UMIEM...
I skądinąd nawet wiem, że Ty umiesz pisać...
Ale tu, w tym Twoim wątku, piszesz jak "pierwszak" to znaczy taki user, który tu wpadł pierwszy raz po pomoc, coś napisał, rozwinęła się rozmowa i, dopiero ciągnięty za język, ten "pierwszak" wyjawia najistotniejsze dla sprawy szczegóły...
Doradzać - owszem - umiesz... na wiele tematów... konkretnie, często szczegółowo, aleeee... konkretnie zapytać nie potrafiłeś
Nie chce mi się po zenkowemu analizować i cytować poszczególnych etapów tutejszej "rozmowy" , ale... spróbuj sam - nie podniecając się przeczytać Twoje odpowiedzi, nakierowujące mnie do takich, a nie innych porad i podpowiedzi... tych z kostką...
I powtarzam: dane, które wykrzyczałeś w poście #40, powinny znaleźć się najpóźniej w poście #19, o ile nie po #4...
______________________________________________________________________________________
_______________________________________________________________________________________________
Tak, że tego...
A dużo później okazało się GDZIE, JAKI I PO CO...
Zupełnie jak "pierwszak"
W tym sęk. Na 7m mnie stać, na 57m już nie bardzo.
Umiesz czytać? Napisałem, że chcę naprawić beton! Nie dociera? A jak układać podesty nie pytałem, bo wiem.