Skocz do zawartości

Historia edycji

demo

demo

Cytat

Ogólnie technologia ma sens, lecz mieliśmy pecha i trafiliśmy na usterkowy egzemplarz. Jeszcze w okresie gwarancji z wbudowanego zasobnika c.w.u., na posadzkę w kotłowni, nieregularnie wyciekała woda. I zaczęła się zabawa z naprawami, bo ciągle zgłaszaliśmy kolejne usterki. Monter nie wychodził z naszej kotłowni - rozbierał sprzęt na części, kilka nawet wymienił, odpowietrzał, likwidował bakterie Legionella, zastąpił anodę magnezową nową, wyprowadzał urządzenie z trybu "Błąd" itp. Przez 5 lat eksploatacji zebrałam kilkanaście kart napraw. Po tym wszystkim nie mogę powiedzieć, że to sprzęt bezawaryjny.

To by sugerowało jednak wymianę serwisanta na takiego o większym zakresie znajomości tych urządzeń. 

Miałem okazję poznać tych ludzi i wiem co mówię.

 

 

Cytat

Wiosną montują ją na nim i demontują jesienią (zimuje na antresoli w garażu, w którym założyliśmy małą windę do jej transportu).

A niby piszą że taka pompa po uruchomieniu, powinna przynajmniej raz na tydzień choć chwilę popracować żeby się  przesmarowała. A tu proszę, stoi sobie ponad pół roku i dalej działa. 

Działa ale może zwiastuje problemy na przyszłość, czego oczywiście nie życzę.:)

demo

demo

Cytat

Ogólnie technologia ma sens, lecz mieliśmy pecha i trafiliśmy na usterkowy egzemplarz. Jeszcze w okresie gwarancji z wbudowanego zasobnika c.w.u., na posadzkę w kotłowni, nieregularnie wyciekała woda. I zaczęła się zabawa z naprawami, bo ciągle zgłaszaliśmy kolejne usterki. Monter nie wychodził z naszej kotłowni - rozbierał sprzęt na części, kilka nawet wymienił, odpowietrzał, likwidował bakterie Legionella, zastąpił anodę magnezową nową, wyprowadzał urządzenie z trybu "Błąd" itp. Przez 5 lat eksploatacji zebrałam kilkanaście kart napraw. Po tym wszystkim nie mogę powiedzieć, że to sprzęt bezawaryjny.

To by sugerowało jednak wymianę serwisanta na takiego o większym zakresie znajomości tych urządzeń. 

miałem okazję poznać tych ludzi i wiem co mówię.

 

 

Cytat

Wiosną montują ją na nim i demontują jesienią (zimuje na antresoli w garażu, w którym założyliśmy małą windę do jej transportu).

A niby piszą że taka pompa po uruchomieniu, powinna przynajmniej raz na tydzień choć chwilę popracować żeby się  przesmarowała. A tu proszę, stoi sobie ponad pół roku i dalej działa. 

Działa ale może zwiastuje problemy na przyszłość, czego oczywiście nie życzę.:)

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...