Skocz do zawartości

pompa się psuje!!!


Recommended Posts

Witam.
Od kilku dni zauważyłam, że podczas podlewania ogródka z węża ogrodowego wydostaje się dużo powietrza - zamiast wody - po prostu strzela!! I właśnie dziś pompa nie chciała się załączyć! Bzyczała i bzyczała i nic...
w końcu załączyła się ale nie pobierała wody... wezwałam hydraulika, który spuścił całą wodę ze wszystkich rur - i wtedy pompa sie załączyła i pobierała wodę. Po godzinie niestety sytuacja znowu się powtórzyła - znowu pompa się załączyła, ale wody nie pobierała !!!
Pompa pobiera nie tylko wodę ale również powietrze - dobrze to słychać gdy sie wsłuchałam. Niestety hydraulik powiedział, że nie wie do końca co jest powodem tego... prawdopodobnie jakaś nieszczelność przy rurze od studni... i trzeba studnie odkopać.... tylko czy aby na pewno? Pomocy - może mieliście też taki przypadek z pompą?????
Link do komentarza
Cytat

Pompa raczej nie będzie zepsuta.Gdzieś po drodze pompa zasysa powietrze.


dzięki - miałam nadzieję, że się odezwiesz. icon_biggrin.gif
skoro pompa rzeczywiście skądś zasysa powietrze (przypuśćmy, że nieszczelność jest gdzieś przy studni bo nie w domu) to czy może to być powodem tego, że pompa znowu dziś chciała sie załączyć kilka razy, ale nie mogła - tylko slychać było bzyczenie - dopiero po wypuszczeniu wody ze zbiornika (gdy spadło ciśnienie) pompa sie załączyła. ??? i czuc było dziwny zapach jakby się przegrzała lub coś podobnego.
a dopiero kilka dni temu odebrałam od blacharza mój rozbity samochód ...... to teraz znowu pompa się zepsuje... co za pech...
Link do komentarza
Cytat

Witam.
Od kilku dni zauważyłam, że podczas podlewania ogródka z węża ogrodowego wydostaje się dużo powietrza - zamiast wody - po prostu strzela!! I właśnie dziś pompa nie chciała się załączyć! Bzyczała i bzyczała i nic...
w końcu załączyła się ale nie pobierała wody... wezwałam hydraulika, który spuścił całą wodę ze wszystkich rur - i wtedy pompa sie załączyła i pobierała wodę. Po godzinie niestety sytuacja znowu się powtórzyła - znowu pompa się załączyła, ale wody nie pobierała !!!
Pompa pobiera nie tylko wodę ale również powietrze - dobrze to słychać gdy sie wsłuchałam. Niestety hydraulik powiedział, że nie wie do końca co jest powodem tego... prawdopodobnie jakaś nieszczelność przy rurze od studni... i trzeba studnie odkopać.... tylko czy aby na pewno? Pomocy - może mieliście też taki przypadek z pompą?????



Efekt podobny jest gdy zepsuje się uszczelka.
Link do komentarza
Cytat

A wiesz, że jak pompa zasysa też powietrze to się tworzy w okolicach wirnika taki balon powietrzny, który niszczy łopatki pompy ?icon_smile.gif Po stronie ssawnej moze jest jakaś dziura, albo moze sama obudowa pompy ma wadę ?


Hydraulik był i nie stwierdził nieszczelności na rurach przy pompie - zdecydowanie słychać że powietrze dostaje się po około 15 sekundach dopiero - trwa to też około 20 sekund i następnie znowu tylko wodę zasysa ( gdy przepływa powietrze - to słychać charakterystyczny szum). Czy w przypadku, gdy to wina dzirawej obudowy - to właśnie tak mogłaby się ta pompa zachowywać jak opisałam?
Link do komentarza
Prawdopodobnie przed lub za pompą jest zawór zwrotny.Jest on po to,by utrzymać wodę cały czas w pompie i rurach przed nią.Jeśli będzie on nie sprawny,czyli będzie przepuszczał wodę z powrotem,to pompa będzie się zapowietrzać.Potem,kiedy chce wystartować,będzie czasem pracować w bąblu powietrza,a czasem w wodzie.Pompa pracująca na sucho męczy się zdecydowanie bardziej niż w wodzie,stąd zapaszek.
To są tylko takie dywagacje,ale pompa jest bardzo prostym urządzeniem i albo pracuje ,albo nie.Ogromna większość problemów przychodzi do pompy z wodą.
Fakt zasysania powietrza po kilkunastu sekundach wskazuje,że dostaje się ono do pompy gdzieś z daleka.
Inną ewentualnością jest zużycie się wirnika pompy,ale wtedy objawy były by nieco inne.Pompowała by,ale słabiej.
Link do komentarza
Cytat

