Skocz do zawartości

Hydroizolacja na chudziaku


Distrust

Recommended Posts

Napisano

Mam chudziaka, który w sumie schnął sobie kilka lat. Nie ma na nim mokrych plam. Zakładam jednak, że mimo wszystko powinienem zastosować jakąs hydroizolację przed położeniem izolacji termicznej, ogrzewania podłogowego i docelowej wylewki.

Co w takim razie wybrać? W projekcie mam po prostu "folia PE" i tyle.

 

Na YT tłuką się o to kto ma racje - święte wojny:

- folia vs papa

- folia za słaba i się szybko podrze od chudziaka vs wszystko zależy jak gruba folia

- przyklejać folię do hydroizolacji poziomej ścian vs wywijać folię na ścany

- papa rakotwórcza i śmierdzi nie do wytrzymania już w gotowym domu vs to sprawdzone rozwiązanie i teraz są lepsze papy

- papa klejona (np. Knauf Katja Sprint) vs papa termozgrzewalna, zgrzewana palnikiem gazowym

 

Kto ma rację? Co radzicie? Najlepiej na przykładzie jakichś konkretnych produktów.

Chciałbym w miarę możliwości zrobić to samemu, najlepiej bez użycia palnika czy śmierdzących i niezdrowych materiałów.

Dom nie stoi na podmokłym terenie. Nawet jak koparka robiła głębszy wykop, to nie było tam najmniejszej strużki wody.

Napisano

Cześć. Ja zastosowałem to co w linku https://allegro.pl/oferta/emulbit-hydroblock-w-10kg-izolacja-przeciwwilgociowa-przeciwwodna-15103807563

Można to stosować jako izolacja pod posadzkowa. Najpierw rozmieszałem trochę z wodą, zrobiłem taki a'la grunt. Później pomalowałem całą posadzkę dwa razy plus cały pierwszy pustak na ścianach. Przy malowaniu wydziela się zapach ale nie żaden drażniący. Po dwóch dniach zapach znika. Zależało mi na taki rozwiązaniu jak Tobie.

Napisano

Dzięki za podpowiedź. Z tego co widzę - trzeba się nastawić, że jedno wiadro starczy na 10 m2. Czyli na parter trochę by tego poszło, a i roboty więcej niż przy rozkładaniu folii. Sam nie wiem...

 

Kiedyś używałem czegoś podobnego - hydroizolacji Ceresitu, na podłogę łazienki. Fakt, że po wyschnięciu była z tego naprawdę mocna warstwa - coś w rodzaju gumy. No ale malowanie 2x trochę czasu wtedy pochłonęło...

Napisano

Z tego co pamiętam to mi na 70m2 poszło chyba 5 wiader. Możesz zawsze dodać ciut wody aby się lepiej nakładało. 
 Dobra folia pcv 1mm to koszt ok 20zl/m2.

 

Dnia 31.10.2024 o 14:57, Swierol napisał:

Z tego co pamiętam to mi na 70m2 poszło chyba 5 wiader. Możesz zawsze dodać ciut wody aby się lepiej nakładało. 
 Dobra folia pcv 1mm to koszt ok 20zl/m2.

Dodam, że wiader 20kg. Na przykładowej aukcji są 10kg.

  • 10 miesiące temu...
Napisano
10 godzin temu, Mikolaj01 napisał:

Przeciez papa jest duzo grubsza i lepeij izoluje.

Co za problem podgrzac palnikiem izeby sie przykleilo.

Przeciez to odparuje i tyle z zapachu.

A może ktoś nie ma palnika i nie chce go kupować z kuli kilkudziesięciu metrów kwadratowych papy? Jaki by to materiał nie był, jak jest źle zrobiona izolacja pionowa, to pozioma nic nie pomoże. 

Napisano (edytowany)

Oczywiście rozumiem że nie każdy chce kupowac sprzęt do małej roboty.

Do mnie bardziej przemawia papa niz masą. Jednak papa jest w dużych kawałkach i chyba trudniej to zepsuć jeśli chodzi o położenie. 

 

Co jeszcze Polecacie do dobrej izolacji chudziaka 

Edytowano przez Mikolaj01 (zobacz historię edycji)
Napisano
14 godzin temu, Mikolaj01 napisał:

 Przeciez to odparuje i tyle z zapachu.

 

Nieprawda. Zapach to duże stężenie, reszta ulatnia się już powoli i długo. Wyczuć to nosem trudno, ale w organizmie może sie odłożyć. Pytanie tylko jak organizm zareaguje, na pewno nie tak jak w sanatorium w Rabce.

Po to wymyślono grubą folię dla budownictwa, aby wyziewów unikać gdzie tylko się da. To mit, ze folia się drze. Ona jest nieruchoma i tylko leży.

Napisano
1 godzinę temu, Mikolaj01 napisał:

Czyli papavjest szkodliwa? 

 

A nie? Dawno już pisze się o rezygnacji z papy w zastosowaniach wewnątrz pomieszczeń mieszkalnych. To jak formaldehydy w meblach z tanich płyt. Na początku śmierdzą mocno, potem słabiej, bo słabsza jest emisja, ale ona trwa latami. I ludzie latami to wdychają.

Napisano

Na chudziaku powyżej poziomu gruntu w zupełności wystarczającym rozwiązaniem jest gruba folia PE (polietylenowa). Można ją kupić w naprawdę szerokich rolkach (do 6 m), tak aby w całym pomieszczeniu był to jeden kawałek bez połączeń. Układamy jej dwie warstwy. 

Podłogi w piwnicach, czyli w miejscach, gdzie może występować napór wody gruntowej to inna sprawa. 

Napisano

Rzecz w tym, że jako izolacja podłogi na gruncie papa wcale nie będzie lepsza niż folia PE. Tu nie mamy naporu wody gruntowej, jedynie ograniczone przenikanie wilgoci. Folia tworzy zaś ciągłą warstwę, ewentualnie z niewielką liczbą połączeń. W przypadku papy połączeń jest zaś znacznie więcej, a to one są najsłabszym elementem.

Napisano
7 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Rzecz w tym, że jako izolacja podłogi na gruncie papa wcale nie będzie lepsza niż folia PE. 


I to można wyraźnie podkreślić. Poza tym folia nie emituje żadnych wyziewów, które mogą przenikać latami do powietrza wewnątrz pomieszczeń. Natomiast papa to węglowodory aromatyczne, które to (cytat za Wikipedią)

Cytat

Niekorzystne skutki dla człowieka może przynosić wdychanie oparów, spożycie lub narażenie skórne. Związki te mają wysoki potencjał hamujący ośrodkowy układ nerwowy (poprzez nieswoiste lipofilowe oddziaływania błonowe, co zmienia działanie neuroprzekaźników) i niewielki potencjał kardiotoksyczny. Wiele WA jest potencjalnie rakotwórczych oraz należą one do trwałych zanieczyszczeń organicznych. 

 

Napisano

Zdecydowanie. Wszystkie węglowodory gaszą styropian, z tego powodu przecież niedopuszczalne jest klejenie styropianu klejami zawierającymi węglowodory. Taki butapren na przykład absolutnie się do styropianu nie nadaje. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...