lol.gif
Adamisowi kojarzy się to tylko z orgią alkoholową i nie zauważa, że w barze można się napić np. kawy. Ba, są bary w ogóle bezalkoholowe - np. mleczne icon_lol.gif
To czy wystawisz na tym barku flaszkę z wódką i kieliszki to już tylko Twoja sprawa, ale BAREK będziesz mieć.
Napisano
A ja kwestią barku nadal jestem zainteresowany, po trochę dlatego, że kuchnia przed jakąś większą prywatką czy kolacją przypomina raczej front działań wojennych (makaron na suficie, jajka na podłodze, kurz bitewny w postaci mąki unosi niczym mgła nad polami Verdun, a ściany zazwyczaj upstrzone są krwawymi plamami sosu pomidorowego) więc o przekuwaniu ścian nie ma mowy. Raczej kuchnię, zamyka się na cztery spusty i udaj się, że potrawy, naczynia i szkło pojawiają się z powietrza. Możecie polecić jakiś fajny barek wolno stojący, ewentualnie większą szafę z opcją barku?
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
  Cytat

Moja opinia o barku jest taka,że uważam toto za pretensjonalne naśladowanie Amerykanów.Świątynia alkoholu w domu.Strata miejsca.
A już szczególnie żałośnie wygląda dom,gdzie na alkohole przeznaczono więcej miejsca niż na książki. icon_neutral.gif
Pewnie dlatego tak mi się porobiło,bo uważam alkohol za rzecz zbędną w życiu człowieka.

Rozwiń  


Adamisie, Adamisie, też mi porada techniczna. Pytanie nie brzmiało "czy" tylko "jak". A jak ktoś dużo czyta, to nie musi szpanować przed znajomymi czterema regałami książek o tytułach pisanych greką najlepiej. Ja przewalam tony książek, ale biorę je z biblioteki, bo gdybym miał je kupować, to by mi na jedzenie kasy nie starczyło. A wódka z rana jak śmietana (żart), jak poznało się tajniki kultury picia, to nie trzeba spędzać wszystkich piątkowych wieczorów w książkach, lub w operze, żeby nie być prymitywem.

Koniec mojej dygresji.
  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

Bardzo was proszę o opinie dotyczące barku w salonie, który nie jest połączony z kuchnią i nie ma żadnych wnęk, które można zagospodarować na barek. Nie mam w ogóle pomysłu icon_sad.gif a mój mąż upiera się żeby coś takiego zrobić.. może ktoś ma jakiś pomysł. Będę bardzo wdzięczna

Rozwiń  




ja bym proponował barek w formie kontenerka na kółkach, zeby można było go sobie swobodnie przysuwać tam gdzie jest w danej chwili potrzebny icon_smile.gif a jak nie jest to odstawić pod ścianę, czy pod stół.
ja nawet kiedyś się zastanawiałem czy by czegoś takiego nie wprowadzić do naszej oferty. tu poniżej pokażę jeden z kontenerków, który robiliśmy do łazienki. moglibyśmy zrobić coś dla Ciebie na zamówienie. drewno do koloru do wyboru wg palety dostępnych w kraju fornirów. no nic, polecam obejrzenie mojej galerii i tych zdjęć.
pozdrawiam
łazienek
zebr1d.jpg
tab2d.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...