Skocz do zawartości

a tak naprawdę...


Recommended Posts

Napisano
Jestem na etapie załatwiania zezwolenia na budowę i oczywiście namiętnie czytam różne pisma fachowe, zachwycam się nowościami, już byłam w firmie instalującej rekuperatory / na wstępie zaproponowali projekt za 2000tys.zł/, ale od niedawna pracuję w biurze dużej firmy budowlanej i uważnie słucham prawdziwych fachowców, którzy sprowadzają mnie na ziemię twierdząc, że wszystkie artykuły zachwalające te nowinki są sponsorowane przez firmy, które je produkują, sprowadzają bądź instalują i nie w ich interesie jest podawanie "skutków ubocznych" jak niewykorzystanie w okresie jesienno-wiosennym, potrzeba klimatyzatora w lecie, zawilgocenie przewodów a z tym rozwój pleśni, koszty stałe- wymiana filtrów, okresowe czyszczenie kanałów w domu i zewnętrznych, prąd itp. Przyznaję że teraz mam wiele wątpliwości, podobnie jak z odkurzaczem centralnym. Mogę prosić prawdziwych fachowców i osoby posiadające dłużej te urządzenia o wszystkie "za i przeciw"?
Napisano
Cytat

Jestem na etapie załatwiania zezwolenia na budowę i oczywiście namiętnie czytam różne pisma fachowe, zachwycam się nowościami, już byłam w firmie instalującej rekuperatory / na wstępie zaproponowali projekt za 2000tys.zł/, ale od niedawna pracuję w biurze dużej firmy budowlanej i uważnie słucham prawdziwych fachowców, którzy sprowadzają mnie na ziemię twierdząc, że wszystkie artykuły zachwalające te nowinki są sponsorowane przez firmy, które je produkują, sprowadzają bądź instalują i nie w ich interesie jest podawanie "skutków ubocznych" jak niewykorzystanie w okresie jesienno-wiosennym, potrzeba klimatyzatora w lecie, zawilgocenie przewodów a z tym rozwój pleśni, koszty stałe- wymiana filtrów, okresowe czyszczenie kanałów w domu i zewnętrznych, prąd itp. Przyznaję że teraz mam wiele wątpliwości, podobnie jak z odkurzaczem centralnym. Mogę prosić prawdziwych fachowców i osoby posiadające dłużej te urządzenia o wszystkie "za i przeciw"?



Zapomniałam o najważniejszym- w firmie instalującej rekuperatory stwierdzili,że dużo oszczędzę, bo przy wentylacji mechanicznej nie potrzeba stawiać kominów wentylacyjnych; a jak je później dobudować gdy to cudo sie nie sprawdzi albo popsuje, albo na stare lata przy miernej emeryturze nie będzie mnie stać na jego konserwację?
Napisano
...a Polacy tylko wode pija o gorki kiszone jedza!!!!!!!!!!
Taki sam stereotyp jak z wentylacja. Bedzie Cie stac na emeryturze na kominiarza? Kominy tez trzeba konserwowac, a czy bedziesz mial kase na ogrzewanie zima z tej emeryturki?
To jest nonsens,nie mozesz w takich kategoriach rozpatrywac, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepla oplaca sie w kazdym wieku icon_smile.gif
Zima oszczedzasz na ogrzewaniu a latem, gdy zrobisz GWC masz i "klime"
w dzisiejszych czasach chyba juz nie powinno sie zastanawiac, jedyny szkopul czy masz dodatkowa kase na to. Wyrzucajac kominy grawitacyjnej oszczedzisz pieniadze,pojda one na instalacje ale chyba mimo to ze 2-3k trzeba dolozyc (doliczajac GWC to dodatkowo z 5k dokladamy). Koszt samego utrzymnia nie jest juz wysoki, maly domek to pewnie rzedu 10-15 PLN na m-c za prad a filtry tez nie sa drogie. Oczywiscie ze wychodzi drozej niz 0 PLN,ale ta roznica zniweluje sie zima i okazuje sie ze w rozliczeniu koncowym oszczedzasz i masz jeszcze chlodzenie latem icon_smile.gif
Pzdr.
Napisano
Cytat

Odwiedziłem. Belki stropowe są super.icon_biggrin.gif



Hahaha..., ale smieszne!
To tylko udokumentowanie dla potomnych i dla mnie, np. za 20 lat, zebym wiedzial jak kiedys budowano i z czego

Pzdr.
  • 1 rok temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Jestem na etapie załatwiania zezwolenia na budowę i oczywiście namiętnie czytam różne pisma fachowe, zachwycam się nowościami, już byłam w firmie instalującej rekuperatory / na wstępie zaproponowali projekt za 2000tys.zł/, ale od niedawna pracuję w biurze dużej firmy budowlanej i uważnie słucham prawdziwych fachowców, którzy sprowadzają mnie na ziemię twierdząc, że wszystkie artykuły zachwalające te nowinki są sponsorowane przez firmy, które je produkują, sprowadzają bądź instalują i nie w ich interesie jest podawanie "skutków ubocznych" jak niewykorzystanie w okresie jesienno-wiosennym, potrzeba klimatyzatora w lecie, zawilgocenie przewodów a z tym rozwój pleśni, koszty stałe- wymiana filtrów, okresowe czyszczenie kanałów w domu i zewnętrznych, prąd itp. Przyznaję że teraz mam wiele wątpliwości, podobnie jak z odkurzaczem centralnym. Mogę prosić prawdziwych fachowców i osoby posiadające dłużej te urządzenia o wszystkie "za i przeciw"?



Nie bardzo rozumiem co znaczy "niewykorzystanie w okresie jesienno-wiosennym" i "potrzeba klimatyzatora w lecie"? Czemu dom z wentylacją mechaniczną ma potrzebować klimatyzacji a z went. grawitacyjną nie?
No i przede wszystkim wentylacja mech. nie musi oznaczać wentylacji z odzyskiem ciepła (rekuperacją). Wentylacja grawitacyjna jest przy tym często nie wydolna w domach jednorodzinnych, stąd zainteresowanie mechaniczną (choćby tylko wyciągową).

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...