Dyskusja na forum: Jak działają ograniczniki poboru prądu?

[Pomocnik]

W domu rodziców zaadaptowaliśmy poddasze na mieszkalne, ale pojawił się problem z instalacją elektryczną. Dotychczas zasilane były tylko pomieszczenia na parterze z podłączoną pralką, bojlerem i pompą do hydroforu. Teraz pralkę, bojler oraz kuchenkę mamy też na górze i często - gdy chcemy coś ugotować lub uprać - wyskakują bezpieczniki wyłączające prąd. Czy można i w jaki sposób wyeliminować takie sytuacje?

Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/porady/26141-jak-dzialaja-ograniczniki-poboru-pradu

[Zdaniem Czytelnika]

Komentarz dodany przez RYSZARD:
Witam. Wyłączenie zasilania powoduje prawie we wszystkich urządzeniach ( pralka, płyta indukcyjna, piekarnik, zmywarka )kasację programu, a bojler po ponownym włączeniu załącza grzanie na max by zabić bakterię. Więc ponowię pytanie jak sprzętowo ograniczyć pobór prądu - takie rozwiązanie posiada płyta indukcyjna w której można ustawić cztery wartości mocy i urządzenie ogranicza pobór mocy do nastawiony, automatycznie obniżając równo moc na wszystkich załączonych polach. Ja nie wiem gdzie kupić taki urządzenie.

[retrofood]

Dnia 29.01.2024 o 21:52, Zdaniem Czytelnika napisał:

  Więc ponowię pytanie jak sprzętowo ograniczyć pobór prądu - takie rozwiązanie posiada płyta indukcyjna w której można ustawić cztery wartości mocy i urządzenie ogranicza pobór mocy do nastawiony, automatycznie obniżając równo moc na wszystkich załączonych polach. Ja nie wiem gdzie kupić taki urządzenie.

Ale dlaczego chcesz koniecznie stosować komunizm, czyli równo dzielić biedę na wszystko i wszystkich?  Przecież trzeba wysiłek skierować na to, aby więcej było "do podzielenia" czyli więcej mocy dostępnej i by nie trzeba było ograniczać dostępu mocy, bo nie wszystkim urządzeniom jest to w smak i mogą odmawiać pracy i współpracy. . 

 

A aparatów o jakie pytasz po prostu nie ma, gdyż nie jest technicznym problemem ich instalowanie w urządzeniach, ale to kosztuje. Więc po co, skoro potrzebują tego tak nieliczni? Po co wszyscy maja za to płacić? Poza tym, podtrzymanie pamięci wymaga stałego zasilania. A więc baterie i ich wymiana. Tu powtórzę. Musiałoby tak być we wszystkich produkowanych urządzeniach. Po co?

Możesz sam zamówić w jakimś warsztacie elektronicznym dorobienie potrzebnym urządzeniom bloku podtrzymania pamięci wraz z jego zasilaniem i tyle. Technicznie to się da zrobić.