39 minut temu, Saccharomyces napisał:No ale wracając do tematu czy urzędasy zwykle się nie czepiają tego że ktoś sobie postawił wiatę czy blaszaka w miejscu gdzie teoretycznie nie można?
Przecież koledzy wyżej pisali. To zależy od sąsiadów, a nie urzędników. Celem urzędnika jest święty spokój, a nie kontrolowanie posesji. Więc urzędnik dopóki nie musi. to za żadną robotę się nie weźmie. Wiem, bo w urzędzie kiedyś pracowałem.