Skocz do zawartości

Zlecenia na ukladanie plytek


Recommended Posts

Napisano

Najtrudniej jest znaleźć te pierwsze zlecenia... jak się okaże, że masz faktycznie duże  doświadczenie  i umiejętności, to potem zlecenia będą szukać Ciebie... poczta pantoflowa - to najlepszy sposób na reklamę...

Sam to przerabiałem...

A teraz próbuj gdzie się da - na tablicach ogłoszeń, na przystankach - jeśli można...

 

Tylko że w takiej pracy rzadko kończy się tylko na układaniu płytek... trzeba przygotować podłoże, czasem zamontować stelaże pod urządzenia sanitarne, zrobić potem biały montaż, czasem przenieść jakiś włącznik, czy gniazda elektryczne - dobrze mieć kwit SEP-owski (no i przede wszystkim pojęcie jak to zrobić:scratching:), często zrobić zabudowę z płyt g/k...

Ale co ja będę Ci pisać - wszak masz jakieś doświadczenie :yahoo:

 

 

Napisano

Bardziej myślałem na wstępie o reklamowaniu się lokalnie, później należałoby pomyśleć  o większym zasięgu w sieci...

 

Oooo, często na lokalnym FB widzę posty ludzi poszukujących wykonawców tych czy innych robót - warto się wtedy odezwać...

Napisano (edytowany)
5 godzin temu, podczytywacz napisał:

Bardziej myślałem na wstępie o reklamowaniu się lokalnie, później należałoby pomyśleć  o większym zasięgu w sieci...

Lokalnie nie musi znaczyć w tej samej miejscowości co miejsce zamieszkania zleceniodawcy.

Fachowcy w dzisiejszych czasach są dość mobilni i jednak.

Szukałem cykliniarza w Zabrzu bez skutku. Zgłosił się gościu z Sosnowca i wykonał szlifowanie.

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
2 godziny temu, demo napisał:

Szukałem cykliniarza w Zabrzu bez skutku. Zgłosił się gościu z Sosnowca i wykonał szlifowanie

Ho, ho, hooooo... rzeczywiście potrzebna była SUPERMOBILNOŚĆ :zalamka:  30(!!!) kilometrów :509::santajump::509:

Napisano (edytowany)
12 godzin temu, podczytywacz napisał:

Ho, ho, hooooo... rzeczywiście potrzebna była SUPERMOBILNOŚĆ :zalamka:  30(!!!) kilometrów :509::santajump::509:

Jednak mobilność, bo przez ogłoszenie na tablicy ogłoszeń czy przystanku autobusowym, raczej by nie doszło do Sosnowca.

Więc krąg poszukiwań warto rozszerzyć o sąsiednie miejscowości, bo wiadomo że z drugiego krańca Polski raczej nikt nie przyjedzie szlifować parkiet do Zabrza.

A to zapewni jedynie internet a nie "poczta pantoflowa" czy "przystanki autobusowe". 9_9

 

Tego typu witryny mają tak skonfigurowany interfejs że po wpisaniu swojej lokalizacji, wyszukują w danym regionie. Choc oczywiście można i w całym kraju. No ale o tym to chyba raczej wiesz. :icon_mrgreen:

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

Poczta pantoflowa zacznie działać, jak wykonawca zrobi kilka/kilkanaście prac u klientów/inwestorów znalezionych przez ogłoszenia wywieszone na przystankach, tablicach ogłoszeń na przykład w marketach, czy nawet w sieci... i jeśli wykona te prace wzorowo... i jeśli jest komunikatywny... jeśli potrafi powiedzieć inwestorce parę niegłupich komplementów:icon_mrgreen:, i jeszcze kilka innych JEŚLI... wszystko się liczy...

 

2 godziny temu, demo napisał:

przez ogłoszenie na tablicy ogłoszeń czy przystanku autobusowym, raczej by nie doszło do Sosnowca.

Z tym jednak bym dyskutował, nie jest to takie oczywiste :scratching:

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

jeśli wykona te prace wzorowo...

Jeśli nie wiesz to dopowiem że fachowcy zarejestrowani na tych portalach, też mają przypisany system ocen od inwestorów.

No i jeśli wystapią te wszystkie "jeśli" o których wspominasz to taki ma same pozytywne opinie.

Więc też jest jednak jakaś tam weryfikacja, podobna do tej pantoflowej na ucho. 

1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Z tym jednak bym dyskutował, nie jest to takie oczywiste :scratching:

No jasne, wszystko się może zdarzyć - nawet wygrana w totolotka.:yahoo:

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...