43 minuty temu, oserot napisał:Wg serwisanta, w salonie ja już nic nie zrobię, bo tam pianki wcisnąć nie będę mógł. Ma on racje?
No jak nie, wydłubać trzeba teraz tą z gąbki matę i w jej miejsce wstrzyknąć piankę.
To wieje właśnie dlatego że ona nie zapewnia szczelnego połączenia i musi być pianka.
Ludzie takie proste sprawy, ja bym to w godzinę zrobił a tu serwisanty sranty i owanty.
Odpierdzielili dziadostwo, posadzili okno na jakąś gąbkę, wywinęli do góry, a pewnie podłoże było nierówne no i teraz wieje, bo między gąbką a podłożem są szczeliny przez które wchodzi wiatr do pokoju.
A jaką grubość ma ta gąbka między oscieżnicą a wylewką?.