A wiesz, że jak pompa zasysa też powietrze to się tworzy w okolicach wirnika taki balon powietrzny, który niszczy łopatki pompy ?icon_smile.gif Po stronie ssawnej moze jest jakaś dziura, albo moze sama obudowa pompy ma wadę ?


Cze.Lepiej doradzaj jak dobrą lokatę bankową założyć.Pozdro icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Witam.
Od kilku dni zauważyłam, że podczas podlewania ogródka z węża ogrodowego wydostaje się dużo powietrza - zamiast wody - po prostu strzela!! I właśnie dziś pompa nie chciała się załączyć! Bzyczała i bzyczała i nic...
w końcu załączyła się ale nie pobierała wody... wezwałam hydraulika, który spuścił całą wodę ze wszystkich rur - i wtedy pompa sie załączyła i pobierała wodę. Po godzinie niestety sytuacja znowu się powtórzyła - znowu pompa się załączyła, ale wody nie pobierała !!!
Pompa pobiera nie tylko wodę ale również powietrze - dobrze to słychać gdy sie wsłuchałam. Niestety hydraulik powiedział, że nie wie do końca co jest powodem tego... prawdopodobnie jakaś nieszczelność przy rurze od studni... i trzeba studnie odkopać.... tylko czy aby na pewno? Pomocy - może mieliście też taki przypadek z pompą?????


Jak woda uciekła ze studni,drugi raz jak ślimaczek mutant wraz z korzeniami wierzby klapkę w ssawce trzymał/płytka studnia była,kopana/Bob icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Prawdopodobnie przed lub za pompą jest zawór zwrotny.Jest on po to,by utrzymać wodę cały czas w pompie i rurach przed nią.Jeśli będzie on nie sprawny,czyli będzie przepuszczał wodę z powrotem,to pompa będzie się zapowietrzać.Potem,kiedy chce wystartować,będzie czasem pracować w bąblu powietrza,a czasem w wodzie.Pompa pracująca na sucho męczy się zdecydowanie bardziej niż w wodzie,stąd zapaszek.
To są tylko takie dywagacje,ale pompa jest bardzo prostym urządzeniem i albo pracuje ,albo nie.Ogromna większość problemów przychodzi do pompy z wodą.
Fakt zasysania powietrza po kilkunastu sekundach wskazuje,że dostaje się ono do pompy gdzieś z daleka.
Inną ewentualnością jest zużycie się wirnika pompy,ale wtedy objawy były by nieco inne.Pompowała by,ale słabiej.


Fakt zasysania powietrza po kilkunastu sekundach wskazuje,że dostaje się ono do pompy gdzieś z daleka.
czyli może to oznaczać, że powietrze dostaje się przy studni? tak jak sugerował hydraulik? niestety nie ma on czasu aby zająć się tą sprawą - tu koło Warszawy mamy deficyt fachowców.
Link do komentarza
Cytat

Fakt zasysania powietrza po kilkunastu sekundach wskazuje,że dostaje się ono do pompy gdzieś z daleka.
czyli może to oznaczać, że powietrze dostaje się przy studni? tak jak sugerował hydraulik? niestety nie ma on czasu aby zająć się tą sprawą - tu koło Warszawy mamy deficyt fachowców.


Cze.Podobno we Francji się urządzają.Pozdro icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Okazuje się, że nie tylko u mnie dzieją się takie rzeczy z pompą więc podejrzenie jest takie, że to brak wody w studni!!!!!! to straszne - co teraz?????
u trójki moich sąsiadów też są takie problemy jak u mnie - czyli pompa nie chce się załączać - wiec coś w tym jest. icon_sad.gif



Co teraz? Załatwić beczkowóz niech wodę dowożą.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...