Skocz do zawartości

stropy styropianowe


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich,
Czy ktoś z was miał może do czynienia ze stropami wykonanymi z elementów styropianowych? Planuję remont domu i cały strop i dach muszą być wymienione, a ostatnio na targach budowalnych w Lublinie natknęłam się na firmę oferująca takie rozwiązanie. Wygląda na to że taki strop posiada same zalety, w co trudno mi uwierzyć.
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Pozdrawiam,
Marta
Napisano
Cytat

Witam wszystkich,
Czy ktoś z was miał może do czynienia ze stropami wykonanymi z elementów styropianowych? Planuję remont domu i cały strop i dach muszą być wymienione, a ostatnio na targach budowalnych w Lublinie natknęłam się na firmę oferująca takie rozwiązanie. Wygląda na to że taki strop posiada same zalety, w co trudno mi uwierzyć.
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Pozdrawiam,
Marta


Przy remoncie dachu czy stropu zaletą technologi styropianowych jest bardzo mała waga kształtek czy paneli styropianowych.W stropach pustaki styropianowe używane są jako zamienniki pustaków systemowych stropów gęstożebrowych np teriva .Przy dachach mam wątpliwości co do wpływu wysokich temperatur i ewentualnie gryzoni na trwałość takiego rozwiązania.Bob
Napisano
Cytat

Przy remoncie dachu czy stropu zaletą technologi styropianowych jest bardzo mała waga kształtek czy paneli styropianowych.W stropach pustaki styropianowe używane są jako zamienniki pustaków systemowych stropów gęstożebrowych np teriva .Przy dachach mam wątpliwości co do wpływu wysokich temperatur i ewentualnie gryzoni na trwałość takiego rozwiązania.Bob



Może to inna klasa styropianu?
Napisano
Cytat

Witam wszystkich,
Czy ktoś z was miał może do czynienia ze stropami wykonanymi z elementów styropianowych? Planuję remont domu i cały strop i dach muszą być wymienione, a ostatnio na targach budowalnych w Lublinie natknęłam się na firmę oferująca takie rozwiązanie. Wygląda na to że taki strop posiada same zalety, w co trudno mi uwierzyć.
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Pozdrawiam,
Marta


Dla równowagi napiszę trochę o wadach takiego rozwiązania (rozważalem kiedyś docieplenie dachu kształtkami styropianowymi)
Do wad ja zaliczyłbym dość wysoki koszt zakupu oraz sprawy zwiazane z bezpieczeństwem pożarowym.
Raczej nic przyjemnego mieć kapiące za kołnierz płonące tworzywo sztuczne nad głową w przypadku pożaru ...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pomalowałem kaloryfery żeliwne rozcieńczalnikową farbą Hammerite Prosto Na Rdzę (nie wodorozcieńczalną Hammerite Na Kaloryfery). Zrobiłem to na początku sierpnia, a jak zaczęli grzać na początku października, to farba zaczęła śmierdzieć. Czy jest tu ktoś, kto też użył tej farby i powie mi, jak długo u niego śmierdziało przy nagrzanych kaloryferach? Infolinia AkzoNobel nie potrafi dokładnie powiedzieć, a znajomi fachowcy mówią o ok. 2 tygodniach dla farb olejnych/ftalowych. 
    • Dzień dobry,   Nadmienię iż nie jestem budowlańcem, ale chcę zrobić to sam, być może się uda z Waszą pomocą.    Kupiliśmy dom i w pierwszej wersji w projekcie była rekuperacja, ale nie będziemy jej zakładać. W domu jest też wentylacja mechaniczna, uprzedzając pytania. W stropie zostały dziury po rekuperacji i teraz pytanie za 100 punktów jak najlepiej to zalepić, żeby później nie spadło na głowę :). Z góry dzięki za pomoc.    
    • @orxech jak się ta historia skończyła? Ja pomalowałem kaloryfery żeliwne Hammeritem Prosto Na Rdzę, bo każdy fachman mówi to samo - że kiedyś się tylko rozpuszczalnikowymi malowało i 2 tygodnie bedzie śmierdzieć ciepły grzejnik, a potem przestanie. Narazie minął tydzień i ciągle śmierdzi, ale wierzę że w końcu odparują te śmierdzące składniki (też mi tak powiedzieli na infolinii producenta farby).
    • Szerokość kosza nie ma tu znaczenia, jak jest szerszy, to łatwiej śnieg będzie się zsuwał, bo zostanie większa przestrzeń niezabudowana dachówkami.   To nie pchaj się z dachówkami tak głęboko w kosz.   Dachówki w koszu, jak wytniesz choć jeden występ (tzw. nosek) do zawieszania jej na łacie, to musisz przykręcić dachówkę do łaty wkrętami. Jak łaty już nie starcza na przykręcenie trójkąta wyciętego z dachówki, to wieszasz ten trójkąt na drucie, przykręcając go do łaty, która znajduje się jeden rząd wyżej.   Dasz radę, pamiętaj, chodząc po dachu, łatach musisz założyć zabezpieczenie, szelki i zapiąć do nich linę asekuracyjną.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...